Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PiS chce wreszcie wygrać w wyborach do sejmiku [WIDEO]

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Jarosław Szlachetka ma m.in. szukać kandydatów na wójtów
Jarosław Szlachetka ma m.in. szukać kandydatów na wójtów fot. Katarzyna Hołuj
Poseł Jarosław Szlachetka został koordynatorem wyborczym na Małopolskę

- Celem i zadaniem jest zwycięstwo w wyborach samorządowych. Szczególnie zależy nam na wyborach do Sejmiku Województwa Małopolskiego. Ogromne poparcie mieszkańców Małopolski dla polityki prorodzinnej oraz gospodarczej Prawa i Sprawiedliwości musi przełożyć się na zmianę władzy w naszym regionie - mówi poseł Jarosław Szlachetka.

To on został wskazany przez Komitet Wykonawczy PiS na przewodniczącego Małopolskiego Zespołu Samorządowego. Będzie odpowiedzialny za przygotowania partii rządzącej do wyborów samorządowych w naszym regionie, które odbędą się w przyszłym roku.

Jednym z pierwszych zadań posła Szlachetki będzie przedstawienie potencjalnych kandydatów na prezydentów miast, burmistrzów i wójtów.

Podlega prezesowi

Do tej pory za takie sprawy odpowiadali szefowie okręgów wyborczych. To oni w głównej mierze decydowali o tym, kogo PiS wystawia i jakie miejsca zajmują na listach poszczególni kandydaci. A o to zawsze trwa wewnątrzpartyjna walka.

W Krakowie najważniejsze zdanie w tej sprawie należało do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka. W zachodniej Małopolsce decydowała o listach Beata Szydło, ale gdy została premierem na stanowisku pełnomocnika okręgowego, zastąpił ją poseł Marek Polak. Teraz głos decydujący ma mieć poseł Szlachetka.

Michał Drewnicki, rzecznik PiS w okręgu krakowskim, zapewnia, że zakres obowiązków koordynatora wyborczego partii został tak skonstruowany, by nie kolidował z kompetencjami szefa okręgu wyborczego. Jednak jego pozycja będzie równie mocna, bo ma podlegać bezpośrednio prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu i szefowi Komitetu Wykonawczego Joachimowi Brudzińskiemu.

Skazany na sukces?

Wiele wskazuje na to, że bez względu na to, czy będą spory o to, kto na którym miejscu listy się znajdzie, PiS ma praktycznie wygrane wybory w Małopolsce. To matecznik tej partii i jej dotychczasowe porażki w wyborach do sejmiku były raczej niespodzianką. I to sporą.

W 2006 roku PiS wygrało wybory do sejmiku, ale rządziło w Małopolsce zaledwie trzy miesiące. Tuż po wyborach partia desygnowała na marszałka startującego z list PiS Marka Nawarę. Ale szybko chciano go zamienić na Andrzeja Romanka, co skończyło się wyrzuceniem PiS z koalicji i przejęciem władzy przez PO.

W 2010 roku PiS zdobył najwięcej mandatów, ale nie miał większości w sejmiku, więc władzę w regionie utrzymała koalicja PO-PSL. I gdy wydawało się, że rok 2014 wreszcie przyniesie sukces partii Jarosława Kaczyńskiego (tak wskazywały wszystkie sondaże), dzięki karcie do głosowania w formie książeczki rekordowe poparcie zyskało PSL i uratowało wspólne rządy w regionie z Platformą.

Znacznie więcej wysiłku PiS musi włożyć w bezpośrednie wybory wójtów, burmistrzów i prezydentów. Z jednej strony ułatwieniem może być ograniczenie do dwóch liczby kadencji szefów gmin, bo to wyeliminuje z walki o reelekcję prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego i wielu wójtów z legitymacją PSL. Ale z drugiej wykluczy z rywalizacji prezydenta Nowego Sącza Ryszarda Nowaka z PiS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski