PKO Ekstraklasa. Piotr Stokowiec, trener ŁKS-u: Derby Łodzi to święto. Takie mecze pamięta się latami

Jakub Maj
Jakub Maj
Adam Jastrzebowski
"Derby to prawdziwe święto. Takie mecze pamięta się latami i tak się do tego spotkania przygotowujemy. Na boisku ważne będzie serce, ale także głowa" - przyznał trener piłkarzy ŁKS Piotr Stokowiec przed derbami Łodzi z Widzewem.

Derby Łodzi w niedzielę o godzinie 17:30

Występujące w Ekstraklasie zespoły zmierzą się w niedzielę o godz. 17.30. Rozgrywane po raz 70. piłkarskie derby Łodzi będą jednym z najważniejszych wydarzeń 21. kolejki Ekstraklasy. Choć na stadionie im. Władysława Króla zmierzą się drużyny, które zajmują miejsca w dolnych rejonach tabeli, jak zawsze bezpośrednie starcie Widzewa i ŁKS wywołuje duże emocje nie tylko w Łodzi.

- To wielki mecz dla Łodzi, kibiców i dla nas. Stawka jest ogromna. Derby to prawdziwe święto i trudno to nawet ubrać w słowa. Cieszę się, że razem z moimi piłkarzami będzie nam dane w tym święcie uczestniczyć. Takie mecze pamięta się latami i tak się do tych derbów przygotowujemy. Wierzymy, że to będzie piękny mecz z happy endem - przyznał na piątkowej konferencji prasowej szkoleniowiec ŁKS.

Drużynie Stokowca w bezpośrednim starciu z rywalem zza miedzy nie powinno zabraknąć determinacji. Nie dość, że piłkarze ŁKS zagrają przed własną publicznością, to bardzo potrzebują zwycięstwa, by zachować jeszcze cień szansy na pozostanie w Ekstraklasie. ŁKS z zaledwie 10 punktami zajmuje bowiem ostatnie miejsce w tabeli i do bezpiecznej strefy traci już 11 punktów. Widzew zaś jest 14. i do tej pory zdobył 12 punktów więcej od gospodarzy niedzielnej konfrontacji (przy jednym spotkaniu rozegranym więcej).

- Naprawdę ciężko pracowaliśmy i uważam, że drużyna wie, co ma robić. Chcemy to spuentować i żeby ten przełomowy mecz nastąpił. Wierzymy, że to będzie teraz. Wierzymy też, że potrafimy jeszcze odwrócić tę sytuację. Musimy mieć chłodną głowę, bo najbardziej interesuje nas wynik. Nie da się przewidzieć meczu derbowego i trzeba być przygotowanym na wszystko. Oczywiście przystąpimy do niego z planem. W niedzielę ważne będzie serce, ale także głowa - przekonywał trener gospodarzy.

Stokowiec oceniając zespół rywala wskazał, że Widzew gra różnorodnie i pragmatycznie.

- Wiemy jak Widzew buduje akcje, grając "szóstką" i dwoma bardzo wybieganymi "dziesiątkami", w tym bardzo aktywnym Bartłomiejem Pawłowskim. Mamy oczywiście na to plan, którego z wiadomych względów nie będę zdradzał. To jest jednak taki mecz, w którym taktyka schodzi trochę na dalszy plan. To jest spotkanie z taką temperaturą, że inne czynniki - jak waleczność, czy poświęcenie - biorą górę - tłumaczył.

W ŁKS nikt nie będzie pauzował za kartki. Poprawiła się także sytuacja kadrowa w porównaniu do poniedziałkowego spotkania z Koroną w Kielcach (1:2). Jak poinformował Stokowiec, w pełni zdrowy jest już bramkarz Aleksander Bobek, który jest jedynym urodzonym w Łodzi piłkarzem mającym szansę wystąpić w 70. derbach Łodzi. O grze narzekającego na uraz mięśniowy Duńczyka Rizy Durmisiego sztab szkoleniowy zdecyduje zaś po sobotnim treningu. Z kolei Piotr Janczukowicz i Francuz Adrien Louveau przepracowali cały mikrocykl, więc są gotowi, by znaleźć się w kadrze meczowej.

Derby Łodzi odbędą się przy komplecie publiczności, co oznacza, że na trybunach będzie ponad 15 tys. widzów. Na stadionie przy al. Unii mają być też kibice Widzewa. ŁKS na to spotkanie przekazał gościom 907 biletów. O randze spotkania świadczy też fakt, że jego arbitrem będzie najlepszy polski sędzia Szymon Marciniak.

ŁKS i Widzew rywalizują z sobą od 1948 r., ale wówczas rozegrano tylko jeden dwumecz. Tak naprawdę historia derbów Łodzi zaczęła się w 1975 r. i wiele rozegranych od tamtej pory spotkań obu łódzkich klubów zapisało się w dziejach polskiego futbolu. Widzew w dotychczasowych starciach odniósł 29 zwycięstw (w tym cztery w 1. lidze), przy 13 wygranych ŁKS (jedno w 1. lidze) i 27 remisach (pięciu w 1. lidze). W meczu rozegranym jesienią na stadionie Widzewa gospodarze wygrali 1:0 po golu Hiszpana Jordiego Sancheza. (PAP)

PKO EKSTRAKLASA w GOL24

Rodzina Lewandowskich na nartach w Andorze.

Robert Lewandowski wraz z rodziną wyjechał na narty do Andor...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24