PO na Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy: Politycy PiS muszą oddać premie przyznane przez Beatę Szydło

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Tomasz Czachorowski
- PiS wprowadziło system drugich pensji, po 5-6 tysięcy stałych dodatków do pensji, tak im brakowało - mówił dziś na Wyspie Młyńskiej, dokąd dotarł "konwój wstydu PO" poseł Krzysztof Brejza.

Politycy PO zebrali się dziś na Wyspie Młyńskiej (mając w tle ogromny plakat z prominentnym politykiem PiS - Krzysztofem Czabańskim, informujący o tym, że wziął on 72 tysiące złotych nagród) i przedstawili swoje zarzuty wobec rządu PiS związane z nagrodami, które ten rząd sobie przyznał.

- Te pseudonagrody wypłacane miały być do końca kadencji, do 2019 roku. Społeczeństwo nie dało zgody na ustawę o podwyżkach w 2016, dlatego naszym zdaniem naruszyli prawo i pod pozorem nagród wszystkim ministrom dali równo jak leci super drugą pensję. Nie są to nagrody zgodnie z Kodeksem pracy. Szczyt szczytów to premier Szydło, sama nagrodziła siebie, w 2017 roku – kwotą 65 tysięcy złotych. Trzeba 5-6 lat nic nie wydawać, żeby odłożyć takie kwoty jakie oni sobie wypłacili pod stołem. Zmusimy ich do oddania tych pieniędzy, jeśli trzeba będzie przyjdzie moment na prokuratorię generalną, tryb cywilny – bezpodstawne wzbogacenie. Będziemy to od was ściągać, macie to oddać - zapowiedział poseł Krzysztof Brejza. - Zostaliście złapani na kłamstwie i złodziejstwie – będziecie z tego rozliczeni.

Te pseudonagrody wypłacane miały być do końca kadencji, do 2019 roku. Społeczeństwo nie dało zgody na ustawę o podwyżkach w 2016, dlatego naszym zdaniem naruszyli prawo i pod pozorem nagród wszystkim ministrom dali równo jak leci super drugą pensję

- PiS nie wyciąga wniosków i nie umie powiedzieć przepraszam – za to, że okłamaliśmy wyborców, za to że jesteśmy pazerni. Próbują zrzucać odpowiedzialność na PO, wskazując że PO przyznawała swoje nagrody gdy rządziła. Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, bo byłam członkiem rządu premier Ewy Kopacz – nagród ani ja, ani koledzy z rządu nie otrzymywaliśmy - powiedziała poseł Teresa Piotrowska.

Zobacz również:

Oddziały Agencji Mienia Wojskowego ogłaszają co jakiś czas przetarg na sprzedaż wojskowego sprzętu. Do kupienia są, m.in., pojazdy, ubrania, aparaty fotograficzne, telewizory, monitory, narzędzia. ➤➤  Oferty z różnych oddziałów AMW w Polsce (również w Bydgoszczy) znajdziecie na następnych stronach (przewiń strzałką w prawo, lub gestem ręki) ➤➤ Podajemy ceny, opis sprzętu oraz zdjęcia***Sprzedaż odbywa się na zasadach przetargu - sprzęt można najpierw obejrzeć, następnie należy wpłacić wadium i złożyć ofertę. Trzeba przyznać, że sprzedawany przez wojsko sprzęt pierwszą młodość ma już za sobą... Urządzenia techniczne podlegające dozorowi technicznemu nie posiadają zezwolenia na ich eksploatację. Więcej o warunkach przetargu można znaleźć na stronach poszczególnych oddziałów AMW.Zobacz również:Wykroczenia kierowców w Bydgoszczy na kamerach monitoringu

Wyprzedaż mienia wojskowego. Co i za ile sprzedaje armia? [z...

- Jest chciwość, pazerność i arogancja. Nie tylko wśród ministrów i urzędników, ale w całej Polsce obsadzonych przez pisowską nomenklaturę są dziesiątki tysięcy stanowisk – od urzędów wojewódzkich, spółki Skarbu Państwa. Bydgoszcz i region jest przykładem – partyjni nominanci wiceministra Bartosza Kownackiego cały czas zasiadają w tych spółkach. Słynna postać akwarysty, który piastuje stanowisko prezesa Nitrochemu, wielu innych w radach nadzorczych, partyjne nominacje w WZL - ocenił poseł Michał Stasiński.

Więcej w jutrzejszym wydaniu "Expressu Bydgoskiego".

Nowy Kodeks Pracy 2018. Co się zmieni? (źródło: Dzień Dobry TVN)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: PO na Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy: Politycy PiS muszą oddać premie przyznane przez Beatę Szydło - Express Bydgoski

Wróć na i.pl Portal i.pl