Piotr Jawny i Marcin Dymkowski opuszczają Śląsk Wrocław. Trenerzy rezerw WKS-u obejmą Podbeskidzie Bielsko-Biała

Piotr Jawny i Marcin Dymkowski opuścili Śląsk Wrocław. Obejmą pierwszoligowe Podbeskidzie Bielsko-Biała

O tym, że trener rezerw Śląska Wrocław Piotr Jawny oraz drugi trener Marcin Dymkowski znaleźli się na celowniku tegorocznego spadkowicza z PKO Ekstraklasy, mówiło się od kilku dni. Po zakończeniu sezonu w eWinner 2 lidze, gdzie prowadzone przez nich rezerwy WKS-u otarły się o baraże o awans do Fortuna 1 ligi (Śląsk II Wrocław zajął 8. miejsce w tabeli, mając tyle samo punktów co 6. Skra Częstochowa-przyp. PJ), poprosili władze "Trójkolorowych" o rozwiązanie ich umów za porozumieniem stron.

- My tak naprawdę cieszymy się, że inne kluby interesują się naszymi trenerami. To świadczy o tym, że wykonujemy dobrą pracę. Pokazuje to zresztą miejsce zajmowane przez drugą drużynę w eWinner 2 lidze. Tylko Śląsk Wrocław i Lech Poznań mają rezerwy na tym poziomie rozgrywkowym - mówił nam pytany o przyszłość trenera Jawnego dyrektor sportowy Śląska Dariusz Sztylka.

Piotr Jawny przez większość kariery piłkarskiej związany był ze Śląskiem. W Trójkolorowych barwach rozegrał 220 meczów, a w sezonie 1999/2000 wywalczył z WKS-em awans do ówczesnej I ligi. Swoje pierwsze kroki jako trener stawiał w akademii wrocławskiego klubu, pracując od 2012 roku z grupami młodzieżowymi. Dwa lata później objął zespół rezerw, ponadto prowadził także drużyny U17 i U19. Z kolei Marcin Dymkowski – były obrońca, wychowanek Śląska Wrocław, który w różnych klubach na poziomie Ekstraklasy rozegrał 127 meczów – pracę w roli szkoleniowca w klubie z ul. Oporowskiej podjął w lipcu 2019 roku, współtworząc z Piotrem Jawnym sztab szkoleniowy zespołu rezerw.

- Jestem wrocławianinem i Śląsk zawsze będzie mi bardzo bliski. Ten klub ukształtował mnie nie tylko jako trenera, ale przede wszystkim jako człowieka i zawdzięczam mu naprawdę wiele. Wraz z Marcinem jesteśmy ambitnymi ludźmi, czekaliśmy na taką szansę i chcemy postawić kolejny krok na naszej trenerskiej drodze. Pragniemy podziękować władzom Śląska za zrozumienie i dobrą wolę. Dziękujemy także wszystkim zawodnikom, trenerom i pracownikom klubu za te wyjątkowe lata spędzone wspólnie przy Oporowskiej. Szczególne słowa uznania chcielibyśmy skierować w kierunku kibiców WKS-u, na wsparcie których zawsze mogliśmy liczyć – podkreśla Jawny.

- Akademia Śląska Wrocław jest przede wszystkim kuźnią piłkarskich talentów, lecz teraz widzimy także, że to doskonałe miejsce do rozwoju dla trenerów. Propozycja samodzielnej pracy w klubie z wyższej ligi, którą otrzymali Piotr Jawny oraz Marcin Dymkowski, to z pewnością duża szansa i wyróżnienie. Cieszymy się, że nasi trenerzy, którzy prowadzili najmłodszy zespół w II lidze, stale się rozwijają i szanując ich dotychczasową pracę na rzecz Śląska, zdecydowaliśmy się umożliwić im podjęcie tego wyzwania – wyjaśnia Krzysztof Paluszek, dyrektor ds. rozwoju sportowego Śląska Wrocław.

Podbeskidzie lada moment potwierdzi zatrudnienie obu szkoleniowców w roli pierwszego (Piotr Jawny) i drugiego (Marcin Dymkowski) trenera. Ich celem będzie szybki powrót "Górali" do PKO Ekstraklasy. Śląsk ma niebawem podać nowy skład sztabu szkoleniowego drugiej drużyny.