„Pierwszy komandos” żegna się z mundurem

Piotr Subik
Piotr Subik
Najpierw z Wojskami Specjalnymi pożegnał się gen. Piotr Patalong (po prawej), a teraz gen. Jerzy Gut
Najpierw z Wojskami Specjalnymi pożegnał się gen. Piotr Patalong (po prawej), a teraz gen. Jerzy Gut fot. Anna Kaczmarz
Generał Jerzy Gut był jednym ze współtwórców potęgi polskich Wojsk Specjalnych.

Szef Dowództwa Komponentu Wojsk Specjalnych w Krakowie generał Jerzy Gut złożył wniosek o odejście do cywila. Informację tę potwierdził nam wczoraj rzecznik DKWS ppłk Krzysztof Łukawski. - To osobista decyzja pana generała, dlatego nie będzie jej komentował - zaznaczył ppłk Łukawski.

WIDEO: Roman Polko: Powodem odejścia generałów był brak komunikacji z szefem MON

Źródło: TVN24/x-news

Mamy więc kolejną dymisję wysokiego rangą dowódcy w polskim wojsku. W ostatnich tygodniach zdjąć mundur zdecydowali się m.in. szef Sztabu Generalnego gen. Mieczysław Gocuł i dowódca generalny gen. Mirosław Różański. Ten ostatni stwierdził, że mimo stanowiska miał w armii niewiele do powiedzenia.

Powodem odejścia gen. Guta może być sytuacja w Wojskach Specjalnych. - Jurek to fachowiec, większość służby spędził na linii, a nie w sztabie. A ma nad sobą ludzi, którzy nigdy nie mieli nic wspólnego z komandosami. Stracił cierpliwość, zwłaszcza że musi się za nich gęsto tłumaczyć przed Amerykanami - mówi nam anonimowo osoba, która dobrze zna gen. Guta.

Chodzi m.in. o inspektora Wojsk Specjalnych w dowództwie generalnym gen. Wojciecha Marchwicę. Większość służby spędził w niemającej nic wspólnego z operacjami specjalnymi 21. Brygadzie Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie. Za rekomendację do zajmowania się siłami specjalnymi trudno uznać też rok spędzony na stanowisku dowódcy 6. Brygady Powietrznodesantowej w Krakowie.

Wcześniej, zanim we wrześniu 2016 r. odwołał go minister Antoni Macierewicz, inspektorem Wojsk Specjalnych był gen. Piotr Patalong. I to właśnie we współpracy z nim, jako dowódcą Wojsk Specjalnych, gen. Gut przez lata konsekwentnie wcielał w życie wizję Wojsk Specjalnych, której autorem był gen. Włodzimierz Potasiński (zginął w 2010 r. pod Smoleńskiem). Spotkali się zresztą wszyscy w szeregach 6. BPD.

- Szkoda, że tacy ludzie są wyrzucani za burtę, mimo że ich wiedza, umiejętności powinny być spożytkowane dla bezpieczeństwa Polski - mówi b. dowódca GROM-u gen. Roman Polko.

Generał Gut ma 56 lat, pochodzi z Ciężkowic, znaczną część życia spędził w 6. BPD. W 2004 r. dowodził grupą bojową w Iraku. To wtedy przez całą noc razem z szeregowymi żołnierzami ostrzeliwał się na otoczonym przez rebeliantów posterunku w al-Hilli. Zanim objął kierownicze stanowiska w Wojskach Specjalnych, był m.in. dowódcą jednostki specjalnej GROM. Zastępcą dowódcy Wojsk Specjalnych mianowano go w sierpniu 2011 r., dowódcą na przełomie 2013/2014. Stał na czele zmieniających się co chwilę struktur - najpierw było to Dowództwo Sił Specjalnych, później Centrum Operacji Specjalnych - Dowództwa Komponentu Wojsk Specjalnych, wreszcie obecne DKWS. Przez cały rok 2015 pod jego rozkazami polscy komandosi pełnili dyżur w ramach Sił Odpowiedzi NATO. Jest jednym z dwóch Polaków (obok gen. Potasińskiego) uhonorowanych Medalem Dowództwa Operacji Specjalnych USA.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: „Pierwszy komandos” żegna się z mundurem - Dziennik Polski

Komentarze 21

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lopez
Nie można profesorów zastąpić studentami choćby ci ostatni byli bardzo zdolni bez uszczerbku na jakości przekazywanej wiedz
Y
Yanosik
W dniu 16.03.2017 o 13:10, Collonna napisał:

Polskie wojactwo raczej wszystko sp...li i zawsze lepiej wychodzi, jak sie nie wtykaNic konstruktywnego, Co osiagneli to inni musieli po nich naprawic.Ta przedwojenne wyprawy na Wilno, na Kijow, tajna agresja na Slask, Zamach Majowy.., bezsensowna walka w 39 8po tygodniu mieli skapitulowac co by ludziom duzo zaoszczedzilo)....Po wojnie jak wiadomo raz za razem uderzali na wlasny narod.W III RP tylko by chcieli i chcieli...Najlepiej dac ich pod amerykanske dowodztwo i niech ich wychajcujom.Marynarka przywlekla jakis amerykanski szrot, ktory tam akurat chcieli zlomowac. Lotnictwo bawi sie super drogimi zabawkami, i traci dowodztwo przy ladowaniach.A szalony Antoni chce dla siebie  nowych partyzantow czy tez bandy, bo  widac doszedl do wniosku,-z WP to tylko na obrazku.


Tyż prowda.
C
Collonna

Polskie wojactwo raczej wszystko sp...li i zawsze lepiej wychodzi, jak sie nie wtyka

Nic konstruktywnego, Co osiagneli to inni musieli po nich naprawic.

Ta przedwojenne wyprawy na Wilno, na Kijow, tajna agresja na Slask, Zamach Majowy.., bezsensowna walka w 39 8po tygodniu mieli skapitulowac co by ludziom duzo zaoszczedzilo)....

Po wojnie jak wiadomo raz za razem uderzali na wlasny narod.

W III RP tylko by chcieli i chcieli...Najlepiej dac ich pod amerykanske dowodztwo i niech ich wychajcujom.

Marynarka przywlekla jakis amerykanski szrot, ktory tam akurat chcieli zlomowac. Lotnictwo bawi sie super drogimi zabawkami, i traci dowodztwo przy ladowaniach.

A szalony Antoni chce dla siebie  nowych partyzantow czy tez bandy, bo  widac doszedl do wniosku,-z WP to tylko na obrazku. 

z
z Niemodlina vel Yanosik
W dniu 16.03.2017 o 10:48, Yanosik napisał:

znasz go?


Bo ja go nie znam, ale wystarczy, że TVN go chwali. Wtedy wiadomo, że jest z PO. W związku z tym nie może być dobrym żołnierzem i człowiekiem. Tacy są tylko w PiS.
Zrozumieliście to lemingi?
Żyje się lepiej.
P
Profesor Gąbka

To może POpiszmy jeszcze troszkę o POpłochu wśród pracowników MSZ w obliczu przewidywanych zmian w ustawie o służbie zagranicznej?

 
n
noo
W dniu 16.03.2017 o 09:50, trep napisał:

z jakiego POdania był ten "komandos"? :ph34r:

jak enteowiaki go POchwalają to pewnie z POdania pejsatego lub makrelowatego, bdw. cuś zapasiony ten "komandos" ha ha ha

Y
Yanosik
W dniu 16.03.2017 o 10:16, Janosik napisał:

A kogo to obchodzi? Wazne, aby wypelnial obowiazki mu powierzone, a to robil i to wybitnie. Jak mozna ntak wojsko niszczyc?To ma byc dobra zmiana?

znasz go?

J
Janosik
W dniu 16.03.2017 o 09:50, trep napisał:

z jakiego POdania był ten "komandos"? :ph34r:


A kogo to obchodzi? Wazne, aby wypelnial obowiazki mu powierzone, a to robil i to wybitnie. Jak mozna ntak wojsko niszczyc?
To ma byc dobra zmiana?
S
Slawek
W tej sytuacji trzeba Macierewicza wyslac do Afganistanu na pierwsza linie frontu. Przydaloby sie to jemu i calej Polsce.
t
trep

z jakiego POdania był ten "komandos"? :ph34r:

z
z Niemodlina
W dniu 16.03.2017 o 06:42, z Modlina napisał:

Co tam odejście kolejnego z dowódców. Ważne, że Misiek wytrzymuje :)No i mamy przecież bojówki terytorialne ministra Antoniego. Nie damy rady ?


I oczywiscie zyje sie lepiej!
z
z Modlina

Co tam odejście kolejnego z dowódców. Ważne, że Misiek wytrzymuje :)

No i mamy przecież bojówki terytorialne ministra Antoniego. Nie damy rady ?

A
Achim

Mlody chlop idzie na emeryture?!,  Jestem lekarzem, waksztalcila nas Polska; wyksztalcenie zolnierza pokrywa Panstwo, mnie na studiach utrzymywala rodzina , Jakim prawem dobrze wyksztalcony, no i dobrze utrzymany Obywalel odchodzi na emeryture w wieku 55 lat?,

TO JEST DYSKRYMINACJA !!,  PIS i MACIORA za takie skandale powinni odejsc.

ta PISuarowa i Maciorowsko-Despotyczna Polityka prowadzi Polske do upadku. 

k
kp
Jeżeli jest dzień to i musi być noc.
Normalna kolej rzeczy.
Emerytura i koniec.
Chciałbym mieć taką emeryturę. "Tylko mu współczuć".
K
Kielich czy Klich...
JAK ZWALNIANO GENERAŁÓW ZA TUSKA? TERAZ TO OBURZAJĄCE
Szykuje się wojna o generałów?
24.05.2009, 15:30

Minister obrony w rządzie Donalda Tuska Bogdan Klich wymienia generałów powoływanych na stanowiska za rządów PiS. Kadrowa karuzela budzi oburzenie Pałacu Prezydenckiego i BBN. Dojdzie do otwartej wojny o generała Waldemara Skrzypczaka, dowódcę Wojsk Lądowych? Szef MON chce, by od jesieni zastąpił go generał Tadeusz Buk. Obsada tak wysokiego stanowiska należy jednak do kompetencji prezydenta.

Kilka dni temu Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło, że wstępnie zwalnia ze stanowisk ośmiu generałów a na ich miejsce wprowadza nowych. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, najprawdopodobniej w poniedziałek dojdzie do kolejnych roszad na wysokim szczeblu polskiej armii. "Nie wiem, czy w poniedziałek będą wyznaczani kolejni oficerowie, jak minister Klich podpisze decyzje, to je ogłosimy" - tyle tylko mówi rzecznik MON Robert Rochowicz.

Szefem sztabu w dowództwie Wojsk Lądowych ma zostać zaufany oficer Klicha z Krakowa - generał Edward Gruszka, obecnie dowódca krakowskiego korpusu. Byłby to już kolejny desant generała z miasta, w którym mieszka minister, na eksponowane stanowisko w wojsku. Niedawno polskim przedstawicielem przy NATO w Brukseli został inny krakowski oficer - generał Mieczysław Bieniek.

Nowi ludzie mają też przyjść do dowództwa Wojsk Lądowych na stanowiska zastępcy szefa sztabu i szefa szkolenia. MON chce też wymienić dowódców dywizji w Szczecinie, Żaganiu i Elblągu. To ostatnie stanowisko najprawdopodobniej obejmie gen. Bogusław Samol. Czemu mają służyć te roszady? "Chodzi o to, aby obecnego dowódcę Wojsk Lądowych generała Skrzypczaka otoczyć ludźmi, którzy uniemożliwią mu sprawowanie funkcji" - oburza się szef BBN Aleksander Szczygło. Jego zdaniem do dowództwa przyjdą ludzie, którzy się do powierzanych im zadań nie nadają.

Według naszych rozmówców ma to być tylko przygrywka do zmiany na najwyższym szczeblu – dowódcy Wojsk Lądowych. Jesienią generałowi Waldemarowi Skrzypczakowi kończy się bowiem pierwsza kadencja. Jak ustaliliśmy, MON już zabiega w BBN o poparcie przez prezydenta kandydatury generała Buka. Na zmianę na tym stanowisku prezydent Kaczyński może się jednak nie zgodzić, bo Skrzypczak jest ceniony za fachowość, posiadane doświadczenie i umiejętność dowodzenia. I to zarówno przez osoby związane z Prawem i Sprawiedliwością jak i z SLD. "To generał z charyzmą" - uważa Szczygło. "To jedyny żołnierz, który w pełni rozumie i zna potrzeby Wojsk Lądowych. Przeszedł wszystkie szczeble dowodzenia: od dowódcy plutonu do dowódcy dywizji, dowodził w Iraku" - mówi gen. Witold Szymański, szef gabinetu ministra Jerzego Szmajdzińskiego (SLD).

Do szeregu zmian kadrowych ma także dojść m.in. w Siłach Powietrznych. Jak ustaliliśmy, dokonuje się ich bez wiedzy dowódców Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej. "Za ministra Szmajdzińskiego takie zmiany zawsze były uzgadniane z dowódcami, szefem sztabu generalnego i dyrektorem Departamentu Kadr w MON" - twierdzi Szymański. "Jeśli dowódcy o nich nie wiedzą, to źle się dzieje. To oni powinni proponować kandydatów" - mówi były wiceminister obrony Stanisław Koziej. Szymański uważa, że obecny szef departamentu kadr w MON gen. Janusz Bojarski, absolwent Wojskowej Akademii Politycznej, pracownik instytucji centralnych, a potem WSI, nie zna się na polityce kadrowej.

Rzecznik MON kierowanego przez ministra Bogdana Klicha twierdzi, że zmiany kadrowe są przecież całkiem "naturalne".
Wróć na i.pl Portal i.pl