Platforma Obywatelska zrezygnuje z Ujazdowskiego tuż przed wyborami?

Redakcja
Czy dni Kazimierza Michała Ujazdowskiego, jako kandydata PO na prezydenta Wrocławia są policzone?
Czy dni Kazimierza Michała Ujazdowskiego, jako kandydata PO na prezydenta Wrocławia są policzone? Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Portal GazetaWroclawska.pl dowiedział się nieoficjalnie, że Platforma Obywatelska ma rozważać rezygnację z wystawienia w wyborach Kazimierza Michała Ujazdowskiego. W partii rozważane są różne scenariusze, a decyzja może zapaść w ciągu kilku najbliższych dni.

Europoseł Kazimierz Michał Ujazdowski, były wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości został kandydatem Platformy Obywatelskiej na prezydenta Wrocławia na początku kwietnia. Platforma udzielając rekomendacji Ujazdowskiemu zrezygnowała z wariantu, w którym prof. Alicja Chybicka, ciesząca się sympatią wrocławian, miała walczyć o prezydenturę Wrocławia z ramienia PO.

- Kazimierz Michał Ujazdowski to osobowość na miarę Wrocławia. Wrocławiem powinna kierować osoba z dużym doświadczeniem ogólnopolskim i europejskim, ale także mająca dobry kontakt z mieszkańcami miasta. Kazimierz Michał Ujazdowski jest taką postacią i wierzę w to, że podoła wyzwaniu - w taki sposób argumentował wówczas swoją decyzję Grzegorz Schetyna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej. Wielu lokalnych działaczy PO było zaskoczonych takim obrotem sprawy, ale oficjalnie nikt nie śmiał protestować. Struktury udzieliły rekomendacji Ujazdowskiemu i zobowiązały się pomóc w kampanii, w myśl zasady "wszystkie ręce na pokład".

Od kilku miesięcy europoseł intensywnie pracuje nad zdobyciem poparcia wrocławian. Odwiedził wszystkie wrocławskie osiedla. Organizuje szereg konferencji, na których przedstawia swój program. Jednakże w partii entuzjazm dotyczący kandydatury Ujazdowskiego maleje. We Wrocławiu plotkuje się też o rzekomych sondażach wyborczych, których wyniki mają być dla kandydata Platformy Obywatelskiej niekorzystne.

- Niektórzy uświadomili sobie, że Kazimierz Ujazdowski nie przekona do siebie wyborców Platformy. Coraz częściej pojawiają się sugestie o zmianie - słyszmy od jednego z członków Platformy. Inny, ważny działacz PO mówi, że wszystko powinno się wyklarować w ciągu najbliższych dni.

Jeżeli PO zrezygnuje z poparcia Ujazdowskiego, to na kogo postawi? I tu zaczyna się problem. Kto mógłby zastąpić europosła i jak wytłumaczyć wyborcom kolejną już zmianę kandydata?

Powrót Zdrojewskiego?

Niektórzy działacze uważają, że szansą dla Platformy Obywatelskiej byłby start innego europosła, byłego prezydenta Wrocławia Bogdana Zdrojewskiego. Z sondażu przeprowadzonego przez Gazetę Wrocławską w maju wynikało, że gdyby Bogdan Zdrojewski zdecydował się na start w jesiennych wyborach prezydenta Wrocławia, wygrałby pierwszą turę głosowania, zdobywając 27,9 procent głosów. Według sondażu Ujazdowski zaś nie mógłby być pewien awansu do drugiej tury, ponieważ jego poparcie było na podobnym poziomie, co Mirosławy Stachowiak-Różeckiej (PiS) i Jacka Sutryka (Rafał Dutkiewicz). Gdyby zaś w wyborach zdecydował się wystartować Zdrojewski - choćby z ramienia własnego komitetu, niekoniecznie jako kandydat Platformy Obywatelskiej - poparcie dla Ujazdowskiego zmalałoby do ledwie 9,3 procent.

- Zostawiam sobie minimalny margines. Na razie obserwuje to, co się dzieje - mówił w maju Zdrojewski, pytany czy będzie kandydować. Dziś wiemy, że był namawiany przez członków Platformy do startu. Zdrojewski miał jednak odmówić.

Wśród potencjalnych kandydatów Platformy wymieniany jest także senator Jarosław Duda, były wiceminister pracy i polityki społecznej, szef Platformy Obywatelskiej na Dolnym Śląsku i bliski współpracownik Schetyny. To właśnie Duda uporządkował struktury partii, po tym jak odeszli z niej miejscy i wojewódzcy radni. Tajemnicą jednak nie jest, że Duda wcale nie marzy o karierze w fotelu prezydenta Wrocławia. Wolałby zamienić Senat na miejsce w Parlamencie Europejskim.

Sojusz z Nowoczesną?

W ostatnich dniach słychać jeszcze o kolejnym rozwiązaniu, które wydaje się sensacyjne, ale nie niemożliwe. Platforma Obywatelska mogłaby poprzeć innego kandydata na prezydenta Wrocławia, posła Nowoczesnej Michała Jarosa. Jaros to były członek PO, który był sekretarzem partii. To właśnie Jaros pomógł wygrać wybory Jackowi Protasiewiczowi w Karpaczu, co zwolennicy Schetyny pamiętają mu do dziś. Jakiś czas temu Platforma jednak rozmawiała z posłem i jak się dowiedzieliśmy "dawne żale miały być zapomniane". Co daje Platformie poparcie Jarosa? Partia mogłaby zbudować koalicję z Nowoczesną. Przypomnijmy, że Nowoczesna nie poparła ani swojego posła, ani Ujazdowskiego. Nowoczesna zdecydowała się poprzeć Jacka Sutryka. Partia uważała, że Jaros nie zbudował wokół swojej kandydatury szerokiego bloku poparcia. Gdyby jednak Platforma poparła posła sytuacja zmieniłaby się. Nowoczesna nie miałaby argumentów, żeby nie zawiązać koalicji z PO.

Czy taki scenariusz jest brany pod uwagę? - Nie słyszałam o takim scenariuszu - mówi Katarzyna Lubnauer, przewodnicząca Nowoczesnej. Dodaje jednak, że zawsze jest otwarta na rozmowy.

- Od wielu miesięcy powtarzam, że kluczowa w tych wyborach będzie zmiana, jakiej potrzebuje Wrocław. Wśród obecnych kandydatów widoczny jest dziś podział na tych, którzy chcą zmiany i tych, którzy raczej opowiadają się za kontynuacją obecnego kursu miasta. Czy sojusz tych, którzy chcą zmiany byłby dla Wrocławia dobry? Na pewno tak, choć do tej pory nie było żadnych rozmów w tej sprawie. Jedno jest najważniejsze, przyszły prezydent Wrocławia musi poradzić sobie z problemem korków w mieście, poprawić bezpieczeństwo mieszkańców i tworzyć warunki do dobrej pracy dla wszystkich. Ważny jest pomysł na zmiany a ja ten pomysł prezentuje mieszkańcom Wrocławia od miesięcy - komentuje poseł Jaros.

Ewentualne cofnięcie rekomendacji Ujazdowskiemu nie oznacza, że ten wycofa się z wyborów. Europoseł wielokrotnie deklarował, że start w wyborach na prezydenta Wrocławia traktuje bardzo poważnie. Mówił również, że Wrocław jest jego ostatnim przystankiem w karierze politycznej i jeśli nie wygra, to wróci na uniwersytet.

Na poniedziałek zaplanowano posiedzenie zarządu i rady regiony Platformy Obywatelskiej. Być może wtedy zostaną podjęte nowe decyzje odnośnie wyborów samorządowych. Wszystko jednak zależy od rozmów, które prowadzone będą do poniedziałku.

Zobacz też: Kandydat Grzegorza Schetyny dzieli opozycję. Kazimierz Michał Ujazdowski chce rządzić Wrocławiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na polskatimes.pl PolskaTimes