Piotr Duda był w ZOMO? Wujec przeprosił. Reszta do sądu

AKC
Piotr Duda
Piotr Duda Fot. ARC DZ
Piotr Duda był w ZOMO? Tak zdają się sugerować Michał Kamiński, Henryk Wujec oraz Paweł Olszewski. "Pomawianie mnie o służbę w ZOMO w stanie wojennym oraz zarzucanie mi pacyfikowania strajkujących, jest zwykłym łajdactwem i nie będę bierny wobec tych, którzy takie pomówienia rozpowszechniają. Jeśli panowie Kamiński, Olszewski i Wujec nie przeproszą – spotkamy się w sądzie" – zapowiada Piotr Duda, szef "Solidarności". Henryk Wujec już przeprosił Piotra Dudę. Kamiński i Olszewski jeszcze nie. W związku z tym Piotr Duda wystosuje pozew.

[AKTUALIZACJA]
Piotr Duda otrzymał od Henryka Wujca przeprosiny za słowa o rzekomej służbie szefa Solidarności w ZOMO. Przewodniczący przeprosiny przyjął i w przypadku Henryka Wujca uznał sprawę za zakończoną.

"Przepraszam Pana za użyte przeze mnie w tej audycji sformułowanie, że był pan funkcjonariuszem ZOMO, który osłaniał telewizję". Słowa te Wujec wypowiedział w programie „To był dzień” na Polsat News 31 sierpnia br.

W odpowiedzi Piotr Duda napisał: "Zawsze darzyłem Pana szacunkiem za Pańską działalność opozycyjną i zasługi dla naszej ukochanej „Solidarności”. Tym bardziej zabolały mnie Pańskie słowa i tym ważniejsze jest dzisiejsze Pańskie słowo – przepraszam". Szef Związku uznał sprawę za zamkniętą.

Źródło: Solidarność.org

CZYTAJ TAKŻE:
PIOTR DUDA PŁAWI SIĘ W LUKSUSACH - OSKARŻA NEWSWEEK

PIOTR DUDA ZNANY JEST Z EFEKTOWNYCH WYSTĄPIEŃ

****
SKĄD SIĘ WZIĘŁA AFERA?
Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz oskarża szefa NSZZ Solidarność Piotra Dudę, że w czasie stanu wojennego – parafrazując słowa prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego – był tam, gdzie stało ZOMO. Duda służył wówczas w komandosach i ochraniał budynek Radiokomitetu.

– Dzisiejsze kierownictwo Solidarności nie ma nic wspólnego ze starą Solidarnością – mówi Bogdan Borusewicz w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".

Marszałek Senatu przypomina, że przewodniczący Piotr Duda "w czasach stanu wojennego był po drugiej stronie, ochraniając z dywizją powietrzno-desantową radio i telewizję".

Do piątku do godz. 15 żadne przeprosiny nie zostały opublikowane.

- Podczas tej służby, której znaczącą część odbywałem w ramach sił pokojowych ONZ w Syrii, w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w grudniu 1982 r. miał miejsce epizod, gdy oddział w którym służyłem ochraniał budynek telewizji publicznej. Zresztą bez żadnych incydentów. To wszystko! Czynienie mi z tego zarzutów, a tym bardziej przypisywanie mi rzeczy nieprawdziwych jest krzywdzące i niegodne. Ostrzegam, że będę walczył z każdym o swoje dobre imię, we wszelki dostępny sposób – zapowiada Piotr Duda, szef "Solidarności".

OŚWIADCZENIE PIOTRA DUDY

W ostatnim czasie w mediach ma miejsce cała seria pomówień, w których informuje się, że Piotr Duda w stanie wojennym był w ZOMO, a nawet pacyfikował strajkujących robotników. W sposób szczególny uczynili to Michał Kamiński, Henryk Wujec, a wcześniej Paweł Olszewski.

Dlatego oświadczam. To zwykłe kłamstwo. Pomawianie mnie o służbę w ZOMO w stanie wojennym oraz zarzucanie mi pacyfikowania strajkujących, jest zwykłym łajdactwem i nie będę bierny wobec tych, którzy takie pomówienia rozpowszechniają. Jeśli panowie Kamiński, Olszewski i Wujec nie przeproszą – spotkamy się w sądzie. Do każdego z nich wysłałem osobne żądanie. Czekam do soboty! W poniedziałek kieruję pozwy.
Jeszcze raz przypominam, choć mówiłem to wielokrotnie. Od pierwszego dnia pracy, tj. od 20 września 1980 roku jestem członkiem „Solidarności”. Po masakrze w Kopalni „Wujek” zostałem w grudniu 1981 roku zatrzymany i spisany przez komisarza wojskowego. Rozdawałem wtedy w gliwickiej hucie - gdzie pracowałem - czarne wstążki, symbol żałoby. W następstwie tego zdarzenia w kwietniu 1982 roku jako 19-latek zostałem wcielony do wojska, do czerwonych beretów. To były jedne z tych licznych szykan, jakie wtedy powszechnie stosowano wobec członków „Solidarności” za manifestowanie swojej przynależności i oporu wobec stanu wojennego. Nie ominęło to również mnie.

Podczas tej służby, której znaczącą część odbywałem w ramach sił pokojowych ONZ w Syrii, w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w grudniu 1982 r. miał miejsce epizod, gdy oddział w którym służyłem ochraniał budynek telewizji publicznej. Zresztą bez żadnych incydentów. To wszystko!

Czynienie mi z tego zarzutów, a tym bardziej przypisywanie mi rzeczy nieprawdziwych jest krzywdzące i niegodne. Ostrzegam, że będę walczył z każdym o swoje dobre imię, we wszelki dostępny sposób.
Piotr Duda

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Piotr Duda był w ZOMO? Wujec przeprosił. Reszta do sądu - Dziennik Zachodni

Komentarze 23

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

w
w
Nie ZOMO lecz ROMO - rezerwy ochotnicze milicji obywatelskiej.
o
olo
nie strasz ludzi czapkami wyjdź na solo to pokarze solidarnośc jaki z ciebie komandos z d*** zrobię tobie jesień średniowiecza... po necie chodzą twoje zdjęcia z tarcza milicyjna i pala ot taki z ciebie komandos... chyba ze trenujesz na własnej babie obyś następnych świat nie doczekał .
b
babcia
Tylko tyle ile w tytule.
Nic nie potrafi poza wyrywniem kasyjBako tzw. "związkowiec" i korzystaniem z darmowego wypoczynku również dla pieska - tak panie duda ( mała litera zamierzona) - pamiętamy. A zbieżność nazwisk z PAD wyłacznie przypadkowa. Chociaż retoryka zbliżona. Zobaczzmy czy pan wygra; o ile starczy dowodów i odwagi na pozew.
R
Rob
W jakich komandosach ? W latach 80-tych w Polsce nie bylo zadnych komandosow. Ktos kto sluzyl w Czerwonych Beretach to nie musial byc od razu komandosem. Tylko niewielki procent z tych zolnierzy bylo szkolonych w tym kierunku. Gora byla to jedna kompania. I watpie zeby akurat Duda sie do niej zalapal.
g
gniewko_syn_ryba
Stare esbeckie metody...
M
Morowy
Kogo dzisiaj z młodego pokolenia obchodzi to, że ktoś ponad 30 lat temu był w ZOMO. Młodzi nie wiedzą co to komuna, stan wojenny i inne pierdoły z przed '90 roku, oni żyją (bo muszą) teraźniejszością - takie hasła już na nikim nie robią wrażenia - przykład: wybory prezydenckie, gdzie żadne argumenty dotyczące historii z przed 10-ciu lat ich nie ruszały, a co dopiero wydarzenia z przed ponad trzech dekad.
f
fojermann
Jak widac HANYS byl dobrym czlowiekiem nie chcial strzelac do braci slazakow ktorzy wyjechali do niemiec.
w
wojak szwejk
Jo tez byl w wojsku za komuny i na nic nie odpowiadalem a gdy juz nie wiedzieli co zemna zrobic to sie mnie pytali jestescie polakiem odpowiedzialem nie ,jestem hanysem i mnie wypipczyli z wojska
J
Jacek
Też służyłem w stanie wojennym w wojsku i wiem jaka była dyscyplina, łatwo można było trafić do kompanii karnej albo więzienia wojskowego. Próba odmówienia służby wojskowej kończyła się pod celą! Niech ludzie którzy nie służyli w wojsku w tamtych czasach nie piszą dyrdymałów !
c
cirano
Ktoś kto wysuwo take oskarżynie a te jes niyprawdziwe, mo coś z gowom i niystety zasługuje na kara. Duda to typ karierowicza budujoncego na popularności z poparciym klechow i Polakow. Pewno marzy mu sie pomnik wiykszy jak tyn Wojtkowy... a co zarobi?
Narazie kupa niychynci u wspołczesnych jusz mo.
h
hankes
Ja Duda mógł przecież tak jak to wmawaiją pisory i inni pseudo historycy przecież stawić czynny opór niesprawiedliwości i sie "postawić" przed tym radiokomitetem i jak go wcielono do komandosów za PRL. Przecież jak niemiec za AH służył, czy nawet był w NDSAP to już był hitlerowiec i zbrodniarz bo przecież mógł sie przeciwstawiać a nie tłumaczyć, że wykonywał polecenia i rozkazy. PODWÓJNA MORALNOŚĆ - jak tacy ludzie mogą szczycić się że sa chrzecijaninami, plujacymi i obrażającymi wszystkich na prawo i lewo.
l
lyo
a co to było ZSSR?, chyba zssr zoolidarność?
U
Undo
Ludowe wojsko polskie to byla dosyć specyficzna instytucja i nie każdy koniecznie musiał tam robić karierę ponad tzw zasadniczą służbę. A i to niekoniecznie. W LWP od Gierka skladalo się przysięgę na wierność ZSSR i byle kogo w czerwonych beretach polityczni oficerowie nie brali na ONZtowskie misje
c
czy
nie mie to wali ale widzisz Pyjter jak idzie kogoś udupić za klepanie idiotyzmów, nie bój żaby jak wygro episkopat to sie odgryziesz, stosy, bicze, łamanie kości w tym ci pomogą sukienkowe chamy.
f
ferdekf
łon był w marynarce konnej co z kamynia na gyńś siadali duduś mom pytanie pałowałeś ludi czy niy tak tylko pytom
Wróć na i.pl Portal i.pl