Płaca minimalna w 2024 roku. Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg poinformowała, ile wyniesie

OPRAC.:
Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
Wiadomo, ile wyniesie minimalne wynagrodzenie w 2024 roku.
Wiadomo, ile wyniesie minimalne wynagrodzenie w 2024 roku. pixabay.com
Wiadomo, ile wyniesie minimalne wynagrodzenie w 2024 roku. W związku z wysoką inflacją będzie ono ustalane w dwóch terminach. O szczegółach poinformowała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

Ile wyniesie minimalne wynagrodzenie w 2024 roku?

Zgodnie z przepisami Rada Ministrów do 15 czerwca ma przedstawić Radzie Dialogu Społecznego (RDS) propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę i minimalnej stawki godzinowej.

– Chcemy, by w przyszłym tygodniu projekt w sprawie minimalnych wynagrodzeń w 2024 roku trafił na Stały Komitet Rady Ministrów, a 13 czerwca mógł być przedstawiony na posiedzeniu Rady Ministrów – poinformowała szefowa resortu rodziny.

Podkreśliła, że minimalne wynagrodzenie w przyszłym roku będzie się kształtowało na poziomie powyżej 4,2 tys. zł.

Marlena Maląg zapowiedziała, że w 2024 roku waloryzacja minimalnych świadczeń będzie dwukrotna – od 1 stycznia i od 1 lipca.

– Ideą waloryzacji minimalnego wynagrodzenia jest troska o to, by Polacy, którzy mają najniższe świadczenia, mieli możliwość godnego życia. Przypomnę, że w 2017 roku wprowadziliśmy gwarancje stawki godzinowej w przypadku określonych umów cywilno-prawnych – podkreśliła.

Poinformowała, że minimalne wynagrodzenie w Polsce otrzymuje obecnie około 3 mln Polaków.

Minister zaznaczyła, że rząd przy ustalaniu wysokości świadczenia bierze pod uwagę zarówno oczekiwania strony społecznej, jak i pracodawców. – Związki zawodowe optują, żeby to świadczenie minimalne było jak najwyższe. Z kolei pracodawcy patrzą zarówno przez pryzmat inwestycji w człowieka, jak i od strony kosztów, jakie ponoszą. Dlatego decyzja w tej sprawie musi być odpowiedzialna – dodała.

Wskazała, że decyzja o minimalnym wynagrodzeniu ma wpływ przede wszystkim na małe i średnie przedsiębiorstwa, a tych jest w Polsce najwięcej.

Od 1 stycznia minimalne wynagrodzenie za pracę wzrosło do 3490 zł. To pierwsza w tym roku podwyżka płacy minimalnej. Kolejną zaplanowano na lipiec. Świadczenia wyniosą wówczas 3600 zł. Z kolei minimalna stawka godzinowa wzrosła od 1 stycznia 2023 r. do 22,80 zł za godzinę, a od 1 lipca wyniesie 23,50 za godzinę.

Minister rodziny wyjaśniła, że przy wyliczaniu płacy minimalnej w 2024 roku będzie brana pod uwagę m.in. kwota świadczenia po lipcowej podwyżce, czyli 3600 zł.

Marlena Maląg zwróciła uwagę, że w 2015 roku wynagrodzenie minimalne kształtowało się na poziomie 1750 zł. – W 2023 roku, po lipcowej podwyżce, będzie to 3600 zł. To ponad 100-procentowy wzrost tego świadczenia – dodała.

Jedna płaca minimalna we wszystkich krajach UE?

Poinformowała, że resort jest także w trakcie prac nad wdrożeniem unijnej dyrektywy o adekwatnych wynagrodzeniach minimalnych w Unii Europejskiej. Określono w niej proceduralne wymogi adekwatności ustawowego wynagrodzenia minimalnego, które powinno przewidywać prawo krajowe.

– Trwają teraz prace ekspertów, którzy zaproponują kierunki implementacji tej dyrektywy. Zwróciliśmy się także do strony społecznej i do pracodawców, czy mają swoje konkretne propozycje. Będziemy się nad tym pochylać. Koło października przedstawimy gotowe rozwiązanie – powiedziała.

Minister skomentowała także pomysł wprowadzenia jednej płacy minimalnej dla wszystkich krajów Unii Europejskiej. Zdaniem szefowej MRiPS wprowadzenie takiego rozwiązania jest niemożliwe.

– Sytuacja gospodarcza krajów UE jest różna, dlatego uważam, że każde państwo powinno suwerennie określać kwotę minimalnego wynagrodzenia. To nie jest możliwe, by wszystkie kraje Unii Europejskiej miały określoną jedną kwotę. Mogą być wprowadzone zasady oceny adekwatności płacy minimalnej, związane z rozwojem gospodarczym i inflacją, ale taka sama płaca we wszystkich krajach jest rozwiązaniem niemożliwym – wyjaśniła.

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 18

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

N
Nierób
27 maja, 10:13, Gosc:

Za Tuska placa minimalna wzrosła z chaniebnych 985 zl za PiS samoobrona do 1800 zł , myślicie ze dorownaliacie Tuskowi , nie bo za Tuska inflacja była -0.1 procentach, wzrost plac nie był sztucznie windowany jak dziś, ludzi naprawdę było na więcej stać co co pracują, a dzis zamiast ci co pracują żeby ich na więcej stać było to inflacja przekazuje się tym co nie pracują i ukrow w socjalach

27 maja, 10:37, Pielęgniarka:

Mnie żyje się lepiej

27 maja, 16:50, No:

Cieszy mnie to jak małego pieska pchły. A mnie żyje się gorzej. Nie tylko pieniądze wpływają na komfort życia. Najbardziej dokucza mi zamordyzm, kłamstwo rządu, bezmyślne rozdawnictwo dla wybrańców PiS i ukropow, brak szacunku państwa do ludzi uczciwie pracujących i płacących podatki

Mnie się żyje dobrze na dwóch emeryturach-z Polski i Anglii,razem ponad 6 tyś.pozdrawiam.

B
Bida
Nawet nie trzeba być ekonomista żeby wiedzieć że większość wzrostu płacy minimalnej pokrywają kapitalisci którzy przerzuca te koszty na konsumentów, a to powoduje wzrost cen i inflacji. Jeżeli podniosą pensje urzędników to z tych podatków które zapłacą pracownicy w związku ze wzrostem płac i cen towarów usług. A ostatecznie nikomu nie wzrośnie poziom życia jedynie zarobi na tym państwo w postaci wyższych podatków. Rządowi opłaca się utrzymać wysoką inflacje bo na tym zarabia. W tej sytuacji coraz więcej ludzi nie będzie stać na np remont mieszkania bo wzrosną ceny usług. A najbardziej ucierpia emeryci, ci którzy nie dostają od PiS żadnych dodatków bo wg niech mają za wysokie emerytury gdyż długo płacili wysokie składki. W tym roku waloryzacja to 14,8 %, czy to naprawdę zwaloryzowalo koszty utrzymania i inflacji.
M
Mo
27 maja, 09:42, Gadzinówka:

A jak TWOJA PENSJA? Urosła? Po uwzględnieniu inflacji?

GUS podaje, że siła nabywcza ŚREDNIEJ płacy spadła i to najwięcej od 25 lat.

27 maja, 9:46, zeta:

tak jak wszedzie, w kazdym kraju pajacu

Człowiek ułomny intelektualnie jak nie ma rzeczowych argumentow to posuwa się do obrażania.

N
No
27 maja, 10:13, Gosc:

Za Tuska placa minimalna wzrosła z chaniebnych 985 zl za PiS samoobrona do 1800 zł , myślicie ze dorownaliacie Tuskowi , nie bo za Tuska inflacja była -0.1 procentach, wzrost plac nie był sztucznie windowany jak dziś, ludzi naprawdę było na więcej stać co co pracują, a dzis zamiast ci co pracują żeby ich na więcej stać było to inflacja przekazuje się tym co nie pracują i ukrow w socjalach

27 maja, 10:37, Pielęgniarka:

Mnie żyje się lepiej

Cieszy mnie to jak małego pieska pchły. A mnie żyje się gorzej. Nie tylko pieniądze wpływają na komfort życia. Najbardziej dokucza mi zamordyzm, kłamstwo rządu, bezmyślne rozdawnictwo dla wybrańców PiS i ukropow, brak szacunku państwa do ludzi uczciwie pracujących i płacących podatki

P
Pielęgniarka
27 maja, 10:13, Gosc:

Za Tuska placa minimalna wzrosła z chaniebnych 985 zl za PiS samoobrona do 1800 zł , myślicie ze dorownaliacie Tuskowi , nie bo za Tuska inflacja była -0.1 procentach, wzrost plac nie był sztucznie windowany jak dziś, ludzi naprawdę było na więcej stać co co pracują, a dzis zamiast ci co pracują żeby ich na więcej stać było to inflacja przekazuje się tym co nie pracują i ukrow w socjalach

Mnie żyje się lepiej

d
donalpacan
Głosujcie na żydów,im będzie lepiej,wam zostaną obietnice.
T
Tyle samo
Za place minimalna w 2015 r kupiłbyś tyle samo m2 mieszkania niecały 1m2 co teraz , także
G
Gosc
Za Tuska placa minimalna wzrosła z chaniebnych 985 zl za PiS samoobrona do 1800 zł , myślicie ze dorownaliacie Tuskowi , nie bo za Tuska inflacja była -0.1 procentach, wzrost plac nie był sztucznie windowany jak dziś, ludzi naprawdę było na więcej stać co co pracują, a dzis zamiast ci co pracują żeby ich na więcej stać było to inflacja przekazuje się tym co nie pracują i ukrow w socjalach
z
zeta
27 maja, 09:32, Aga:

Złodzieje - dobrodzieje. W 2024 , to może będzie ludzi stać nawet na pasztet do chleba . Brak słów na ich obłudę.

teraz jestes baba? masz zapewniony byt, jak POTuski wrócą, bredziesza robolem i polska świnia u Niemca

z
zeta
27 maja, 09:42, Gadzinówka:

A jak TWOJA PENSJA? Urosła? Po uwzględnieniu inflacji?

GUS podaje, że siła nabywcza ŚREDNIEJ płacy spadła i to najwięcej od 25 lat.

tak jak wszedzie, w kazdym kraju pajacu

z
zeta
27 maja, 09:32, Aga:

Złodzieje - dobrodzieje. W 2024 , to może będzie ludzi stać nawet na pasztet do chleba . Brak słów na ich obłudę.

27 maja, 9:38, as:

złodzieje z PO mowili 'pinirendzy nie ma i nie bendzie''', a za okradanie nas Rostowski wystawił w Anglii synagogę za wiele milionów przygłupie bez honoru

27 maja, 09:40, Pp:

Piedrolisz przygłupie

ach biedaku nie słyszałeś? ty nadajesz sie na parobka niemieckiego i tak skończysz swoje podłe zycie

G
Gadzinówka
A jak TWOJA PENSJA? Urosła? Po uwzględnieniu inflacji?

GUS podaje, że siła nabywcza ŚREDNIEJ płacy spadła i to najwięcej od 25 lat.
a
as
27 maja, 09:32, Aga:

Złodzieje - dobrodzieje. W 2024 , to może będzie ludzi stać nawet na pasztet do chleba . Brak słów na ich obłudę.

złodzieje z PO mowili 'pinirendzy nie ma i nie bendzie''', a za okradanie nas Rostowski wystawił w Anglii synagogę za wiele milionów przygłupie bez honoru

a
as
27 maja, 09:31, JE8AĆ PIS:

JE8AĆ PIS !

wystarczy że ciebie yebią ci z PO

E
Ech
Płaca minimalna - prezent PiS, ale płacony z kieszeni pracodawcy.

W Szwajcarii pensja minimalna to ...zero. Po prostu nie ma płacy minimalnej.

Zarabiasz pensję minimalną? Oczywiście że nie, bo tylko niecałe 5% ma tyle w papierach. Reszta idzie pod stołem.

Za to uwaga: wiele podatków i opłat zależy od płacy minimalnej. Tak, ZAPŁACISZ WIĘCEJ, bo wzrosła "płaca minimalna".
Wróć na i.pl Portal i.pl