Sytuacja stała się tak absurdalna, że w weekend żaden inny kandydat PO nie mógł wieszać swoich podobizn, bo istniało ryzyko, że miasto nałoży kary na partię za to, że przekroczyła wykupiona powierzchnię.
- W pierwszym etapie kampanii zaplanowaliśmy pewną powierzchnię, by potem dokupić większą. Już po zarejestrowaniu list. Ale okazało się, że część kandydatów ruszyła z bardzo mocną kampanią i zaczęliśmy się zbliżać do granicy powierzchni, którą wykupiliśmy - mówi szef sztabu PO, Michał Jastrzębski.
Teraz za miejsca dla pozostałych kandydatów będą musieli zapłacić ci, którzy zawinili, czyli Joanna Mucha, Magdalena Gąsior-Marek i Maciej Kulka.
Źródło: tok.fm
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?