Wisła Kraków. Debiutant wygrał im mecz!
W ostatnim spotkaniu 3. kolejki PKO Ekstraklasy Wisła Kraków na stadionie im. Henryka Reymana podejmowała Górnika Zabrze. "Biała Gwiazda" jeszcze nie wygrała meczu w tym sezonie, natomiast Górnik w przypadku zwycięstwa mógł dołączyć do ścisłej czołówki.
Okazje na zmianę wyniku były z obu stron. W 35. minucie arbiter - raczej niesłusznie - nie uznał gola dla gości. Znakomitą dwójkową akcję przeprowadzili Łukasz Wolsztyński oraz Igor Angulo. Hiszpan najpierw otrzymał piłkę, a później świetnie zrewanżował się partnerowi, który z bliska trafił do siatki. Wcześniej Angulo był jednak na spalonym - powtórka pozostawiła wątpliwości, ale sędziowie gola nie uznali.
W drugiej połowie Górnika ratowała poprzeczka i słupek. Najpierw Wisła dobrze rozegrała rzut rożny, po zgraniu piłki bliski szczęścia był Denys Bałaniuk, lecz trafił w poprzeczkę. Później Paweł Brożek zagrał znakomitą piłkę do Krzysztofa Drzazgi, ten znalazł się w sytuacji sam na sam z Chudym, lecz trafił tylko w słupek.
Górnikowi nie uznano jeszcze jednego trafienia, tym razem decyzja sędziów była słuszna. Jesus Jimenez miał sporo miejsca na lewej stronie i dograł do Łukasza Wolsztyńskiego. Ten trafił do siatki, ale był na spalonym.
Pod koniec spotkania obie strony mogły zamknąć mecz. W 89. minucie Maciej Sadlok wybił piłkę z linii bramkowej. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wyszedł z bramki Buchalik, wybił piłkę pod nogi Pawła Bochniewicza, który uderzył celnie, ale Sadlok był na posterunku. W doliczonym czasie gry doskonałą okazję miał Krzysztof Drzazga. Paweł Brożek po raz drugi w tym meczu świetnie obsłużył kolegę z drużyny, a ten w sytuacji sam na sam z Chudym chciał pokonać go lobem, lecz uderzył nad poprzeczką.
Na boisku zrobiło się ciekawiej po wejściu debiutanta. W 71. minucie na boisko wszedł Chuca, o którym mówi się, że może być nowym Carlitosem. Jak na razie jego bilans jest świetny! W doliczonym czasie gry znakomicie wykończył akcję Białej Gwiazdy. zybka wymiana piłki przed bramką Górnika, Paweł Brożek dograł na lewą stronę pola karnego do Chuki, ten uderzył na bramkę, a piłka po rękach Chudego odbiła się od słupka i wylądowała w siatce!
Atrakcyjność meczu: 5/10
Piłkarz meczu: Chuca
Widzów: 15 007
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?