Poprzedni wyrok wydał sąd w Opolu. Nie był jednak prawomocny, dlatego Paweł Kukiz i Rafał „Jezioro” Jezierski, którzy byli założycielami i liderami Piersi, złożyli odwołanie, wnosząc o ochronę nazwy i logotypu.
- Domagali się zakazania pozwanym (czyli obecnym członkom Piersi - przyp. red.) posługiwania się nazwą, logotypem oraz nakazania pozwanym oświadczenia, w którym uznaliby, że dobra te stanowią dobra osobiste Pawła Kukiza i że nie będą używać ani nazwy, ani znaku graficznego bez jego zgody - powiedziała w TVN24 Katarzyna Wręczycka z Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.
Sąd odrzucił apelację, gdyż uznał, że ani na podstawie prawa autorskiego, ani Kodeksu cywilnego, racja Kukizowi i Jezierskiemu się nie należy. Nazwa zespołu mogłaby podlegać ochronie prawno-autorskiej, ale tylko wtedy, jeśli miałaby ona „cechy indywidualności i oryginalności”, a według sądu taki przypadek tutaj nie zachodzi. Podobnie sytuacja ma się z logotypem.
- Logotyp nie jest utworem. Nie ma dostatecznych cech oryginalności, a jedynie walory użytkowe. Co więcej, prawa do posługiwania się nim zostały udostępnione zespołowi jako całości. To, że rozmowę z grafikiem, który go stworzył odbywali Kukiz i Jezierski nie stanowi o przeniesieniu na nich praw do znaku - wyjaśnia sędzia Katarzyna Wręczycka w rozmowie z TVN24.
Zdaniem sądu nazwa i logotyp grupy „stanowiły wspólne dobro osobiste wszystkich członków zespołu działających razem”. Dlatego mimo odejścia od Piersi Jezierskiego w 1994 roku i Kukiza w 2013 roku, należą one nadal do grupy, ponieważ po uzupełnieniu składu, nadal jest w niej aktywnie działających pięciu muzyków.
Komentarze fanów są różne. „Muzyka Piersi towarzyszyła mi przez wiele lat mojej młodości. Po usłyszeniu „bałwanicy” nie mogłem uwierzyć, że to ten sam zespół. Droga od szyderczego punk rocka do disco polo to długa droga i dla wielu nie do przebycia. Myślę, że dzisiaj w Jarocinie obrzucono by was workami po oranżadkach napełnionymi piaskiem” - pisze Paweł Hajkowicz na Facebooku grupy Piersi. „Gratulacje! Nie za wygraną, ale za zdrowe podejście do sprawy. Dla kumpli pub to taki sąd najwyższy... Wstyd panie Kukiz pozostaje na całe życie. Szacun dla Was panowie!” - twierdzi z kolei Kasia Grosz-Pochała.
Paweł Kukiz nie komentuje sprawy, ponieważ jest zajęty działalnością polityczną.
ZOBACZ TAKŻE: Polscy naukowcy wynaleźli lek na kaca
źródło: naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
