Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Gruszka: Naszym atutem może być silna ławka

Paweł Hochstim, Pesaro
Sylwia Dąbrowa
- To, że wygraliśmy z Brazylią i Włochami, a przegraliśmy z Iranem pokazuje, jakim turniejem jest Liga Światowa - mówi drugi trener reprezentacji Polski siatkarzy Piotr Gruszka.

- Oczywiście rozumiem, że zwycięstwa z Brazylią, czy Włochami rozbudziły apetyty, ale wiedzieliśmy, iż to będzie trudny mecz. Iran nie jest słabym zespołem, nie jest tu pierwszy raz i nie przyjechał sobie ot tylko pograć. Takie mecze się zdarzają. Mieliśmy problem z zatrzymaniem rywali na siatce i tu był problem. Ci ludzie, którzy dzisiaj w zespole Iranu weszli do gry, a nie pokazują się często, grali bardzo odważnie, z dużą determinacją i nabierali pewności siebie. W końcówkach nie mieliśmy możliwości ich pokonać, nic nie robiliśmy w grze blok-obrona. Troszkę słabiej graliśmy też zagrywką - mówił Gruszka.

Zapytany, czy gdyby przed wyjazdem do Włoch miał pewność, że zespół wygra dwa mecze byłby z tego zadowolony, Gruszka odpowiedział, że nie chce tego rozpatrywać w tych kategoriach.

- To jest nowa drużyna, z nową tożsamością. Każdy mecz jest walką o zwycięstwo, bo chcemy stworzyć coś większego, niż tylko zdobywanie kilku punktów z mocniejszymi zespołami. Nie możemy tylko cieszyć się z dwóch zwycięstw. To jest duży atut, oczywiście, ale dziś jednak przegraliśmy. I musimy z tego wyciągnąć wnioski - dodał Gruszka.

Zdaniem wybitnego reprezentanta Polski, a dziś jednego z najbliższych współpracowników Ferdinando De Giorgiego, największym plusem turnieju w Pesaro jest postawa młodych graczy, którzy dopiero wchodzą do kadry.

- Pokazaliśmy, że ta młodzież nie tylko ma z nami jeździć na mecze, ale może mieć mocne pozycje w drużynie. Jeżeli będziemy mieć mocną ławkę to to będzie nasz najważniejszy argument w perspektywie turniejów, które są przed nami - powiedział drugi trener reprezentacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki