- Nie mogliśmy przejść obojętnie wobec rodziny, która potrzebowała naszej pomocy na plaży niestrzeżonej - relacjonuje Andrzej Stępowski, prezes WOPR powiatu sławieńskiego. - Ich 12-letni labrador, czworonożny przyjaciel, nie mógł utrzymać się na nogach, ani oddychać. Znajdował się 500 metrów od najbliższego przejścia na plażę, a liczyła się każda minuta. Natychmiast uprzedziliśmy weterynarza, który już czekał na dowiezienie pacjenta. Z pomocą rodziny przetransportowaliśmy psa ważącego około 50 kg do samochodu, wykorzystując deskę ortopedyczną.
Z relacji weterynarza wynika, że labrador miał ostrą niewydolność krążeniowo-oddechową.
- Niesiemy pomoc nie tylko ludziom, ale i zwierzętom - podsumowuje prezes WOPR Andrzej Stępowski.
Andrzej Stępowski dodaje, że była pierwsza psia akcja ratunkowa na darłowskich plażach.
[TVN24]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?