Plakaty antyszczepionkowe straszą w Siemianowicach Śląskich. "Uważam, że jest to skandaliczne" - podkreśla poseł Michał Gramatyka

Szymon Bijak
Szymon Bijak
Plakaty antyszczepionkowe w Siemianowicach Śląskich.
Plakaty antyszczepionkowe w Siemianowicach Śląskich. Twitter/Michał Gramatyka
W Siemianowicach Śląskich pojawiły się antyszczepionkowe plakaty - poinformował, w mediach społecznościowych, poseł Michał Gramatyka, który skierował już odpowiednie pismo w tej sprawie do prezydenta miasta, Rafała Piecha. Jeden z mieszkańców podesłał posłowi zdjęcia wspomnianego plakatu, za który odpowiada Polskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców. Zostały one jednak już usunięte.

Siemianowice Śląskie. W mieście porozklejano plakaty antyszczepionkowe

Na terenie Siemianowic Śląskich pojawiły się w przestrzeni publicznej antyszczepionkowe plakaty. O całej sprawie poinformował na Twitterze w poniedziałek, 10 stycznia, poseł PL2050 Michał Gramatyka. "Antynaukowe bzdury już nie tylko w wypowiedziach Rafała Piecha, ale także na miejskich nośnikach w Siemianowicach Śląskich" - napisał w mediach społecznościowych. Zdjęcie, które widzimy, przesłał mu jeden z zaniepokojonych mieszkańców.

Michał Gramatyka wysłał już pismo do prezydenta Siemianowic Śląskich. "Zwracam Pańską uwagę na to, że forma graficzna plakatów może budzić uzasadnione oburzenie wśród odbiorców" - możemy w nim przeczytać.

"Rodzicu! To nie są tradycyjne szczepionki. To są eksperymentalne preparaty inżynierii genetycznej za które rząd i producenci nie chcą wziąć odpowiedzialności. Rząd, Minister Zdrowia i Rada Medyczna kłamią informując o bezpieczeństwie "szczepionek" przeciw COVID-19" - tak właśnie brzmi fragment komunikatu, który widzimy na wspomnianym plakacie firmowanym przez Polskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców. Widzimy na nim płaczące dziecko z pistoletem przystawionym do głowy.

Nie przeocz

- Dostałem dziś newsletter portalu demagog.org.pl. Trzy z sześciu zamieszczonych w nim i zdemaskowanych fake-newsów to wypowiedzi prezydenta Rafała Piecha. Wszystkie dotyczą kwestii COVID-19. Oliwy do ognia dodają plakaty, które wczoraj – 9 stycznia – pojawiły się w miejskiej przestrzeni na publicznych słupach. Uważam, że jest to skandaliczne. Miasto nie powinno pozwalać na takie rzeczy - mówi, w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim", Michał Gramatyka.

Poseł PL2050 nie ukrywa oburzenia wypowiedziami prezydenta Siemianowic Śląskich, które pojawiają się w mediach, gdyż "nie mają żadnego naukowego uzasadnienia". - Atakuje rząd, Radę Medyczną i dorobek nauki. Nie wiem, czy ma świadomość, że przez takie działania tworzy realne niebezpieczeństwo dla Polek i Polaków - i tak mamy jeden z najwyższych w Europie wskaźników covidowych zgonów przy jednym z najniższych wskaźników wyszczepienia. Wszyscy powinniśmy odpowiedzialnie nakłaniać mieszkańców do szczepienia się. Dziś to jedyna możliwość ograniczenia liczby zakażeń i transmisji samego wirusa - dodał Gramatyka.

I na sam koniec podkreślał: - Ministrowie polskiego rządu powtarzają za medycznymi autorytetami, że nazywanie szczepionek "eksperymentem medycznym" jest skrajnie nieodpowiedzialnym zachowaniem. Nauka w tej sprawie zajmuje jednoznaczne stanowisko. Szczepionki są dobrze przebadane i oficjalnie dopuszczone przez odpowiednie instytucje w całej Unii Europejskiej. Są po to, żeby nas chronić. Bulwersuje mnie, gdy prezydent Siemianowic powtarza antyszczepionkowe fake-newsy.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Urząd Miasta w Siemianowicach Śląskich.

- Zidentyfikowaliśmy na terenie miasta dwa plakaty, których zostały wyklejone z pomięciem formalnej i płatnej współpracy z Wydziałem Infrastruktury Drogowej Urzędu Miasta, pod które podlega ponad 30 takich słupów w gminie. Pracownicy zespołu "Czyste Miasto", którzy na co dzień obsługują wyklejanie słupów, zgodnie z planem wywieszania nowych plakatów usunęli dziś nieaktualne i nielegalne plakaty ze słupów, w tym te zawierające informacje o szczepieniach dzieci - wyjaśnia Piotr Kochanek, rzecznik prasowy.

Prezydent Siemianowic Śląskich jest znany z antyszczepionkowych wypowiedzi

O Rafale Piechu jest głośno już od kilku miesięcy z powodu jego antyszczepionkowych poglądów.

Przypomnijmy, że prezydent Siemianowic Śląskich Rafał Piech zaangażował się w tworzenie ruchu "Polska Jest Jedna", który zrzesza przeciwników szczepień na COVID-19. Jego inauguracja nastąpiła pod koniec września. Wśród jego twórców znaleźli się także m.in. posłanka PiS Anna Maria Siarkowska czy dziennikarz Jan Pospieszalski.

W połowie grudnia ubiegłego roku podczas Zgromadzenia Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii głosowano w sprawie przyjęcia apelu skierowanego do premiera Mateusza Morawieckiego dotyczącego wprowadzenia prawnej możliwości weryfikacji osób zaszczepionych na COVID-19. Wnioskował o to Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca. Natomiast dwóch prezydentów zagłosowało przeciwko - Adam Neumann (Gliwice) i właśnie Rafał Piech.

- Nikt nie chce nikogo dzielić. Każdy ma swój wolny wybór, co chce zrobić. Jest możliwość dla osób zaszczepionych i niezaszczepionych. Po to, aby jak najmniej drażnić osoby, które tak jak ty, mają inne poglądy. Tak naprawdę, wyrzuciliśmy z tego pisma wszystko co jest związane ze zdrowiem - w ten sposób Arkadiusz Chęciński zwracał się bezpośrednio do prezydenta Siemianowic Śląskich.

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na polskatimes.pl PolskaTimes