PGNiG Superliga. W niedzielę Święta Wojna Łomża Vive Kielce - Orlen Wisła Płock. Będzie wyjątkowa

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
Niedzielny mecz na szczycie PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych, Łomża Vive Kielce - Orlen Wisła Płock, z kilku względów będzie wyjątkowy.
Niedzielny mecz na szczycie PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych, Łomża Vive Kielce - Orlen Wisła Płock, z kilku względów będzie wyjątkowy. Dawid Łukasik
W niedzielę,12 grudnia, w kieleckiej Hali Legionów odbędzie się pierwsza w tym sezonie Święta Wojna w PGNiG Superlidze piłkarzy ręcznych pomiędzy Łomżą Vive Kielce a Orlenem Wisłą Płock. Z kilku względów będzie wyjątkowa. Początek o godzinie 14.30, transmisja na TVP Sport i tvpsport.pl.

Termin Święta Wojna, używany od kilkunastu lat w odniesieniu do kielecko-płockich, handballowych konfrontacji, w ostatnim okresie nieco się sprał. Kibice mówią, że to już nie te mecze, co kiedyś. Zwykle wygrywają kielczanie, którzy od dekady nie dają sobie odebrać mistrzostwa Polski, a od 2009 roku nieprzerwanie zdobywają krajowy puchar. Jednak od dwóch, trzech sezonów, dystans pomiędzy obiema ekipami jakby zaczął się zmniejszać. Ostatni mecz, rozegrany na początku czerwca w Hali Legionów, gospodarze wygrali dopiero po rzutach karnych. W marcu Łomża Vive pokonało u siebie płocczan w półfinale Pucharu Polski 29:27. Ale niemal dokładnie rok temu, 13 grudnia 2020 roku, kielczanie zbombardowali Nafciarzy w ich hali różnicą dwunastu goli (31:19). Ostatnia wygrana Orlen Wisły miała miejsce w Płocku w październiku 2019 roku (27:26), a poprzednie zwycięstwo w Hali Legionów to … maj 2011 roku.

Nafciarze uniknęli wpadek

W tym sezonie drużynie z Płocka, grającej bardzo solidnie, szczególnie w defensywie, udało się uniknąć wpadek, które zdarzały się jej w poprzednich rozgrywkach w meczach z innymi rywalami niż kielecki. Dlatego po dwunastu rozegranych kolejkach obie drużyny mają w tabeli tę samą liczbę punktów, czyli komplet (po 36). Łomża Vive ma tylko nieznacznie lepszy bilans bramek – plus 119, Orlen Wisła plus 115. Przy czym kielczanie są zdecydowanie skuteczniejsi w ataku (434:389), a płocczanie w obronie (274:315).

Pierwszy mecz o mistrzostwo Polski?

Wiele wskazuje więc na to, że niedzielne spotkanie będzie miało ogromne znaczenie dla tego, która z drużyn zdobędzie w tym sezonie mistrzostwo Polski. Jeśli oba zespoły wygrają wszystkie pozostałe mecze, to o złotym medalu zadecyduje bilans spotkań pomiędzy nimi. Dobrze byłoby więc, aby drużyna trenera Talanta Dujszebajewa wygrała niedzielny pojedynek i to możliwie najwyżej. Może się liczyć każda bramka.

- To będzie twarda i agresywna gra. Odkąd trenerem drużyny z Płocka jest Xavier Sabate, jej wizytówką jest bardzo dobra gra w obronie i spokój w ataku pozycyjnym. W tym sezonie są jeszcze lepsi w ataku, bo doszli do nich Żytnikow i Kosorotow, którzy są wiodącymi postaciami. Ale gramy w domu, przed własną publicznością i z nią będzie nam łatwiej wygrać - mówi Krzysztof Lijewski, drugi trener Łomży Vive Kielce.

ZOBACZ WYPOWIEDŹ KRZYSZTOFA LIJEWSKIEGO

Pierwszy raz od kilku lat zdarzyło się, że pierwsza ligowa konfrontacja pomiędzy tymi zespołami w sezonie będzie miała miejsce w Kielcach, a nie w Orlen Arenie. Przewagą gości będzie to, że swój ostatni pojedynek grali we wtorek (wygrany jedną bramką, wyjazdowy mecz Ligi Europejskiej z hiszpańską Bidasoą Irun), a gospodarze w czwartek (również wyjazdowe, przegrane 27:29 spotkanie Ligi Mistrzów z FC Porto).

I wreszcie wyjątkowo oba zespoły przystąpią do niedzielnej batalii w pełnych lub niemal pełnych składach. U kielczan może zabraknąć jedynie Nicolasa Tournata, któremu odnowiła się kontuzja łokcia (decyzja o tym, czy zagra, zapadnie w sobotę), wątpliwe, żeby szkoleniowiec kieleckiego zespołu ryzykował wystawienie Daniela Dujszebajewa, który niedawno wrócił do gry po ciężkiej kontuzji, nota bene odniesionej w marcowym spotkaniu Pucharu Polski z ekipą z Płocka.

Biletów na to spotkanie nie ma już od kilkunastu dni. Dla kieleckiego zespołu to czwarty z serii pojedynków, które "sponsoruje" litera P - tak się złożyło, że ostatnie cztery mecze w tym roku mistrzowie Polski rozgrywają z rywalami z miast na "p" - Paryża, Piotrkowa, Porto i Płocka.

ZOBACZ WYPOWIEDŹ ARKADIUSZA MORYTO

Cały dzień w Hali Legionów z piłką ręczną

Przed meczem PGNiG Superligi odbędą się finałowe spotkania SMS Cup - turnieju z udziałem czterech Szkół Mistrzostwa Sportowego (o godzinie 9 mecz o 3. miejsce, o 11 - finał), a po Świętej Wojnie - Dziki Mecz z udziałem zawodników Łomży Vive i najmłodszych adeptów piłki ręcznej. W pobliżu wejścia do Hali Legionów będzie można przekazać dary na akcję Szlachetna Paczka, którą organizuje klub.

ŁOMŻA VIVE KIELCE - ORLEN WISŁA PŁOCK 12.12.2021, GODZ. 14.30 - GDZIE OBEJRZEĆ
Telewizja - TVP Sport
Internet - tvpsport.pl - LINK TUTAJ, aplikacja mobilna TVP Sport.
Relacja live - LINK TUTAJ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl