Pfizer znacząco zmniejsza dostawy szczepionek przeciwko koronawirusowi do krajów UE. Przez kilka tygodni dostawy mniejsze o 40 proc.

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
Fot. Waldemar Wylegalski / Polska Press
- Firma Pfizer zapowiedziała, że w najbliższym czasie znacząco zmniejszy dostawy szczepionki do krajów Unii Europejskiej, w tym do Polski - poinformował w piątek Michał Dworczyk, szef KPRM. Zmniejszenie dostaw ma być tymczasowe i pozwolić firmie na zwiększenie produkcji w przyszłości. - Od poniedziałku dostawy będą mniejsze o 40 proc. - zapowiedział Dworczyk w TVN24.

- Rząd od początku realizacji Narodowego Programu Szczepień kierował się bezpieczeństwem pacjentów. Dlatego każdą dostawę dzieliliśmy na dwie części. Pierwsza jedzie do punktu szczepień, a druga trafia do magazynów Agencji Rezerw Materiałowych i tam czeka na to, by każdy pacjent miał gwarancję otrzymania drugiej dawki - poinformował w piątek Michał Dworczyk.

- Ta sytuacja pokazuje, że to była dobra decyzja. Wszystkie osoby, które do tej pory otrzymały pierwszą dawkę szczepionki, dostaną też drugą dawkę - dodał szef KPRM.

Pfizer zawiesza produkcję szczepionki

- Podobno firma Pfizer ma zmniejszyć moce produkcyjne, co ma zwiększyć liczbę produkowanych szczepionek, ale do tego potrzebna jest przerwa. Podobno ta przerwa pozwoli na znaczące zwiększenie tempa produkcji szczepionek - poinformował Dworczyk.

Dostawy mają zmniejszyć się już od początku przyszłego tygodnia. Dworczyk zapewnił, że rząd jest w kontakcie telefonicznym z firmą Pfizer. W rozmowie z TVN24 przyznał, że właśnie w trakcie rozmowy telefonicznej z przedstawicielami koncernu padła informacja o zmniejszeniu dostaw.

- W poniedziałek otrzymamy o 40 proc. mniej szczepionek od firmy Pfizer. Przyjdzie 60 procent, taka była informacja przekazana nam telefonicznie. Co do innych dostaw nie mamy jeszcze informacji - powiedział.

- Deklaracja składana również telefonicznie przez przedstawicieli firmy Pfizer mówiła o 3-4 tygodniach, potem w kolejnych tygodniach te dostawy miały być zwiększone, tak aby pierwszy kwartał zakończyć tą samą liczbą szczepionek która była zakładana - dodał.

Szef KPRM mówił też, że dostawy mają zostać zmniejszone proporcjonalnie dla każdego kraju Unii Europejskiej.

Pfizer będzie produkował więcej szczepionek

Firma Pfizer poinformowała, że tymczasowo znacząco zmniejszy liczbę produkowanych szczepionek, by znacząco zwiększyć ją po przeorganizowaniu procesu produkcji i wprowadzeniu nowych mechanizmów. W tej chwili rocznie zakłady Pfizera są w stanie produkować ok. 1,3 mld dawek, natomiast po zmianach ma to być aż 2 mld rocznie.

Pfizer przyznał, że pod koniec stycznia i na początku lutego dostawy dawek szczepionki ulegną wahaniom. Obecny plan firmy zakłada jednak, że już w końcówce lutego lub na początku marca do krajów europejskich zaczną trafiać znacząco liczniejsze dostawy, niż wcześniej.

Będą zmiany w harmonogramie szczepień?

Nie wiadomo na razie, czy i w jaki sposób zmieniony zostanie harmonogram szczepień w pierwszym kwartale 2021 roku, który w środę przedstawił Michał Dworczyk. Zgodnie z założeniami rządu, od 15 stycznia każdy dorosły Polak może zgłosić chęć bycia zaszczepionym. Nie oznacza to jednak, że od razu dostanie wyznaczony termin. W pierwszej kolejności szczepieni będą seniorzy powyżej 70. roku życia.

- Wchodzimy w kluczowy etap - szczepień masowych. W piątek 15 stycznia otwieramy rejestrację na konkretny termin w konkretnym punkcie dla osób powyżej 80. roku życia oraz uruchamiamy formularz zgłoszenia chęci szczepienia dla wszystkich osób powyżej 18. roku życia. Druga ważna data to 22 stycznia - otwarcie rejestracji dla osób powyżej 70. roku życia. Z kolei 25 stycznia rozpocznie się szczepienie seniorów powyżej 70. roku życia, zgodnie z kolejnością rejestracji. To szczepienie rozpocznie się w 5994 punktach - zapowiadał szef KPRM.

Przed ogłoszeniem informacji o tymczasowym zmniejszeniu dostaw szczepionki, rząd planował, że od 25 stycznia w Polsce będzie mogła szczepić się grupa licząca 4,6 mln osób. Z tego seniorów w wieku powyżej 80 lat jest 1,75 mln.

Wiele wskazuje jednak na to, że nauczyciele, którzy mieli zostać włączeni w proces szczepienia jeszcze w pierwszym kwartale, ostatecznie mogą otrzymać swoje szczepionki dopiero w drugim kwartale. Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiadał, że będzie naciskał na rząd, by jeszcze w lutym udało się zaszczepić część nauczycieli. Informacja o zmniejszeniu dostaw szczepionki prawdopodobnie zablokuje taką możliwość.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 28

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
16 stycznia, 15:03, Andy:

Modelowy pisowski burdel. Daleko jeszcze do zakończenia szczepień personelu medycznego, a już zaczyna się masowe szczepienie osób najbardziej narażonych na ciężki przebieg Covid -19. Szczepić więc często będą osoby niezaszczepione i istnieje ogromne ryzyko, że punkty szczepień staną się ogniskiem zakażeń dla tych osób. Co więcej, zostaną otwarte szkoły co przy niezaszczepionych nauczycielach, ponownie staną się one ogniskami zakażeń. W rezultacie w najbliższym czasie będziemy świadkami dużego wzrostu zachorowań i zgonów, a konsekwencji rząd dla "dobra społeczeństwa" wprowadzi nową jeszcze bardziej ścisłą i bezmyślną kwarantannę narodową.

16 stycznia, 16:20, Mariola:

W zupełności masz rację.

17 stycznia, 22:56, Gość:

Pełna zgoda. Straszny przykład idzie z Niemiec, Francji, Włoch, Czech... Wymieniać dalej?

... z Izraela, W. Brytanii. Wymieniaj -katofanatyku.

G
Gość
16 stycznia, 15:03, Andy:

Modelowy pisowski burdel. Daleko jeszcze do zakończenia szczepień personelu medycznego, a już zaczyna się masowe szczepienie osób najbardziej narażonych na ciężki przebieg Covid -19. Szczepić więc często będą osoby niezaszczepione i istnieje ogromne ryzyko, że punkty szczepień staną się ogniskiem zakażeń dla tych osób. Co więcej, zostaną otwarte szkoły co przy niezaszczepionych nauczycielach, ponownie staną się one ogniskami zakażeń. W rezultacie w najbliższym czasie będziemy świadkami dużego wzrostu zachorowań i zgonów, a konsekwencji rząd dla "dobra społeczeństwa" wprowadzi nową jeszcze bardziej ścisłą i bezmyślną kwarantannę narodową.

16 stycznia, 16:20, Mariola:

W zupełności masz rację.

Pełna zgoda. Straszny przykład idzie z Niemiec, Francji, Włoch, Czech... Wymieniać dalej?

G
Gość

Wszyscy jesteście [wulgaryzm]nieci

G
Gość

A tym czasem , juz nawet 1 kot zaszczepiony.

G
Gość
16 stycznia, 13:41, Lekarz:

Ciekawe, co teraz powiedzą Jandy, Millery i inni pożal się Boże celebryci?

Powiedza ,ze ci sami ,ktorzy ich najwiecej hejtowali teraz sami robia konkurencje dziadkom i lekarzom.

g
gość

Ale jak to?! Tylu kowodian nie dostąpi zbawienia! Pisie! Atakuj!

M
Medyk
16 stycznia, 13:41, Lekarz:

Ciekawe, co teraz powiedzą Jandy, Millery i inni pożal się Boże celebryci?

16 stycznia, 16:26, Mariola:

A ty jesteś pożal się Boże lekarzem.

16 stycznia, 17:56, Lekarz:

Tak Mariolu, jeszcze czekam na termin szczepienia. Ale nie przejmuj się, jak my, medycy nie załapiemy się na odporność, to celebryci na pewno Cię i Twoją rodzinę, Mariolu- wyleczą. Powodzenia

16 stycznia, 21:43, Gość:

Bay konowale!

Trzeba było się uczyć...

G
Gość
"„Jak ONI się szczepią”. Kilka przykładów działania maszyny propagandowej w celu akwizycji TERAPII GENOWEJ nazywanej szczepieniem"

https://stowarzyszenierkw.org/polityka/jak-oni-sie-szczepia-kilka-przykladow-dzialania-maszyny-propagandowej-w-celu-akwizycji-terapii-genowej-nazywanej-szczepieniem/
G
Gość

"Opinia na temat projektu wprowadzenia szczepień przeciw COVID-19

dr Diana Wojtkowiak (doktorat z dziedziny wirusologii)

Białko Spike (wirusowy gen S) obniża poziom białka ACE2, co powoduje podwyższenie ANG-II, prowadzące do zwłóknienia płuc i ich niewydolności. Dodatkowo mechanizm ten aktywuje cytokinę TGF-beta, której wysoki poziom ma udział w procesach nowotworzenia. Jednocześnie związek z fibrozą ma kaskada kinazowa p38, aktywowana przez różne czynniki, ale też przez promieniowanie mikrofalowe stacji bazowych telefonii komórkowych. Podwyższenie normy promieniowania elektromagnetycznego, za którą spiesznie podążyli operatorzy firm telekomunikacyjnych, będzie pogłębiać zjawisko fibrozy pod wpływem białka Spike wytwarzanego przez RNA zawarte w szczepionkach. Dodatkowo stwierdzono, że przeciwciała przeciw białku Spike zwiększają infekcje.

Doniesienia sprzed kilku miesięcy mówiły o szczepionce RNA, której celem jest produkcja białka Spike, mającego stymulować układ immunologiczny do wytwarzania przeciwciał przez całe życie.W informacji o poszczególnych szczepionkach nie podajecie Państwo, czy zawierają one odwrotną transkryptazę i integrazę, przenoszące informację RNA do ludzkiego genomu. Nawet, jeżeli ich nie zawiera, przekazywane dziennikarzom informacje polskiego rządu wskazują na ogromny odsetek ludzi bedących nosicielami koronawirusów. Informacje od głównego polskiego dysponenta statystyk covidowych, 19-latka, na którego bogatym doświadczeniu opiera się nasz rząd, jeszcze niedawno podawały że co szósta osoba badana ma wynik pozytywny na SARS-CoV2 (być może rzut kostką do gry) a obecnie mamy wynik, że co druga osoba jest pozytywna (rzut monetą). Bez względu na polskie niewiarygodne statystyki, zagraniczne dane naukowe wskazują, że w przypadku przeziębień i gryp od lat w 15% mamy do czynienia z koronawirusem. Tym samym dostarczy on brakujących elementów do zjadliwego działania białka Spike charakterystycznego dla wirusa SARS-CoV i SARS-CoV2. Przejście banalnego przeziębienia po zaszczepieniu obecną szczepionką może więc prowadzić do zwłóknienia płuc. Czas, po którym stabilizuje się złożona odpowiedź immunologiczna pod wpływem przeciwciał to około pół roku. Krótszy okres badania klinicznnego może nie pokazać żadnych powikłań od szczepionki, dlatego wykorzystany okres badań dla aktualnej szczepionki przeciw koronawirusom jest nieakceptowalny dla każdego wirusologa i epidemiologa. Nigdy żadna sczepionka nie była zatwierdzona do stosowania w ciągu kilku miesięcy. Oznacza to, że obecnie bilans ryzyka jest nieważny, a szczepionka ma służyć innym celom, które wszyscy interesujacy się polityką miedzynarodową znają..."

https://www.polishclub.org/2021/01/09/opinia-wirusologa-na-temat-projektu-wprowadzenia-szczepien-przeciw-covid-19/

G
Gość
16 stycznia, 15:03, Andy:

Modelowy pisowski burdel. Daleko jeszcze do zakończenia szczepień personelu medycznego, a już zaczyna się masowe szczepienie osób najbardziej narażonych na ciężki przebieg Covid -19. Szczepić więc często będą osoby niezaszczepione i istnieje ogromne ryzyko, że punkty szczepień staną się ogniskiem zakażeń dla tych osób. Co więcej, zostaną otwarte szkoły co przy niezaszczepionych nauczycielach, ponownie staną się one ogniskami zakażeń. W rezultacie w najbliższym czasie będziemy świadkami dużego wzrostu zachorowań i zgonów, a konsekwencji rząd dla "dobra społeczeństwa" wprowadzi nową jeszcze bardziej ścisłą i bezmyślną kwarantannę narodową.

Jakie zakażenia, jaki świrus?! O co ci chodzi?

G
Gość
16 stycznia, 13:41, Lekarz:

Ciekawe, co teraz powiedzą Jandy, Millery i inni pożal się Boże celebryci?

16 stycznia, 16:26, Mariola:

A ty jesteś pożal się Boże lekarzem.

16 stycznia, 17:56, Lekarz:

Tak Mariolu, jeszcze czekam na termin szczepienia. Ale nie przejmuj się, jak my, medycy nie załapiemy się na odporność, to celebryci na pewno Cię i Twoją rodzinę, Mariolu- wyleczą. Powodzenia

Bay konowale!

G
Gość
16 stycznia, 13:41, Lekarz:

Ciekawe, co teraz powiedzą Jandy, Millery i inni pożal się Boże celebryci?

Ja im nie żałuję tej trutki.

L
Lekarz
16 stycznia, 13:41, Lekarz:

Ciekawe, co teraz powiedzą Jandy, Millery i inni pożal się Boże celebryci?

16 stycznia, 16:26, Mariola:

A ty jesteś pożal się Boże lekarzem.

Tak Mariolu, jeszcze czekam na termin szczepienia. Ale nie przejmuj się, jak my, medycy nie załapiemy się na odporność, to celebryci na pewno Cię i Twoją rodzinę, Mariolu- wyleczą. Powodzenia

M
Mariola
16 stycznia, 13:41, Lekarz:

Ciekawe, co teraz powiedzą Jandy, Millery i inni pożal się Boże celebryci?

A ty jesteś pożal się Boże lekarzem.

M
Mariola
16 stycznia, 11:09, Zatoka sztuki złota:

Może her Donald krul eu , załatwi u frau Merkel ? Bo Niemcy POza kolejką kupują w ramach solidarność z eu ! Kilka ton sztabek złota z ambergold i po sprawie ....

Jesteś nienormalny.

Wróć na i.pl Portal i.pl