Pierwsza ofiara koronawirusa: Znana sieć restauracji ogłasza niewypłacalność

Ewa Łabno
Ewa Łabno
W związku z drastycznymi spadkami obrotów, spowodowanymi epidemią koronawirusa sieć restauracji Vapiano ogłosiła niewypłacalność. Zamknięto wszystkie restauracje sieci w Niemczech. - Ta decyzja nie dotyczy Polski - zastrzegają we wrocławskiej restauracji Vapiano.

Zarząd Vapiano został zobowiązany do złożenia wniosku o postępowanie upadłościowe najpóźniej w ciągu trzech tygodni, podała spółka w piątek (20.03.2020) w Kolonii - czytamy w Rzeczpospolitej.

W ciągu ostatnich kilku dni trudna sytuacja spółki pogorszyła się i Vapiano obecnie nie ma prawie żadnych obrotów, podczas gdy wynagrodzenia, czynsze i koszty operacyjne nadal rosną - wyjaśniał zarząd.

W Niemczech wszystkie 55 restauracji prowadzonych przez grupę zostało zamkniętych na czas nieokreślony.

Polska spółka Vapiano działa normalnie, restauracja we Wrocławiu zamknięta jest z powodu funkcjonowania na terenie galerii handlowej Wroclavia, warszawskie Vapiano działa "na wynos" - dowiedzieliśmy się we wrocławskiej restauracji tej sieci.

Zobacz też:
Jak nie zwariować w czasie epidemii?

Zobacz koniecznie

Nie przegap tych informacji

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Pierwsza ofiara koronawirusa: Znana sieć restauracji ogłasza niewypłacalność - Gazeta Wrocławska

Komentarze 43

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

https://zrzutka.pl/s6fku9

G
Gość
23 marca, 22:33, Gość:

Czy to nie dziwne, że nagle wszyscy prowadzą biznes na granicy opłacalności? Przecież minęły niecałe dwa tygodnie od ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego, a to nie jest okres, w którym można zarobić (albo stracić) na samochody za pół miliona prosto z salonu, czy egzotyczne wakacje cztery razy do roku. Coś tu chyba jednak nie gra, prawda?

23 marca, 23:00, Paweł:

Odkąd mam firmę nie byłem na wakacjach. Nie nam urlopu nie nam L4 pracuje po 12-4h 6dni w tyg. Po 5latach nam dwóch pracowników. Szkolenie trwa rok, a po 18miec ci się zwalnia i od nowa... Place dobrze blisko średniej krajowej sam zarabiam nie całe 2x tyle za 2x więcej godzin o odpowiedzialności nie wspomnę.

Załóż firmę kup dom dzieciom sobie lamborghini i żyj na Majorce. Kto ci broni.

24 marca, 08:47, Dr.n.med.:

Debil.

Zmień branżę to jest kapitalizm to nie komuna

G
Gość

bardzo dobrze, jak się przejada kasę to tak jest, wcale mi ich nie żal.

G
Gość

Widocznie nie potrafia prowadzic biznesu Jak sa zyski to nie przejada sie ich od razu tylko nalezy troche odlozyc Kazdy biznes ma miesiace chude i trzeba to wkalkulowac w biznes A jak ktos przepuszcza caly zysk na przyjemnosci to tak to wyglada Ma to dobre strony pozostana na rynku lepsze firmy

G
Gość
24 marca, 9:03, Bożena:

Serdecznie powitamy wszystkich magistrów od wszystkiego i niczego w Biedronce.Tu poznacie co znaczy PRACA.

RACJA

B
Bożena

Serdecznie powitamy wszystkich magistrów od wszystkiego i niczego w Biedronce.Tu poznacie co znaczy PRACA.

D
Dr.n.med.
23 marca, 22:33, Gość:

Czy to nie dziwne, że nagle wszyscy prowadzą biznes na granicy opłacalności? Przecież minęły niecałe dwa tygodnie od ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego, a to nie jest okres, w którym można zarobić (albo stracić) na samochody za pół miliona prosto z salonu, czy egzotyczne wakacje cztery razy do roku. Coś tu chyba jednak nie gra, prawda?

23 marca, 23:00, Paweł:

Odkąd mam firmę nie byłem na wakacjach. Nie nam urlopu nie nam L4 pracuje po 12-4h 6dni w tyg. Po 5latach nam dwóch pracowników. Szkolenie trwa rok, a po 18miec ci się zwalnia i od nowa... Place dobrze blisko średniej krajowej sam zarabiam nie całe 2x tyle za 2x więcej godzin o odpowiedzialności nie wspomnę.

Załóż firmę kup dom dzieciom sobie lamborghini i żyj na Majorce. Kto ci broni.

Debil.

E
Erty

Pieniądze wyprowadzane na bieżąco, a pracownicy na bezrobocie. Wrócimy z pieniędzmi, gdy zacznie się walka o pracę. Będzie jeszcze lepiej.

k
kropek.okropek
24 marca, 0:59, Gość:

Śmieszne są te firmy, które już po 2 tygodniach są nie wypłacalne. Ktoś tu nie umie w biznes. zakładając firmę trzeba się liczyć z tym, że podejmuje się ryzyko gospodarcze i można stracić. Jeśli nie umieją zarządzać i tworzyć rezerw operacyjnych na czas kryzysu to niech upadają. Na ich miejsce przyjdą lepsi

Trudno się nie zgodzić !

G
Gość

Biedny pracownicy skończy się tak samo jak w łódzkim vapiano nie zobaczą swoich odpraw ani żadnych pieniędzy

G
Gość

Bardzo mnie to zmartwiło

G
Gość

Śmieszne są te firmy, które już po 2 tygodniach są nie wypłacalne. Ktoś tu nie umie w biznes. zakładając firmę trzeba się liczyć z tym, że podejmuje się ryzyko gospodarcze i można stracić. Jeśli nie umieją zarządzać i tworzyć rezerw operacyjnych na czas kryzysu to niech upadają. Na ich miejsce przyjdą lepsi

G
Gość

Szybko ( po 2 tygodniach ?)ale niemcy są z takich technik znani.

P
Paweł
23 marca, 22:33, Gość:

Czy to nie dziwne, że nagle wszyscy prowadzą biznes na granicy opłacalności? Przecież minęły niecałe dwa tygodnie od ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego, a to nie jest okres, w którym można zarobić (albo stracić) na samochody za pół miliona prosto z salonu, czy egzotyczne wakacje cztery razy do roku. Coś tu chyba jednak nie gra, prawda?

Odkąd mam firmę nie byłem na wakacjach. Nie nam urlopu nie nam L4 pracuje po 12-4h 6dni w tyg. Po 5latach nam dwóch pracowników. Szkolenie trwa rok, a po 18miec ci się zwalnia i od nowa... Place dobrze blisko średniej krajowej sam zarabiam nie całe 2x tyle za 2x więcej godzin o odpowiedzialności nie wspomnę.

Załóż firmę kup dom dzieciom sobie lamborghini i żyj na Majorce. Kto ci broni.

G
Gość
23 marca, 12:11, spec:

Musimy się przygotować na gigantyczną liczbę bankructw i upadłości, a w rezultacie ogromny wzrost samobójstw, nerwic, depresji. Tak będzie wyglądało nasze życie w ciągu najbliższych 5-10 lat. Obecny Wielki Kryzys jest większy od tego z roku 1929, który doprowadził przecież do II Wojny Światowej.

Nie strasz tylko włącz myslenie

Wróć na i.pl Portal i.pl