Piotr Woźniak-Starak nie żyje. Zidentyfikowano ciało filmowca. Wypadek na Mazurach zakończył się tragicznie (22 sierpnia 2019 roku)

Piotr Woźniak-Starak nie żyje. Zieliński: Ciało zostało odnalezione. Tragiczny finał wypadku na Mazurach [22.08.2019]

Po kilku dniach oczekiwań potwierdziły się najgorsze obawy. Wiceminister MSWiA Jarosław Zieliński w czwartek, 22 sierpnia, poinformował, że w trakcie poszukiwań odnaleziono ciało znanego filmowca. Piotr Woźniak-Starak zaginął po niedzielnym wypadku na jeziorze Kisajno w Giżycku. Wypadł z motorówki wraz z 27-letnią kobietą. Jej udało się dopłynąć do brzegu. Po filmowcu ślad zaginął.

Czytaj więcej: Wypadek na Mazurach: Piotr Woźniak-Starak nie żyje? Wypadł z motorówki na jeziorze Kisajno NOWE FAKTY

Gdy wiceminister Zieliński zamieścił na Twitterze informację o odnalezieniu ciała Piotra Woźniak-Staraka, poprosiliśmy o potwierdzenie tej informacji Prokuraturę Rejonową w Giżycku.

- Nie potwierdzam i nie zaprzeczam wiadomościom, które ukazują się na portalach społecznościowych. Mogę jedynie potwierdzić, że prokuratura w Giżycku prowadzi śledztwo w sprawie wypadku na jeziorze Kisajno - mówi zastępca prokuratora rejonowego w Giżycku Maciej Prokop. - Wszelkich informacji w tej sprawie udziela rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.

Skontaktowaliśmy się więc ze śledczymi z Olsztyna.

- Mogę jedynie potwierdzić, że dzisiaj rano (22.08) ekipy poszukiwawcze znalazły w jeziorze Kisajno ciało niezidentyfikowanej osoby. Aktualnie z udziałem prokuratora i Policji będą przeprowadzane czynności zmierzające do identyfikacji zwłok. Dopóki czynności te nie zostaną zakończone trudno powiedzieć o kogo chodzi - wyjaśnił Krzysztof Stodolny, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.

Prokurator nie chciał komentować wpisu wiceministra Zielińskiego na Twitterze. Odmówił też podania informacji czy ciało znalezione w jeziorze to mężczyzna czy kobieta. Nie odpowiedział też na nasze pytanie, czy zostanie przeprowadzona sekcja zwłok i czy prawdą jest, że może się ona odbyć w białostockim Zakładzie Medycyny Sądowej. - Wkrótce na stronie prokuratury pojawi się komunikat dotyczący tej sprawy. To wszystko, co mogę obecnie powiedzieć - stwierdził prokurator Stodolny.

Przypomniał też, że 20 sierpnia 2019 r. Prokurator Rejonowy w Giżycku na podstawie zebranego dotychczas materiału dowodowego wszczął śledztwo z art. 177§2kk – wypadku w ruchu wodnym, na skutek którego jedna osoba prawdopodobnie poniosła śmierć.

Aktualizacja: Jak podało RMF FM, prokuratura oficjalnie potwierdziłą, że nurkowie odnaleźli ciało Piotra Woźniaka-Staraka. Poniżej pełna treść komunikatu wydanego przez rzecznika Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztofa Stodolnego:

W wyniku przeprowadzonych dzisiaj z udziałem prokuratora czynności identyfikujących, potwierdzono, iż znaleziono w jeziorze Kisajno ciało mężczyzny, który w dniu 18 sierpnia 2019r. uczestniczył z wypadku, co do którego Prokuratura Rejonowa w Giżycku prowadzi śledztwo z art. 177§2kk.
Po przeprowadzeniu oględzin zewnętrznych, na zlecenie Prokuratury zostanie przeprowadzona sekcja zwłok w specjalistycznym Zakładzie Medycyny Sądowej.

Rzecznik PO w Olsztynie odmówił nam podania terminu sekcji zwłok.

Do tego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w nocy, soboty na niedzielę (17-18 sierpnia), na jeziorze Kisajno na Mazurach. Około godziny 4 nad ranem okoliczni rybacy zauważyli motorówkę dryfującą bez załogi. Powiadomili o tym służby. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że osoby podróżujące łodzią, prawdopodobnie wypadły z niej w trakcie wykonywania skrętu.

Czytaj więcej: Pusta motorówka na jeziorze Kisajno. Poszukiwany jest Piotr Woźniak-Starak, znany producent filmowy, mąż Agnieszki Szulim

Na motorówce przebywały dwie osoby: mężczyzna i kobieta. 27-latce udało się dopłynąć do brzegu po pokonaniu około 100 metrów. Mężczyzną okazał się znany filmowiec, Piotr Woźniak-Starak, mąż Agnieszki Woźniak-Starak (z domu Szulim), znanej prezenterki TVN.

Po trwającej kilka dni akcji poszukiwawczej wydano oficjalny komunikat o tym, że ciało filmowca odnaleziono.

Po pojawieniu się informacji o śmierci Piotra Woźniaka-Staraka, w mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja. Nie brakuje wyrazów smutku i żalu.

Od niedzielnego poranka na jeziorze Kisajno trwały poszukiwania Piotra Woźniaka-Staraka. W środę poinformowano, że Prokurator Rejonowy w Giżycku wszczął śledztwo ws. wypadku w ruchu wodnym, na skutek którego jedna osoba prawdopodobnie poniosła śmierć.

Akcja poszukiwawcza prowadzono była rana do wieczora, zaangażowane były w nią m.in. policja, straż, a także wojska obrony terytorialnej.

Biegli na zlecenie prokuratury dokonali oględzin łodzi, z której na jeziorze Kisajno prawdopodobnie wypadł Piotr Woźniak-Starak. Według ustaleń "Faktu", na śrubie łodzi znaleziono włosy. Prokuratura nie potwierdza ani nie zaprzecza tym informacjom.

Zobacz też: Giżycko. Tragiczny wypadek na Jeziorze Kisajno