"Afganistan! Jazda z ku..., je... pedałów" - słychać było w czwartek po południu w centrum Łodzi. Obraźliwe zwroty wykrzykiwał dobrze zbudowany mężczyzna, który szedł od ul. Piotrkowskiej w kierunku dworca Fabrycznego.
FILM I WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ DALEJ
>>>
Krzykacz był bardzo pobudzony, wymachiwał rękoma w triumfalnym geście i sprawiał, że łodzianie schodzili mu z drogi. Na ul. Traugutta wulgarny mężczyzna zaczepił drogowców. Gdy został zlekceważony, odszedł. Miał sporo szczęście, że żaden samochód go nie potrącił, bo kilka razy wtargnął na jezdnię w miejscu niedozwolonym i szedł środkiem ul. Sienkiewicza.
- Pijany czy pod wpływem środków odurzających?- zastanawiali się drogowcy, których mijał.
Ani policja ani straż miejska nie podjęła wobec niego interwencji.
ZOBACZ WIDEO (+18 WULGARYZMY) - KLIKNIJ NA KOLEJNY SLAJD