Grupa policyjna Speed ma sporo pracy. Kierowcy notorycznie łamią przepisy i przekraczają dozwoloną prędkość. Kto jest rekordzistą? >>>
Do zdarzenia doszło 1 lutego tego roku. Wjeżdżając do tunelu pod katowickim Rondem, funkcjonariusze zauważyli kierowcę, który - jak wykazał wideorejestrator - przekroczył 140 km/h na odcinku, gdzie dopuszczalna jest prędkość do 70 km/h. Kara? Mandat w wysokości 300 złotych plus 6 punktów karnych.
Do zdarzenia doszło w połowie września 2019 na trasie DK 1, gdzie dopuszczalna prędkość to „tylko” 100 km/h. 49-letni kierowca Ferrari pędził natomiast z prędkością 177 km/h. Otrzymał najwyższy możliwy mandat za przekroczenie prędkości.
W styczniu tego roku rekordzistą był kierujący bmw na częstochowskim odcinku DK1, który miał na liczniku 176 km/h w miejscu, w którym obowiązuje ograniczenie prędkości do 100 km/h. Spotkanie z policjantami zakończyło się dla niego mandatem oraz 10 punktami karnymi.