Piekary Śląskie. Doroczna pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców. Wierni i przedstawiciele władz na wzgórzu Kalwaria ZDJĘCIA

Paweł Kurczonek
Paweł Kurczonek
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Arkadiusz Gola
Bożej Opatrzności powierzymy osobiste intencje, przyszłość Górnego Śląska i naszej archidiecezji. Będziemy się modlić o dar pokoju w ludzkiej rodzinie, zwłaszcza w Ukrainie - mówił abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki, podczas dorocznej pielgrzymki mężczyzn i młodzieńców do Piekar Śląskich. Zgodnie z tradycją, odbywa się ona zawsze w ostatnią niedzielę maja. Dzisiaj, 29 maja, tłum wiernych z całej Polski zajął piekarskie wzgórze. Tegoroczna pielgrzymka, w której wziął udział m.in. premier Mateusz Morawiecki, odbyła się pod hasłem „Posłani w pokoju Chrystusa”.

Pielgrzymka Stanowa Mężczyzn i Młodzieńców – modlitwa o pokój i za rodziny górników

Metropolita katowicki abp Wiktor Skworc zaprosił na piekarskie wzgórze wszystkie męskie stowarzyszenia oraz młodzież męską zaangażowaną w Duszpasterstwie Akademickim, Ruchu Światło - Życie, Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży, Służbie Liturgicznej, harcerstwie i w jakichkolwiek formach wolontariatu. W zaproszeniu, które odczytywane było w parafiach, metropolita katowicki pisał:

- Bożej Opatrzności powierzymy osobiste intencje, przyszłość Górnego Śląska i naszej archidiecezji. Będziemy się modlić o dar pokoju w ludzkiej rodzinie, zwłaszcza w Ukrainie.

Arcybiskup Wiktor Skworc zapowiedział również otoczenie modlitwą górników, którzy zginęli podczas ostatnich katastrof w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

- Modlitwą otoczymy ich rodziny – żony, dzieci, rodziców oraz wszystkich poszkodowanych i przebywających w szpitalach, a także ratowników górniczych, służby medyczne, zwłaszcza z Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich oraz zarządy i załogi kopalń metanowych, w których wydobywanie węgla jest szczególnie niebezpieczne i wymaga wyjątkowej rozwagi – zapowiedział abp Skworc.

Wzgórze Kalwaria w Piekarach Śląskich zgromadziło wiernych z całej Polski

Metropolita katowicki apelował w zaproszeniu do męskiej części diecezjan o podjęcie trudu pielgrzymowania w ramach pielgrzymek pieszych, rowerowych czy autokarowych, wspólnotowych lub indywidualnych. W niedzielę, 29 maja, teren wzgórza Kalwaria w Piekarach Śląskich wypełnił się licznie przybyłymi pielgrzymami. Sporo z nich przyjechało na rowerach. Niektórzy z okolicznych miejscowości, niektórzy z daleka.

- Z Wrocławia. Rozłożyliśmy trasę na kilka dni, żeby się nie przemęczyć. Cieszę się, że tu jesteśmy – mówi pan Krzysztof.

Do Piekar Śląskich przyjechał z bratem i jego synem. Ich rowery obciążone są nieprzemakalnymi torbami zwisającymi po bokach tylnych kół. Widać, że podróżnicy są zmęczeni, odwijają folię z kanapek i rozlewają do kubków herbatę z termosu. Zapytany, pół żartem, pół serio, o to, czy nie byłoby prościej wsiąść w samochód odpowiada:

- Przecież nie o to chodzi. Ważne jest, by podjąć ten trud, to wyzwanie. Jadąc rowerem człowiek ma czas, by pobyć ze sam ze sobą, ze swoimi myślami. By przemyśleć pewne sprawy i spojrzeć na nie inaczej.

Na wzgórzu Kalwaria w Piekarach Śląskich rozstawiono liczne przenośnie konfesjonały. Wierni mieli możliwość przystąpienia do sakramentu spowiedzi. Jednak wsparcie duchowe to tylko część majowej pielgrzymki. Na parkingu pod murem okalającym piekarskie wzgórze, zaparkował autobus Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Katowic. Chętni mogli oddać krew, której zapasów nigdy nie ma w nadmiarze.

W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz śląskich miast, posłowie i europosłowie, a także premier Mateusz Morawiecki. Na piekarską Kalwarię przybyli również flisacy ze Sromowiec Niżnych, delegacje ze śląskich kopalń i ratownicy górniczy.

Piekary Śląskie uroczystość rozpoczęła się rano

Tegoroczne święto rozpoczęły godzinki o Niepokalanym Poczęciu NMP i modlitwa różańcowa. Litania odbyła się za wstawiennictwem bł. ks. Jana Machy. To śląski ksiądz, błogosławiony Kościoła Katolickiego. Jan Macha był członkiem ruchu oporu podczas II Wojny Światowej. Za działalność konspiracyjną został aresztowany i stracony w grudniu 1942 roku.

O godz. 9:30 z Bazyliki Mniejszej pw. NMP i Św. Bartłomieja wyruszyła procesja z obrazem Matki Bożej Piekarskiej. Po przejściu na Kalwarię abp Wiktor Skworc powitał pielgrzymów i wygłosił słowo społeczne.

- Drodzy pielgrzymi, Bogu dzięki za to, że możemy znowu być razem w tym ważnym dla nas miejscu. Jesteście potężną i mężną reprezentacją mężczyzn i młodzieńców. Witam Was bardzo serdecznie. Dziękuję Wam za trud pielgrzymowania – rozpoczął abp Skworc.

Szczególnie ciepło i serdecznie metropolita katowicki powitał rodziny i bliskich ofiar kwietniowych katastrof górniczych w kopalniach Pniówek i Zofiówka. Zapewnił, że cała wspólnota otacza ich modlitwą i miłością. Podkreślił także, że praca ratownika górniczego jest służbą wysokiego ryzyka, wyraził podziw dla trudu pracy ratowników i gotowości do poniesienia najwyższej ofiary.

W słowach skierowanych do wiernych apb Skworc przypomniał, że ludzkie życie zmienia się, ale się nie kończy. Że ostatecznie nadejdzie nowe Niebo i nowa Ziemia, której będziemy obywatelami.

-Bóg otrze z oczu wszelką łzę, także te łzy, które dziś płyną po twarzach z Waszych oczu. Modlimy się za wszystkich poszkodowanych, poległych na miejscu pracy, za ich rodziny, za przebywających w szpitalu i za służbę zdrowia. Wiara nakazuje nam płakać z tymi, którzy płaczą, a jednocześnie wzmacniać ufność, że kresem życia nie jest śmierć, lecz zmartwychwstanie i nowe życie w Chrystusie – mówił metropolita katowicki.

Zobacz zdjęcia:

Pielgrzymka Stanowa Mężczyzn i Młodzieńców. Mszy świętej przewodniczył arcybiskup Romeo

Kolejnym punktem uroczystości w Piekarach Śląskich była msza święta, której przewodniczył abp Jan Romeo Pawłowski z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej. Duchowny wygłosił również homilię. Słowa skierowane do wiernych rozpoczął od przytoczenia artykułu, który lata temu znalazł w jakimś czasopiśmie. Tekst traktował o tym, jak osoby w różnym wieku mówią o swoich ojcach. Od bezgranicznego zapatrzenia, poprzez stwierdzenie „aaa, on to nic nie wie”, aż do żalu, że tego ojca już zabrakło, by mógł podzielić się swoja mądrością i radą.

- Jest świętym zwyczajem, że tutaj ojciec przyprowadza syna, czasem dziadek wnuka, żeby się pokłonić Maryi – górnośląskiej gospodyni, która od wieków czuwa nad naszą ziemią, nad życiem, nad pracą. Przytula do serca tych, którzy na tej ziemi polegli – mówił abp Jan Romeo Pawłowski.

W homilii abp Pawłowski często nawiązywał do relacji dzieci z ich rodzicami. Zwrócił się do zgromadzonych ojców, wyrażając przekonanie, że wielu z nich przyniosło na Kalwarię troskę o rodzinę. Podkreślił, że gdy dzieci są w pewnym wieku, mogą między nimi, a ich rodzicami rodzić się różne konflikty, które mijają, gdy rodzice nabierają większego doświadczenia, a dzieci dorośleją i zaczynają inaczej patrzeć na świat.

- Potrzeba czasu, cierpliwości, wyrozumiałości, potrzeba miłości. Musimy odkryć, że ta miłość istnieje od samego początku. W narodzinach, pierwszych kroczkach dziecka, jego wzrastaniu i edukacji.

W dalszej części homilii abp Pawłowski zaapelował do ojców i synów, by zadbali o zbudowanie relacji rodzinnej. By wzajemnie się szanowali i wybaczali sobie, gdy coś nie wyjdzie tak, jak powinno.

- Ojcostwo to na ziemi obraz ojcostwa niebieskiego – Boga Ojca Stworzyciela. W staropolszczyźnie używało się kiedyś zwrotu „Panie Ojcze”. To był wyraz szacunku i jedności.

Abp Pawłowski przywołał także książkę Jana Dobraczyńskiego, w której św. Józef został określony mianem „cienia Ojca”. Zaapelował, by każdy ojciec na ziemi był właśnie cieniem Ojca Niebieskiego dla własnych dzieci. Do młodych zwrócił się słowami, by mieli odwagę mieć dzieci.

Po mszy świętej odbyła się godzina ewangelizacyjna ze św. Józefem i bł. ks. Janem Machą oraz nabożeństwo majowe, któremu przewodniczył abp koadiutor Adrian Galbas.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl