PKO Ekstraklasa. Jagiellonia Białystok zagrała do końca i ugrała punkt. Śląsk Wrocław znów traci przez końcówkę

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Jagiellonia zagrała do końca i ugrała punkt. Śląsk znów traci przez końcówkę
Jagiellonia zagrała do końca i ugrała punkt. Śląsk znów traci przez końcówkę Pawel Relikowski / Polska Press
PKO Ekstraklasa. Emocje do samego końca. Jagiellonia Białystok w doliczonym czasie ustaliła wynik na 2:2 ze Śląskiem Wrocław.

PKO Ekstraklasa. Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok 2:2

Jagiellonia zagrała bardzo agresywnie. Kontuzją przypłacił to Mateusz Praszelik. Po pół godzinie dwóch z trzech stoperów białostockiej drużyny miało na koncie po kartce. Sędzia Jarosław Przybył ewidentnie oszczędził faulującego Israela Puerto, decydując - razem z braćmi Marciniak z wozu VAR - że za wejście należy się nie czerwień, lecz żółtko. - Czerwona, bez gadania - skomentował były prezes PZPN Zbigniew Boniek.

Po meczu zdarzenie skomentował poszkodowany Praszelik: - Sędziowie powtarzają zajmij się GRANIEM, więc chyba można śmiało powiedzieć żeby oni się zajęli SĘDZIOWANIEM - napisał pomocnik na Twitterze:

To był dynamiczny mecz. W pierwszej połowie lepiej zaprezentował się Śląsk, który w doliczonym czasie objął prowadzenie. Po doskonałym dośrodkowaniu Krzysztofa Mączyńskiego akcję zamknął najskuteczniejszy w lidze Erik Exposito (dziewięć bramek). Hiszpan wcześniej mógł trafić do siatki, ale jego próbę z rzutu wolnego znakomicie wybronił Xavier Dziekoński.

Jagiellonia doszła do głosu po przerwie i zasłużenie doprowadziła do wyrównania. Zamieszanie w polu karnym wykorzystał Tomas Prikryl, uderzając precyzyjnie przy prawym słupku. Później okazje mieli też Bartosz Kwiecień czy Jesus Imaz, ale zatrzymał ich Michał Szromnik.

Najlepszą okazję na wygranie meczu Jagiellonia zmarnowała w 76 minucie, gdy słupek obił Bojan Nastić, a nad poprzeczką z bliska dobijał Imaz. To się zemściło.

Ospały Śląsk wrócił do meczu w 82 minucie, gdy wprowadzony Adrian Łyszczarz strzałem głową odzyskał prowadzenie. Ten sam zawodnik w ostatnim spotkaniu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza (3:4) zaliczył dublet, ale zespół nawet nie zapunktował.

I dziś gol Łyszczarza znów niewiele dał. W drugiej minucie doliczonego czasu Jagiellonia doprowadziła do wyrównania. Dośrodkował Nastić, a głową za zmarnowane szanse zrehabilitował się Imaz.

Piłkarz meczu: Michał Szromnik
Atrakcyjność meczu: 7/10

EKSTRAKLASA w GOL24

Liga Europy. Legia Warszawa niestety przepadła w drugiej połowie i przegrała z Napoli 1:4, choć na przerwę schodziła z bramką przewagi... Oto jak internauci skomentowali widowisko.

MEMY o meczu Legia Warszawa - Napoli: "Pa tera, jak Ronaldo" [GALERIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24