PiS szuka kandydata na prezydenta Wrocławia [SONDA]

Redakcja
Dawid Jackiewicz czy Mirosława Stachowiak-Różecka, a może jeszcze ktoś inny? - o tym, kto będzie kandydatem PiS na prezydenta Wrocławia zdecyduje m.in. Adam Lipiński (z prawej)
Dawid Jackiewicz czy Mirosława Stachowiak-Różecka, a może jeszcze ktoś inny? - o tym, kto będzie kandydatem PiS na prezydenta Wrocławia zdecyduje m.in. Adam Lipiński (z prawej) Fot. Tomasz Ho£Od / Polskapresse
Prawo i Sprawiedliwość ciągle nie ma pewnego kandydata w wyborach na prezydenta Wrocławia. Władze partii zapowiadają, że najpóźniej po wakacjach zostanie zaprezentowane nazwisko osoby, która będzie walczyła o schedę po Rafale Dutkiewiczu.

W ostatnim czasie Platforma Obywatelska przystąpiła we Wrocławiu do ofensywy i zaproponowała prof. Alicję Chybicką jako kandydata w wyborach na prezydenta Wrocławia. Platforma chce zbudować w stolicy Dolnego Śląska szerokie porozumienie przeciwko Prawu i Sprawiedliwości. Politycy PO chcieliby, żeby Chybicką poparły ruchy miejskie i inne ugrupowania. Partia Grzegorza Schetyny pracuje także nad nowym programem wyborczym dla Wrocławia.

Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości ciągle nie wiedzą, kogo wystawić w wyborach. Do niedawna wydawało się, że pewna startu może być Mirosława Stachowiak-Różecka, obecna posłanka PiS. Mało brakowało, by w 2014 roku pokonała ona Rafała Dutkiewicza. Tajemnicą jednak nie jest, że posłanka nie należy do faworytek Piotra Babiarza, który obecnie rządzi we wrocławskim PiS-ie. Delikatnie mówiąc - oboje za sobą nie przepadają. Dlatego Babiarz ma szukać innych osób, które byłyby w stanie powalczyć o zwycięstwo we Wrocławiu.

- Chciałbym pokazać kandydata po wakacjach, na początku jesieni. Ważne, żeby była to osoba, która będzie gwarantowała dobry wynik w wyborach - mówi poseł Piotr Babiarz.

Oficjalnie przyznaje, że posłanka Mirosława Stachowiak-Różecka jest jednym z poważnych kandydatów partii do startu w wyborach. Wiadomo jednak, że Babiarz osobiście wolałby postawić na kogoś innego.

- Mira to osoba, która uważa, że wszystko jej się należy. Nie potrafi rozmawiać z kolegami z partii. Chciałaby, żeby wszyscy się domyślali o co jej chodzi - słyszymy od jednego z polityków w PiS-ie.

Posłanka może jednak liczyć na mocne wsparcie i to także wysoko postawionych osób w partii.

- Musimy postawić na kogoś, kto jest związany z partią, a Mira bez wątpienia taką osobą jest. Już raz pokazała, że potrafi walczyć i zrobić przy tym dobry wynik. To twarda kobieta, która potrafi dobrze występować. Taki kandydat we Wrocławiu jest nam potrzebny - mówi nam jeden z ważniejszych polityków w Prawie i Sprawiedliwości.

W PiS nadal są jednak wymieniane inne nazwiska, chociażby senatora Jarosława Obremskiego, byłego wiceprezydenta miasta, który należy do klubu PiS. Jarosław Obremski wcześniej związany był z Rafałem Dutkiewiczem. Piotr Babiarz uważa, że kandydatura Obremskiego jest "warta rozważenia".

Niektórzy jako kandydata widzieliby także "schowanego" ostatnio Dawida Jackiewicza. Polityk z Wrocławia przestał być ministrem skarbu, bo prezes Jarosław Kaczyński stracił zaufanie do niego. Wszystko przez decyzje dotyczące obsady zarządów spółek. Po dymisji Jackiewicza CBA skontrolowało 66 państwowych spółek z całej Polski, w tym cztery z Dolnego Śląska. Służby pytały o umowy zawierane w latach 2015-2016, a więc już za rządów PiS. Osoby z otoczenia PiS przekonują, że służby nie znalazły nic, co obciążałoby było ministra.

- Dawid teraz czeka. Liczy na to, że publicznie zostanie oczyszczony z różnych zarzutów, które mu stawiono. Jeżeli tak się stanie, to nic nie będzie stało na przeszkodzie, żeby mógł odbudować swoją pozycję w partii, np. startując w wyborach na prezydenta Wrocławia - słyszymy od jednego z wrocławskich polityków PiS.

- Możemy też o takim rozwiązaniu dyskutować, Dawid Jackiewicz to znana postać we Wrocławiu. Musi się jednak wyjaśnić jego sytuacja - mówi Piotr Babiarz.

Nieoficjalnie wiemy jednak, że jeżeli Mirosława Stachowiak-Różecka będzie chciała walczyć w wyborach samorządowych, to Dawid Jackiewicz nie będzie chciał jej w tym przeszkadzać, uznając, że jako posłanka i osoba, która ostatnio startowała w wyborach, ma pierwszeństwo.

Adam Lipiński, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości nie chce komentować partyjnych spekulacji. - Na temat nazwisk będziemy rozmawiać, kiedy będą znane nasze terminy, dotyczące wyborów kandydatów - mówi portalowi GazetaWroclawska.pl Adam Lipiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 104

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

S
Stanisław Lose
Jestem przekonany, że dobrym kandydatem na Prezydenta Wrocławia będzie prof. Alina Drapella -Hermansdorfer. Jest architektem, urbanistą, zna miasto, zna świat i języki obce..... skuteczna w prowadzeniu zespołów ludzkich...
A
Artur Adamski
Jedno jest jasne jak Słońce: we Wrocławiu konieczna jest radykalna, gruntowna, wielka zmiana. Bez niej wszystko we Wrocławiu przegnije ostatecznie. Żadnej Platformy, żadnego Dutkiewicza, żadnej Nowoczesnej ani niczego z tej bajki!
J
Jan
pod warunkiem, że nie przypomina prawych i sprawiedliwych z centrali, czyli NIE jest: warchołem, kretynem, pieniaczem, cwaniaczkiem, karierowiczem, hipokrytą, miernym ale wiernym.
Jeśli w lokalnym Pisie znajdzie się człowiek mądry, inteligentny, empatyczny, skromny, traktujący swoją pracę jako służbę państwu, to jego przynależność partyjna nie jest dla mnie problemem. Czy w najbardziej obłudnej partii w historii nowej Polski znajdzie się taka osoba?
v
vwa
też uważam, ze pan Andrzej Jaroch byłby odpowiednim kandydatem . Podpisuję się pod poprzednia opinią o nim. I dodam ,ze pochodzi z porządnej, uczciwej rodziny.
q
qaz
kulturalny i inteligentny czlowiek, mysle ze mialby spore szanse... chyba ze tez nie jest "pupilem"
L
Lord Vader
Ja się przejdę i zrobię porządek z menelami. Spróbuje także wykonać niezbędne remonty bo w organizowaniu takich prac mam już doświadczenie. Przestane lokować kasę w niepotrzebne inwestycję i poprawię infrastrukturę miejską na ile to możliwe. Skończę też z kolesiostwem i wspieraniem zaprzyjaźnionych firm. A WKS dostanie kasę jak zacznie wygrywać mecze. Zagłosujesz na mnie ?
a
aga
Tylko czy ten sondaż jest prawdziwy czy zmanipulowany jak to często bywa ?
W
Włodek
Udław się tymi śmierdzącymi kauflandami i lidlami gdzie są bylejakie produkty gorszej jakości a pracownicy też mogą coś powiedzieć na temat warunków pracy. Ile tam się płaci ludziom ? Czysty wyzysk. Niemcy zrobiły z Polski swoją kolonię gospodarczą.
W
Włodek
Udław się tymi śmierdzącymi kauflandami i lidlami gdzie są bylejakie produkty gorszej jakości a pracownicy też mogą coś powiedzieć na temat warunków pracy. Ile tam się płaci ludziom ? Czysty wyzysk. Niemcy zrobiły z Polski swoją kolonię gospodarczą.
K
Klemens
Towarzysze i agenci to wiadomo gdzie są. Tw Wolfgang to który z bonzów Platfusiarni ? Pracował też dla Stasi czy tylko dla SB ?
o
olek
Czarneckiego syn niech kandyduje - ojciec wspomoże.
K
Kaśka
Skończyć z tymi partyjnymi kolesiami z Platformy i PiSu których twarzy już nie można oglądać bo na wymioty się zbiera. Czy nie ma kogoś we Wrocławiu np jakiegoś przedsiębiorcy albo profesora wyższej uczelni który nie chciałby się zabrać za uporządkowanie bagna jakie zostawia dotychczasowy włodarz miasta ?
A
Adam
PiS i PO to samo zło. Do śmietnika z tymi dwoma partiami !!!
.
To za mało.
Spróbuj napisać listę wymagań dla kandydata na prezydenta Wrocławia.
o
obserwator
kiedy był jeszcze radnym sejmiku dolnośląskiego wielokrotnie podkreślał jak to zadba o dokładne rozliczenie społecznych ponad 8 mln zł (wydanych na "lipne badania społeczne) w Centrum Monitoringu Społecznego i Kultury Obywatelskiej, agendzie nadzorowanej przez byłego wicemarszałka Dolnego Śląska R. Mołonia. Dziś kiedy pełni funkcję wojewody dolnośląskiego już ten temat wydaje się go nie interesować. Czyżby dojście do władzy zmieniło punkt widzenia
P. Hreniaka? Tym bardziej gdy podatnik winny jest urzędowi kilkaset złotych podatku wysyła się za nim armię urzędników do jego egzekucji natomiast gdy temat dotyczy wydanych wątpliwie milionów złotych z publicznej kasy i partyjnej elity jakoś szybko wstydliwie się o tym zapomina. A może się mylę.
Wróć na i.pl Portal i.pl