Plakat na drzwiach kościoła w Kościanie informuje, że mieszkańcy głosując na Rafała Trzaskowskiego, "wybrali śmierć"

W poniedziałek jedna z mieszkanek Kościana zauważyła plakat, który został zawieszony na drzwiach tamtejszego kościoła farnego. Jego treść odnosi się do wyników II tury wyborów prezydenckich. W Kościanie bowiem Rafał Trzaskowski zdobył poparcie na poziomie 61,61 proc., Andrzeja Dudę poparło z kolei 38,49 proc. wyborców.

Właśnie te liczby pojawiają się na kontrowersyjnym plakacie. Nad nimi można zobaczyć dwie strzałki. Pierwsza, skierowana w stronę 61,61 proc. opisana jest: "śmierć, nieszczęście, przekleństwo". Nad drugą, skierowaną w stronę 38,49 proc. widnieją z kolei słowa "życie, szczęście, błogosławieństwo".

To nie wszystko. Pod wynikami Rafała Trzaskowskiego umieszczono kolejne zbitki słowne, m.in. "bluźnierstwa", "szyderstwa", "profanacje", "aborcja" i "eutanazja". Pod wynikami umieszczono hasła Andrzeja Dudy "Bóg", "Maryja Niepokalana" i "Liturgia Kościoła" czy "Prawo do życia każdego".

Część mieszkańców Kościana jest oburzona grafiką. Jeden z nich, Kacper Walter postanowił udostępnić zdjęcie plakatu na Facebooku. "Czy Fara Kościan powie mi ile warta jest moja dusza?" - skomentował. "Wystarczy przyjąć Jezusa jako swego Zbawiciela i Przyjaciela.Polecam Katolicką Naukę Społeczną" - otrzymał odpowiedź od osoby prowadzącej fanpage'a Fara Kościan.

- Zdjęcie zostało wykonane w poniedziałek. Przesłała mi je znajoma, która nie mogła uwierzyć, że coś takiego mogło pojawić się na naszej farze - opowiada Kacper Walter i dodaje: - Boli mnie takie zaangażowanie kościoła w politykę. Naprawdę nie dziwię się, że coraz więcej młodych ludzi odchodzi od tej instytucji i wiary.

Sprawę pojawienia się plakatu na kościelnej bramie postanowił też sprawdzić kościański radny Patryk Piasecki.

- Jeszcze we wtorek około godz. 17 mimo licznych głosów krytycznych ze strony mieszkańców grafika wisiała. Dla mnie to przykład nawoływania do nienawiści, uważam, że powinny się tym zająć odpowiednie służby - tłumaczy w rozmowie z "Głosem".

Według radnego sprawą powinny zainteresować się również władze Kościana.

- Nie wiem, czy wywiesiły to osoby duchowne czy świeccy, dlatego należy to jak najszybciej wyjaśnić - stwierdza.

Próbowaliśmy skontaktować się z parafią NMP Wniebowziętej w Kościanie, jednak nikt nie odbierał telefonu.

Zobacz zdjęcia:

Zobacz też: