Pielęgniarki z oddziałów terenowych stacji krwiodawstwa poszły na L4. Problemy z oddawaniem krwi w regionie

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
Pixabay
Na masowe zwolnienia chorobowe poszły od czwartku pielęgniarki z Włodawy, Puław, Białej Podlaskiej

Na stronie internetowej Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa od czwartku pojawiają się kolejne informacje o problemach z zapewnieniem personelu w oddziałach terenowych.

Jak czytamy sytuacja spowodowana jest nagłą absencją wszystkich pielęgniarek we Włodawie, Puławach, Białej Podlaskiej. W związku z tym w najbliższych dniach te stacje będą nieczynne albo będą działać w ograniczonym stopniu, bo zostaną tam oddelegowani pracownicy siedziby RCKiK z Lublina.

- W żadnym wypadku nie podejrzewamy o jakiekolwiek działania nieetyczne, bo wtedy by to najbardziej uderzało w dawców. Produkujemy lek i musi być bardzo wysokim reżim sanitarny, więc jeśli ktokolwiek źle się czuje, to nie przychodzi do pracy. Stało się to nagle, więc nie mogliśmy szybko na piątek znaleźć ekipy. Ale już w przyszłym tygodniu sytuacja się poprawi, bo pracownicy z Lublina tam dojadą. Najważniejsze, żeby pacjenci byli spokojny, bo krew jest - tłumaczy Elżbieta Puacz, dyrektor RCKiK.

Związek zawodowy pielęgniarek z RCKiK również zaznacza, że nie jest to żadna zmasowana akcja z ich strony.

- Po prostu mamy teraz taką porę roku i trwa sezon na przeziębienia. Stąd ta zwiększona absencja. Dodatkowo starsze pielęgniarki mają problemy z kręgosłupem czy przemęczeniem. Każdy ma prawo skorzystać ze zwolnienia chorobowego, jeśli lekarz uzna je za koniecznie - odpowiada Anna Wargol, przewodnicząca związku zawodowego pielęgniarek w RCKiK w Lublinie.

Przypomnijmy, że niejednokrotnie pisaliśmy o konflikcie pracowników lubelskiej stacji krwiodawstwa z dyrektor Elżbietą Puacz, która prawie rok temu została szefową RCKiK. Pracownikom chodziło o warunki pracy i zapłatę za godziny nadliczbowe.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Kurier Lubelski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pielęgniarki z oddziałów terenowych stacji krwiodawstwa poszły na L4. Problemy z oddawaniem krwi w regionie - Kurier Lubelski

Komentarze 14

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

B
BezWazeliny
Święta może i udane tylko powrót do jaskini smoczycy niezbyt chętny.
B
BezWazeliny
Ten entuzjastyczny komentarz też będzie dotyczył np. lekarzy jak zaczną masowo dyskwalifikować dawców.
B
BezWazeliny
To dużo to msze ? Bo nic innego nie widzę.
T
Tomasz
Bezwzględność i pazerność niektórych ludzi pracujących w RCKiK Lublin jest porażająca. Jak można atakować w tak bezwzględny sposób Panią Dyrektor która zrobiła wyjątkowo dużo dobra dla podległych jej pracownikom. Pomimo tak bezwzględnych ataków Pani Dyrektor Pułacz zachowała niezwykłą kulturę, wrażliwość i cierpliwość. Pielęgniarki nie są niezastąpione. Życzę Pani Dyrektor wiele zdrowia w koniecznej reformie RCKiK.
E
Egzo
Nic nie mówi się o tym, że zanim pielęgniareczki poszły na masowe zwolnienia - wiele etatów było już zajętych przez osoby wiecznie migające się od pracy zwolnieniami chorobowymi, macierzyńskimi, wychowawczymi... do pracy przyszły młode dziewczyny na umowy zlecenie, ponieważ etaty zajmują stare kombinatorki, które mają załatwione posadki, żeby pieniążki - za nic nie robienie - wpadały na konto. A ile emerytów było pozatrudniane.. wydajność pracownika znikoma, emerytura na konto wpada i odbimbane kilka godzin w pracy - owocuje jeszcze dodatkową wypłatą na konto. I znów blokowanie etatów młodym, aktywnym, chętnym do pracy osobom.
H
HDK
Do jakiego wojska. Może do szpitala "wojskowego" ?
Jakbyś był krwiodawcą to umiał byś docenić pracę personelu RCKiK
Z
Znachor
Wielka racja nikt ich tam na siłę nie trzyma .
A
Ania
Niezwykła kultura i cierpliwość Dyrekcji wobec tak negatywnej i bardzo nieetycznej postawy pielęgniarek. Jeśli nie potrafią zaakceptować warunków pracy, nie są niezastąpione, nie muszą pracować w RCKiK i nieustannie destabilizować pracę innych pracowników , którzy chcą spokojnie i solidnie pracować. Jeśli ktoś sądzi, źe wszystkie nagle uległy jakiejś epidemii to mają rację - jest to epidemia negacji i konfrontacji.
k
krwiodawca
Tyle w mediach zabiega się o krew a tu pielęgniarki idą masowo na fikcyjne zwolnienia. To dzięki nam krwiodawca macie prace!, w waszym wydaniu to nie jest honorowe krwiodawstwa. Róbcie tak dalej to pójdziemy oddać krew do wojska, gdzie są wszyscy mili, a wy choruje dalej a potem na bezrobocie.
D
Dawca
Widać że święta udane że tak od razu na zwolnienie tyle osób poszło . NIECH idą do biedronki tam więcej zarobią jak tutaj za mało dostają. Czas brać pieniądze za pracę wykonaną a nie tylko za picie kawy.
a
a
walczcie o swoje
E
E
No moze wlasnie zachorowaly....
G
Gość
JAKIŚ geniusz postanowił po likwidować wszystkie szkoły typu Liceum Medyczne Studium pielęgniarskie teraz niech ten sam GENIUSZ znajdzie receptę na ten błąd straszny co zrobił i teraz brak personelu
k
kto
nie zastrajkuje-zachoruje nie otrzyma podwyżki,
Wróć na i.pl Portal i.pl