Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pedofil z Głowna oskarżony. Ma ograniczoną poczytalność. Sąd może złagodzić mu karę

Jaroslaw Kosmatka
Jaroslaw Kosmatka
Zatrzymanie pedofila z Głowna w Manufakturze w Łodzi
Zatrzymanie pedofila z Głowna w Manufakturze w Łodzi Jarosław Kosmatka
Prokuratura złożyła akt oskarżenia w sprawie 64-letniego pedofila z Głowna, którego policjanci zatrzymali w Manufakturze.

Prokuratura Rejonowa w Zgierzu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 64-letniemu pedofilowi z Głowna. Mężczyzna został oskarżony o składanie małoletnim za pośrednictwem sieci Internet propozycji spotkań seksualnych.

Śledczy zebrali materiał dowodowy dotyczący dwóch zdarzeń. W pierwszej sytuacji w sierpniu 2016 roku 64-letni mieszkaniec Głowna nawiązał kontakt z 14-letnią dziewczynką przez portal Facebook. Podawał się 18-letniego mężczyznę, a jako zdjęcie profilowe ustawił sobie fotografię znanego aktora.

- W prowadzonej rozmowie złożył on 14–latce propozycję poddania się innej czynności seksualnej. Następnie, poinformował ją, iż ma 64 – lata i przesłał prawdziwe zdjęcie - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratora Okręgowego w Łodzi.

Zainterweniowała matka dziewczynki. Wtedy mężczyzna przestał namawiać 14-latkę do dalszej rozmowy i spotkania. Po tym zdarzeniu przyjaciółka matki, wykorzystując fikcyjne dane nawiązała kontakt z 64-latkiem. Mówiła, że ma 14 lat. Po dwóch tygodniach rozmowy głowianin odkrył swoją prawdziwą tożsamość i zadeklarował chęć kontaktu seksualnego. Do spotkania miało dojść w łódzkiej Manufakturze 16 września. Tutaj czekali już policjanci. Mężczyzna został zatrzymany a dwa dni później aresztowany

CZYTAJ WIĘCEJ: Zasadzka na pedofila w Manufakturze i jego plany [ZDJĘCIA, FILM]

Podczas przesłuchania w prokuraturze, przyznał się do zarzutów. W trakcie śledztwa policjanci i prokuratorzy ustalili kolejne cztery dziewczynki, z którymi oskarżony mógł nawiązać kontakt za pośrednictwem portalu społecznościowego.

-Potwierdziły one, iż mężczyzna „zaprosił je do grona znajomych”, jednak zaprzeczyły, aby z nimi rozmawiał i składał propozycję spotkań o charakterze erotycznym - mówi Krzysztof Kopania.

Biegli w trakcie przeprowadzonych badań sądowo-psychiatrycznych, seksuologicznych i psychologicznych orzekli, że oskarżony mężczyzna w chwili popełnienia zarzuconych czynów działał w warunkach poczytalności ograniczonej w stopniu znacznym. Oznacza to, że może ponosić odpowiedzialność karną, ale sąd może natomiast zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności w wymiarze do lat 3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki