- Ustaliliśmy potencjalną osobę, która brała udział w zdarzeniu. Szukamy drugiej - mówi asp. szt. Irena Kornicz z zachodniopomorskiej policji.
Na razie nie wiadomo, czym cała sprawa może się skończyć dla uciekinierów.
Oto co ustaliliśmy.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 17. Ze wstępnych ustaleń wynika, że panowie (świadkowie twierdzą, że to byli mężczyźni) jechali fordem na gryfińskich rejestracjach chodnikiem przy ulicy Obotryckiej. Wybrali jednak chodnik nie od strony ulicy, a od strony podwórka, którym mieszkańcy wchodzą do klatek schodowych. Jest tu dość wąsko nawet dla pieszych, nie mówiąc już o samochodzie. Po przejechaniu kilku lub kilkunastu metrów ford uderzył w płot.
- Prawdopodobnie jechali z klatki numer 15D w kierunku klatki 15A - dodaje Irena Kornicz.
- O mały włos nie potrącili dzieci na placu zabaw - mówi jeden ze świadków.
Po uderzeniu w płot obaj mężczyźni uciekli. O godzinie 17.15 jeden z mieszkańców zawiadomił policję. Świadkowie mówią, że jeden z mężczyzn wyglądał jakby był pod wpływem alkoholu.
Samochód nie był kradziony.
Nie wykluczone, że obaj panowie brali udział w imprezie na osiedlu i postanowili ją zakończyć. Kierowcy zabrakło jednak umiejętności i znajomości przepisów ruchu drogowego.
Zobacz też:
Stoisz w korku? Widziałeś wypadek?
Polecamy na gs24.pl:
- Jeszcze więcej wyjątkowym materiałów! Polecamy prenumeratę cyfrową!
- Szczecin: Pożar mieszkania przy ul. Ofiar Oświęcimia
- Ucieczka i strzały w Szczecinie. Policjantka została ranna[ZDJĘCIA]
- Ile tak naprawdę zarabiają księża? Sprawdziliśmy [zdjęcia] [zdjęcia]
- Pamiętacie auto, które wjechało do Odry? Zdaje się, że można je kupić
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?