Po katastrofie budowlanej w Koszalinie. Jest miejska ekspertyza w sprawie wiaduktu w al. Monte Cassino. Jest, ale… niekompletna

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
Minął miesiąc od katastrofy budowlanej w Koszalinie. 21 października, w trakcie odkuwania jednego z przęseł, północna nitka konstrukcji zawaliła się.
Minął miesiąc od katastrofy budowlanej w Koszalinie. 21 października, w trakcie odkuwania jednego z przęseł, północna nitka konstrukcji zawaliła się. Radek Koleśnik
W miniony piątek minął termin opracowania ekspertyzy dotyczącej między innymi wyboru metody rozbiórki wiaduktu w ciągu al. Monte Cassino. Dokument sygnowany przez Prezydenta Koszalina miał trafić do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Szczecinie. Piotr Jedliński stosowne pismo przesłał, ale w trybie pilnym ma je uzupełnić.
Wiadukt w ciągu krajowej „szóstki” miał być rozbierany etapami. 21 października, w trakcie odkuwania jednego z przęseł, północna nitka konstrukcji zawaliła się. Jedno z potężnych przęseł runęło na   jezdnię, między jadące  auta. Na nagraniach zarejestrowanych przez kamery umieszczone w samochodach  widać, że   niektórzy kierowcy cudem uniknęli śmierci hamując kilka metrów przed spadającymi elementami wiaduktu. Każdy z nich ważył kilkanaście ton.

Minął miesiąc po katastrofie budowlanej w Koszalinie [ZDJĘCIA]

Minął miesiąc od katastrofy budowlanej w Koszalinie. Wiadukt w ciągu krajowej „szóstki” miał być rozbierany etapami. 21 października, w trakcie odkuwania jednego z przęseł, północna nitka konstrukcji zawaliła się.

Jedno z potężnych przęseł runęło na jezdnię, między jadące auta. Na nagraniach zarejestrowanych przez kamery umieszczone w samochodach widać, że niektórzy kierowcy cudem uniknęli śmierci hamując kilka metrów przed spadającymi elementami wiaduktu. Każdy z nich ważył kilkanaście ton.

Na miejscu katastrofy pracował zespół kontrolny Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Szczecinie. Eksperci sporządzili protokół kontroli oraz szczegółową dokumentację fotograficzną, a Zachodniopomorski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Szczecinie wydał postanowienie obligujące prezydenta Koszalina do wykonania profesjonalnej ekspertyzy, dotyczącej planowanego zabezpieczenia terenu oraz wyboru metody rozbiórki drugiej nitki wiaduktu w ciągu al. Monte Casino.

- W ubiegłym tygodniu dokumenty, o które wnioskował inspektorat, zostały wysłane – informuje Grzegorz Śliżewski, z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Koszalinie.

– O dodatkową opinię poprosiliśmy kadrę naukową jednej z uczelni technicznych w kraju. Eksperci wskazali, że przy rozbiórce drugiej nitki wiaduktu można zastosować taka samą metodę, jaką wybrano przy pierwszej.

Kiedy może zapaść decyzja o wznowieniu prac?

- Doskonale znamy problemy komunikacyjne w Koszalinie i sprawie nadaliśmy rangę priorytetową – zapewnia Kazimierz Hen, naczelnik wydziału inspekcji i kontroli Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Szczecinie.

– W ciągu dwóch dni zapoznaliśmy się z przesłanym do nas opracowaniem, jednak mamy wątpliwości, co do jego szczegółowości. Dlatego wystąpiliśmy do prezydenta o uzupełnienie ekspertyzy.

Wątpliwości jakie mają urzędnicy w Szczecinie dotyczą choćby zakresu i sposobu przeprowadzenia prac, stanowiących bezpośrednie zagrożenie dla instalacji znajdujących się bezpośrednio pod wiaduktem oraz w tzw. „obszarze jego oddziaływania”, w tym sieci gazowej.

Oczekujemy odpowiedzi „w trybie pilnym” – dodaje Kazimierz Hen.

- To cud, że nie ma ofiar! Przecież ludzie swobodnie chodzili i jeździli pod wiaduktem – to komentarze, które słyszeliśmy od zdenerwowanych mieszkańców chwilę po katastrofie

Katastrofa budowlana w Koszalinie. Runęła nitka wiaduktu w A...

A wybór metody rozbiórki konstrukcji?

- Nie możemy się wypowiedzieć w tej kwestii dopóki dokumentacja nie zostanie uzupełniona. Autorzy opracowania, w tym eksperci i naukowcy, wskazali na różne zagrożenia. Technologia daje wiele możliwości i metoda wcale nie musi być taka sama. Najważniejsze jest wyeliminowanie wszystkich możliwych zagrożeń, w tym wspomnianego ryzyka uszkodzenia instalacji – precyzuje naczelnik wydziału inspekcji i kontroli.

Jak zapowiedział Zachodniopomorski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Szczecinie, jeśli (uzupełniona) ekspertyza pozwoli na wydanie decyzji o wznowieniu prac, Inspektor podejmie ją niezwłocznie.

Przypomnijmy - od marca ubiegłego roku wiadukt był zamknięty dla ruchu. Groził zawaleniem. W czerwcu wybrano wykonawcę, który podjął się rozbiórki obiektu, zaprojektowania i budowy nowego. Przetarg wygrało konsorcjum dwóch firm z liderem Intop Skarbimierzyce, które zobowiązało się zrealizować zadanie za blisko 36 milionów złotych. W poniedziałek, 18 października, zamknięto dla ruchu ulicę Dąbrowskiego. Ulica Batalionów Chłopskich pozostała otwarta. Trzy dni później w trakcie odkuwania jednego z przęseł, wiadukt się zawalił. Nikomu nic się nie stało.

Śledztwo w tej sprawie wszczęła koszalińska prokuratura.

- Wiele miesięcy temu wiadukt oceniony został, jako nieprzejezdny, w znacznym stopniu zdegradowany. Sprawdzimy, czy zostało to uwzględnione przy planowaniu prac i czy przyjęto właściwą technologię rozbiórki – podkreślił Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.

Koszaliński samorząd wystąpił do prokuratury o uznanie miasta za stronę pokrzywdzoną w prowadzonym przez nią postępowaniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl