PiS walczy o sejmową większość. Zdecyduje wierność ludzi Gowina

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
PiS walczy o sejmową większość. Zdecyduje wierność ludzi Gowina
PiS walczy o sejmową większość. Zdecyduje wierność ludzi Gowina Adam Guz
Opuszczenie przez Porozumienia koalicji rządzącej i pozbawienie Jarosława Gowina funkcji w rządzie, spowodowało, że większość parlamentarna PiS jest realnie zagrożona. O tym, czy będziemy mieli rząd mniejszościowy zadecydują w dużej mierze roszady w samym Porozumieniu.

Po tym jak rzecznik rządu Piotr Muller ogłosił, że premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o zdymisjonowaniu Jarosława Gowina, Porozumienie oświadczyło, że opuszcza koalicję rządzącą.

Decyzja ta zapadła na środowym posiedzeniu zarządu partii. - Decyzją Zarządu Krajowego Porozumienia Jarosława Gowina opuszcza Zjednoczoną Prawicę. Parlamentarzyści Porozumienia odejdą z Klubu PiS oraz utworzą Koło Parlamentarne Porozumienia Jarosława Gowina - poinformował na Twitterze po zakończeniu obrad Jan Strzeżek.

Co z sejmową większością PiS?

Piotr Muller zapewniał, że rząd jest nadal otwarty na współpracę z partią Jarosława Gowina i stwierdził, że nie uważa, aby PiS stracił parlamentarną większość w związku z zakończeniem współpracy z dotychczasowym koalicjantem.

Jednak Jarosław Gowin, już jako koalicjant partii rządzącej ,wykazywał się niesubordynacją podczas głosowań (jak choćby głosowanie na kandydata opozycji na RPO), a teraz coraz odważniej krytykuje Polski Ład, będący sztandarowym programem obecnego rządu na odbudowę gospodarki kraju po pandemii.

Klub PiS liczył do niedawna 232 zrzeszonych w nim posłów. Aby nadal samodzielnie rządzić potrzebne są głosy 231 z 460 parlamentarzystów.

Do klubu należało 11 osób związanych z partią Jarosława Gowina (część poinformowała o opuszczeniu klubu) i jeśli oni wszyscy zdecydują się na odejście, pozostała część Zjednoczonej Prawicy może zapomnieć o samodzielnym rządzeniu (zabraknie 9 głosów).

Roszady w partii Gowina

Jednak na razie taki scenariusz nie jest pewny, bo nadal nie wiadomo ilu posłów Porozumienia zdecyduje się na opuszczenie klubu PiS. Sam Jarosław Gowin podkreślił w rozmowie z RMF FM, że to ile rzeczywiście osób za nim pójdzie – a ilu z nich przejdzie do PiS - okaże się w najbliższych dniach.

Z nieoficjalnych ustaleń stacji wynika, że od Gowina może odwrócić się nawet 4-5 jego ludzi.

Na razie oficjalnie swoje wahanie w tej sprawie wyraził Marcin Ociepa, który „w geście solidarności” z Gowinem zrezygnował z funkcji wiceministra.

Zarząd Porozumienia , chcąc zatrzymać swoich politypów, podjął uchwałę, w której nakazuje wszystkim parlamentarzystom partii zakończenie współpracy z PiS-em. Nie wiadomo na ile okaże się ona skuteczna.

Jednak wcześniej swoje sympatie polityczne politycy Porozumienia ujawnią w głosowaniu nad ustawą medialną. - To jest dzień próby charakterów, przede wszystkim charakterów polityków Porozumienia. To jest także dzień próby patriotyzmu posłów, dlatego że jeżeli przegłosowane zostanie lex TVN, to ta ustawa będzie niezwykle szkodliwa dla Polski i konsekwencje będą naprawdę opłakane – stwierdził na antenie radia.

Seks afera (2006)Aferę opisano w artykule Praca za seks w Samoobronie w „Gazecie Wyborczej” z 4 grudnia 2006. W artykule autorstwa Marcina Kąckiego Aneta Krawczyk, pracownica biura poselskiego w partii Samoobrona opisywała kulisy działania lokalnych przedstawicieli partii, którzy oferowali zatrudnienie w biurze poselskim w zamian za korzyści seksualne, a pracujący tam poseł Stanisław Łyżwiński miał uzależniać od tego także wypłacenie pensji pracownicy biura. W aferę zamieszany był także szef samoobrony Andrzej Lepper. Łyżwiński został skazany na 5 lat więzienia za zgwałcenie kobiety i wykorzystywanie seksualne działaczek Samoobrony, a Lepper na 2 lata i 3 miesiące za żądanie i przyjmowanie od nich korzyści seksualnych.

Największe afery ostatnich 20 lat: Rywingate, Praca za seks,...

Kto pomoże Kaczyńskiemu?

Lider PiS będzie mógł liczyć na poparcie polityków Kukiz’15, dzięki umowie programowej podpisanej w czerwcu między ugrupowaniami. Paweł Kukiz dysponuje jednak tylko czterema miejscami w Sejmie.

Pozostaje jeszcze 11 polityków Konfederacji. Mogą oni wesprzeć PiS w części głosowań, ale niemal na pewno nie porą oni sztandarowych rozwiązań partii rządzącej, forsowanych w Polskim Ładzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl