Paweł Kukiz tłumaczy się z zakupu mieszkania w Warszawie za 25 tys. zł. "Należało się jak psu buda"

Maciej Deja (AIP)
Źródło: TVN24/x-news
„Niezwykła transakcja Pawła Kukiza. Kupił mieszkanie za 25 tys zł” – taki nagłówek znalazł się na okładce wtorkowego „Super Expressu”. Dziennikarze tabloidu wypominają liderowi trzeciej siły w parlamencie wykupienie w 2010 roku komunalnego mieszkania na Starym Mokotowie, za ułamek jego rynkowej wartości. – To nie była transakcja życia. To się należało jak psu buda – komentuje publikację Kukiz.

Jak donosi „Super Express”, 37-metrowe mieszkanie przy ul. Dolnej w Warszawie, które wynajmowały od miasta zarówno babcia i matka Kukiza (sam był w nim zameldowany od lat 80-tych), muzyk nabył za 10 proc. jego wartości, mimo że skorzystanie z takiej możliwości mogły ubiegać się osoby, których nie było stać na zakup lokum na wolnym rynku. „A Kukiz kupił mieszkanie za bezcen, mimo iż urzędnicy wiedzieli, że w tym samym czasie buduje luksusową willę pod Opolem” – pisze dalej „SE”, wyliczając, że w tym samym czasie wziął kredyt na kwotę 600 tys zł, by wybudować dom w Łosiowie w Opolskiem. „Willa prezentuje się okazale. Ma 450 mkw. i jest warta 1,5 mln zł”. „Bzdury. Nie było takich przepisów” – komentuje Kukiz na Facebooku, przekonując, że skorzystał z prawa, które przysługiwało osobom wynajmującym dany lokal od co najmniej 10 lat.

W rozmowie z tabloidem muzyk tłumaczy, że mieszkanie, które wynajmował wraz z żoną od roku 1993, było w tragicznym stanie. – W połowie lat 90-tych na łóżeczko mojej córki spadł kawał tynku. Po tej sytuacji żona wyprowadziła się z dzieckiem do matki na Opolszczyznę. Ja krążyłem między Warszawą a Opolem – wyjaśnia muzyk, argumentując, że płacił czynsz, „nie dostając nic w zamian”, a kiedy pojawiła się możliwość wykupu mieszkania, postanowił z niej skorzystać.

Największe wątpliwości w całej sprawie budzi fakt, że o zdobycie prawa do własności lokalu Kukiz starał się przez dekadę – w 1998 r., złożył wniosek o wykup mieszkania z 80-proc. bonifikatą, który został odrzucony. Muzyk ponawiał próby kilka razy, aż w 2008 r. urzędnicy procedurę sprzedaży nie tylko wstrzymują, argumentując, że nie przysługuje ono jemu i jego żonie, ale również chcą wypowiedzieć im umowę najmu. Zwrot akcji nastąpił w roku 2009 – mokotowscy urzędnicy wydają zgodę na nabycie lokalu oraz prawo użytkowania gruntu pod budynkiem, a rok później transakcja zostaje „dopięta”. Obecnie mieszka w nim córka Pawła Kukiza, Pola.

Dziennikarze „SE” zwracają uwagę, że nie uzyskali od urzędników z warszawskiego Mokotowa odpowiedzi, co przesądziło o zmianie ich decyzji, odrzucili też wniosek o udostępnienie informacji publicznej. – Dziennikarzowi przygotowującemu materiał udostępniłem wszystkie dokumenty, o które prosił. Teraz nie zamierzam. Niech zgłaszają to do prokuratury albo do komisji weryfikacyjnej, ja sumienie mam czyste – mówi Kukiz w rozmowie a Agencją Informacyjną Polska Press (AIP). Jak tłumaczy, kluczowym momentem w jego staraniach o uzyskanie prawa do kupna lokum było powstanie spółdzielni ADM Konduktorska. – Gdybym wykupił to mieszkanie przed ADM i remontem dachu, zapłaciłbym za to ze 300 tys., czyli więcej, niż warte jest mieszkanie – przekonując, że w 2008 roku lokal „przestał nadawać się do mieszkania”. – Musiałem wyciąć połowę podłogi, która zgniła, bo przeciekał dach, o którego naprawę nie mogłem się doprosić – wyjaśnia. Sytuacja zmieniła się, gdy powstała spółdzielnia, zrzeszająca większość mieszkańców budynku, zobligowała się do remontu dachu za wspólne pieniądze. – Wtedy to oni chcieli, bym kupił to mieszkanie. A moje zgłoszenie o cieknącym dachu zostało uwzględnione, co ma pan na piśmie – mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 18

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

x
x
Prawo jest prawem - dla milionera i dla biedaka takie samo.
Jeśli uchwalili takie prawo to jakim cudem można cokolwiek zarzucać Kukizowi jeśli z niego LEGALNIE skorzystał?
Chcą zrobić sensację.

Jeśli ktoś złamał przepisy to O ILE to stało się to po obu stronach.
J
Jerzy
Kukiz powinien zrobić dwie rzeczy :
1. Oddac Gminie Warszawa nielegalnie otrzymany 90% rabat przy kupnie mieszkania.
2. Zapłacić za wszystkie noclegi w hotelu sejmowym od poczatku kadencji gdyz bezpłatny pokój przysługiwał tylko posłom ktorzy nie mają własnosciowych mieszkan w Warszawie. Cena 72 zł za noc i tak jest wyjatkowo niska wiec to chyba nie problem dla Pana Kukiza.
Natomiast urzednicy ktorzy sprzedali Panu Kukizowi mieszkanie mimo oczywistych przepisow tego zabraniających powinni byc postawieni przed prokuratorem.
Nie jest tyle winny ten co kupił ale ten co mu nielegalnie sprzedal!!
Jesli Kukiz w akcie notarialnym złozył oswiadczenie że nie posiada innego tytułu prawnego do mieszkania to ten akt notarialny ma wady prawne i może prokuratura wnieść o jego unieważnienie . Rodzina Pana Kukiza mieszkała wiele lat w tym mieszkaniu i płaciła czynsz regulowany (60-90 groszy za m2) a Pan Kukiz przez 20 lat pisał do Gminy o naprawe dachu . To kto doprowadził tę nieruchomość do tego złego stanu? Krasnoludki? Po 70 latach niskiego czynszu regulowanego , milioner wykupuje mieszkanie z 90% znizka w nagrode za?????
n
najo
Przeczytalem obroncow.Widac ,ze do niektorych nic nie trafia.Kombinator to kombinator,chocby nie wiadomo co gledzil jak to on bez ladu i sensu.Lider!Co jednego zdania z sensem sklecic nie umie.Gdzie realizacja hasel wyborczych?Pod topor Szyszki poszla?A teraz przystawka PiS?
n
najo
Miernota,glos "wyszedl" od .... to ludzi oglupil i fasioli przygarnal.A teraz geszeft""antysystemowego".
g
gość
Ludzie ,jakie wy głupoty wypisujecie na ten temat , skoro był zameldowany w tym mieszkaniu i mieszkał tyle lat , to niby dlaczego miałoby mu się nie należeć .Zazdrośnicy , opanujcie się !
K
Kuki
Ten Kuki to albo niezky kretacz albo kompletny gupek. Nie rozróżnia miejskiego ADM od spoldzielni! :) co za lamer
k
ktorego pan zamierzal
W PRL niemal wszyscy obywatele mieli mieszkania komunalne, a big partyjni tzw. funkcyjne. Nie sadze, aby byl panu znany przypadek, aby owi funkcyjni, wysoka i nie biedna klasa PRL, zajmowane mieszkania opuscili. Mieszkania komunalne byly i sa nadal wykupowane na zasadzie: przychodzi synus do rodzicow i melduje, ja wam plastik okienka powstawiam i piece weglowe na gazowe powymieniam. Ale ja musze miec gwarancje, ze po waszym zejsciu do Bozi mieszkanko, czesto powyzej 90 m2, przejdzie na mnie, a nie na siostrunie z kopnietym szwagrem. Synus maszeruje z rodzicami do rejenta. Tatus wplaca do kasy pare tysiaczkow, otrzymane od synusia przed wejsciem do rejenta. Kaweczke wypija, keksy skonsumuja, po czym wracaja do rejenta. Rejent ma juz gotowy testament tatusia dla synusia. Tatus schodza po 10 latach do Bozi, synus ma mieszkanko, siostrunia zostaje wykiwana, bo pozostaje nawet bez zachowku!
Reasumujac, za Kukizem nie przepadam bo co godzine co innego wymysla i nie wie gdzie sie ma podwiesic. Ale mu najlepiej to pod Schetyna bez Schetyna, bo niby z PiS dostaje sie rozyczke. Jednakze, mieszkania kupil tak, jak miliony innych. Ale tez prawda jest, przygrywa samarytanina, o czym co chwile opowiada, czyli za mieszkanko powinien zaplacic: cena bazowa, przelicznik 5. Po czym moze zacznie nawijac, ze w polityce jest sie dla biznesu, a nie dla przyjemnosci naiwniakow.
A
Anna
Kukiz miał prawo wykupić mieszkanie tak jak tysiące ludzi. Chcą oczernić Kukiza i tyle.
m
mate29
Lokatorzy mieszkań spółdzielczych kupowali mieszkania po 1000 zł. !!! , bo takie prawo uchwalili POpaprańcy !
K
Klasa średnia
Wiem, że się powtarzam, ale tak to jest jak ma się Korwinowskie poglądy. "Dopóki będzie koryto to świnie zawsze do niego przylezą" powiedział kiedyś JKM. Musimy mniej umożliwiać "dostawania" i mniej rozdawania bo to oznacza okradanie tej części społeczeństwa która jako jedyna wytwarza dobra narodowe. Wiem, że urynkowienie i stanięcie w prawdzie jest bolesne zarówno dla "dołów" jak i dla "wierchuszki" - służy budowaniu klasy średniej. Pewne grupy społeczne (tzw. beneficjenci socjalu) będą musiały zwrócić się do Kościoła albo innych organizacji charytatywnych żeby nie umrzeć z głodu i chorób. No, ale Kościół i organizacje społeczne po to są. Natomiast politycy i inni którzy chcą żyć na koszt innych, będą mieli mniej do zawłaszczenia w procesie "transferu dóbr" od klasy średniej do "dołów społecznych". Będą także mieli mniej możliwości kupowania głosów "kiełbasą wyborczą" i w ogóle staną się mniej potrzebni więc części będzie się można pozbyć.
a
analityk
Pan Kukiz ma jakieś problemy z intelektem. To jest tak jak wyborców traktuje się, że jest ciemnym ludem. Ale ten gość nie wie, że ten ciemny lud uważa, że ta partia jest ciemna.
:-)
Należało mi się!
Chrum!
L
Ludgar Łysy
"Natomiast co do mieszkania, nie rozumiem, dlaczego p. Kukiz nie mialby go za ta cene nie wykupic?
Czyzby z tego powodu, ze jest bogatszym, a inni mniej? Nie, to nie jest argument!"
Dlatego proszę Pana, że to było mieszkanie komunalne. Spółdzielcze nich by sobie wykupował do woli. Komunalne mieszkanie przysługuje, najbiedniejszym, osobom które nie mają gdzie mieszkać i nie stać ich na wynajmem na wolnym rynku. To rodzaj pomocy socjalnej. Pan Kukiz chyba pomocy socjalnej nie potrzebuje?
c
cpuno
menda kukiz znowu kombinuje co innego mowi co innego robi. kombinator cpun i zlodziej
J
Jozef z Bazin
Nic dodac nic ujac.
Wróć na i.pl Portal i.pl