Partia Wiosna vs Koalicja Europejska: Robert Biedroń składa obietnice, PO stawia na mocne nazwiska. Wybory 2019 aktywizują opozycję

Dorota Kowalska
Konwencja partii Wiosna Roberta Biedronia odbyła się w niedzielę na warszawskim Torwarze
Konwencja partii Wiosna Roberta Biedronia odbyła się w niedzielę na warszawskim Torwarze Szymon Starnawski
Robert Biedroń na konwencji swojej nowej partii mówił: „Przyszedł nasz czas”, Grzegorz Schetyna ogłaszając powstanie Koalicji Europejskiej powtarzał, jak ważna dla Polski jest Unia Europejska.

Czasu do wyborów coraz mniej, nic więc dziwnego, że opozycja mocno się uaktywniła. W piątek siedmioro byłych premierów, były szef MSZ, były marszałek Sejmu i lider PO podpisali deklarację dotyczącą powołania Koalicji Europejskiej. Politycy wzywają do utworzenia szerokiego porozumienia i wystawienia wspólnej opozycyjnej listy w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Nazistowskie symbole są zmorą Leśnej Doliny

Nazistowskie symbole zmorą Leśnej Doliny

Grzegorza Schetyny, lider Platformy Obywatelskiej, Ewa Kopacz, Jerzy Buzek, Włodzimierz Cimoszewicz, Leszek Miller, Kazimierz Marcinkiewicz i Marek Belka, a także były marszałek Sejmu Radosław Sikorski pojawili się w Centrum Prasowym Foksal.

Źródło:
TVN 24

- Powinniśmy wystawić bardzo mocną reprezentację w nadchodzących wyborach. Chcemy odbudować nasz autorytet, który w ostatnich latach przez rządzących był osłabiany. Chcemy pokazywać Polskę, jako kraj w pełni demokratyczny - stwierdziła Ewa Kopacz. Były premier Włodzimierz Cimoszewicz mówił, że „wybory europejskie zadecydują o miejscu i roli naszego kraju we UE, ale i o losie całej Wspólnoty”.

- Wszyscy, którzy podzielają wspólny punkt widzenia o przyszłości UE, powinni się zjednoczyć - wzywał.

Zebrani podpisali deklarację utworzenia Koalicji Europejskiej. Czytamy w niej o wspólnej linii w polityce zagranicznej, którą reprezentowały tworzone przez nich rządy. Sygnatariusze dokumentu przypominają, że po 1989 roku Polska weszła nie tylko do Unii Europejskiej, ale również stała się członkiem NATO. W tym czasie, jak czytamy w deklaracji, nasz kraj miał wpływ na „kluczowe decyzje o losach regionu i kontynentu”. Obecnie pozycja polskiego rządu osłabła, a „wysiłek narodowy” podjęty po upadku komunizmu „jest marnotrawiony” - tak uważają ci, którzy dokument podpisali.

W deklaracji zapisano ponadto, że przez Polskę i Europę „idzie fala polityki podziałów i nienawiści wspierana przez propagandę kłamstw”. Podkreślono też, że „zdecydowana większość Polaków chce członkostwa w solidarnej UE, bo to daje bezpieczeństwo i rozwój”.

Na konwencję nowej partii Roberta Biedronia przyszły tłumy. On sam odwoływał się do wydarzeń na polskiej scenie politycznej

Deklaracja, według Grzegorza Schetyny, to zapowiedź szerokiej listy „partyjno-premierowskiej”, która „uniemożliwi wyprowadzanie Polski z Unii”, bo zdaniem lidera Platformy, do tego właśnie zmierza obecny rząd.

- Budowany jest standard państwa bliższy standardom wschodnim. (…) Zagrożenia są większe, przez Polskę i Europę idzie fala polityki podziału. Zdecydowana większość Polaków chce czegoś innego - przekonywał Grzegorz Schetyna. Wtórował mu były premier Jerzy Buzek.

- Polska wchodzą do UE wniosła wielkie wiano, i dziedzictwo: Polacy stworzyli potęgę ruchu Solidarności, to dało nam siłę w UE. Musimy przywrócić Polsce właściwe miejsce i siłę w Unii Europejskiej - stwierdził.

Powstanie Koalicji Europejskiej i podpisanie deklaracji nie uszło uwadze politykom przy Wiejskiej. Dziennikarze pytali między innymi Katarzynę Lubnauer, co myśli o nowej inicjatywie.

- W niedzielę jest spotkanie Roberta Biedronia. Myślę, że to jest apel do niego. Pytanie, na ile się okaże skuteczny. Widzimy tam kilku premierów typowo lewicowych. Być może chodzi o propozycję w stosunku do tego środowiska - wskazała.- Nie traktuję tego jako apel do mnie. Koalicję Europejską traktuję tak, że nie ma na razie takiego tworu. Rozumiem, że to pewna nazwa robocza na to dzisiejsze spotkanie - dodała szefowa Nowoczesnej.

Zdaniem liderki Nowoczesnej, „jeżeli ma być koalicja, to po pierwsze musi być to koalicja partii politycznych”, Lubnauer mówi o tym od tygodni.

- Po drugie musi to być porozumienie na dwa kolejne wybory, na cały rok 2019. Dla nas jeszcze ważniejsze niż te wybory europejskie są te wybory na jesieni: parlamentarne. A ta robocza nazwa wskazuje, że to jest takie spotkanie, które ma odnosić się do najbliższych wyborów - podkreśliła Lubnauer.

Platforma stawia na stare, sprawdzone nazwiska i tworzy Koalicję Europejską, zapraszając na wspólne listy inne partie

Włodzimierz Czarzasty, szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej, pytany jak odnosi się do apelu, powiedział, że jego stanowisko na piątkowym spotkaniu przedstawili byli premierzy rządów SLD: Włodzimierz Cimoszewicz, Leszek Miller i Marek Belka.

- Już nie raz mówiłem: szczególnie po śmierci prezydenta Adamowicza, która wszystko zmienia, że podejście każdej partii powinno zmienić się do wielu spraw, jesteśmy za tym, żeby powstała jak najszersza koalicja europejska - powiedział lider SLD.

Dodał, że do Koalicji Europejskiej powinno być zaproszonych jak najwięcej podmiotów. - Wszystkie, które są zainteresowane tym, żeby Polska nie wyszła z Unii Europejskiej, czyli począwszy od strony lewicowej: partii Razem, Zielonych, SLD, poprzez PSL, Nowoczesną, Platformę Obywatelską i wszystkie demokratyczne siły oraz stowarzyszenia i fundacje - powiedział Czarzasty.

Jeśli opozycja myśli o wygraniu wyborów, koalicja wydaje się niezbędna. Mało prawdopodobne, aby dołączył do niej Robert Biedroń, wydaje się, że przynajmniej do wyborów europejskich pójdzie sam.

- Wystartuję w wyborach do Parlamentu Europejskiego, aby mieć pewność, że moja drużyna tam się znajdzie - zapowiedział w „Rozmowie Piaseckiego” były prezydent Słupska Robert Biedroń.

W niedzielę odbyła się konwencja, na której przedstawiona została nazwa, zespół liderów i pakiet propozycji programowych partii tworzonej przez Biedronia. Na warszawski Torwar przyszły tłumy.

- Wiem, że testament Pawła Adamowicza trzeba zrealizować - powiedział Biedroń. Dodał, że wartości, których bronił są wartością osób zgromadzonych na Torwarze.

- Nie chcemy wojny polsko-polskiej, chcemy dialogu, chcemy szacunku - wykrzykiwał. Dodał, że przez długi czas trwała zima, a my „potrzebujemy wiosny.”

Przemówienie Roberta Biedronia przerywane było owacjami. On sam złożył bardzo wiele obietnic

Biedroń odniósł się też do ostatnich wydarzeń na scenie politycznej. Zauważył, że wybraliśmy swoich polityków, ale nie mamy nad nimi żadnej kontroli, że „szeregowy poseł może mieć spółkę obracającą miliardami, za które buduje sobie wieżowce, a my nie wiemy nawet ile zarabia asystentka prezesa NBP.”

Były prezydenty Słupska złożył wiele deklaracji, mówił między innymi o tym, że jeśli jego nowe ugrupowanie dojdzie do władzy, to zmieni szkołę tak, aby była bardziej praktyczna, wprowadzi związki partnerskie, możliwość aborcji do 12. tygodnia ciąży, równość płac między kobietami i mężczyznami, zadeklarował walkę o prawa zwierząt i czyste powietrze.

Tych obietnic było całkiem sporo, Robert Biedroń mówił o nich przez ponad godzinę. Po czym ogłosił nazwę nowej partii - „Wiosna”.

Bez wątpienia Biedroń walczy o wyborców lewicowych, których może odebrać chociażby Sojuszowi Lewicy Demokratycznej, już mówi się, że zwłaszcza młodzi działacze SLD myślą o tym, aby zmienić barwy partyjne.

Jakby nie było „Wiosna”, czyli nowa partia Roberta Biedronia nie pomoże w konsolidacji opozycji. Trudno oszacować, jak wielu wyborców zdoła przekonać do siebie Biedroń, ale na pewno nie będą to wyborcy Prawa i Sprawiedliwości.

Nazistowskie symbole są zmorą Leśnej Doliny

Nazistowskie symbole zmorą Leśnej Doliny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Komentarze 25

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Józwa
a kobiety to lubią. Wymuskany, uśmiechnięty, przystojny bajerant. Marzenia o księciu z bajki się spełniają. A wszystko obiecuje przed. Ciekawe co po? Obraca się plecami i zapomina?
S
Szklorz
Czy onanizm to już aborcja na starcie????
K
Kaczmaryszek
Emerytury też dam nieopodatkowane, bo to niemoralne tyle razy doić emeryta. Ale tacę opodatkuję , chociaż to też emeryckie najczęściej bejmy. A co z Caritasem, darami , fundacjami i innymi zbieranymi często od emerytów?? Relatywizm cieplajku czy zasada , kogo nie lubię to im zabieram?/ Utopista i fałszywy bajerant!!!
K
Krakus
Czyżby zamarzyły się ciepłe posadki i emeryturki w Strasburgu ?
G
Gość
Londynie
O
O ⚒ S
Jaki kierunek warto wybrać, żeby dostać dobro robota ? Zachód ; )
W
Wolnosciowiec
A jakim prawem opłaca sobie reklamę, nikt się na to nie godził. Hitler też opłacał własną propagandę z publicznych pieniedzy
W
Wolnosciowiec
I znowu ta sama papka wyborcza. Obiecywanie kto da więcej. Żadne z tych ugrupowań nie ma choćby elementarnej wiedzy o tym jak działają mechanizmy gospodarki. Basia się w magików wyciągając z kapelusza dodrukowanie banknoty, a głupi ludzie się cieszy
G
Gość
Cóż program ten sam... Dosłownie. Palikot też obiecywał Internet za darm... znaczy podatki.
G
Gość
Dzieciobójca, anarchista, Hitler, Stalin... Jakoś tak...
m
mikołaj
PIS wygrał wybory i dostaje subwencję z podatków społeczeństwa.nie potrzebuje sponsorów,jak np GW,co sprzedała akcje sorosowi
m
mik
gej i masz dzieci? tak normalnie,bez surygatek?no,no!
m
mikołajzach
a ilu znasz księży-pedofilów? tak z autopsji.bo statystycznie na nas dwóch ty jesteś abstynent,a ja alkoholik
m
mikołaj
związki dawnych działaczy NZS z PZPRowcami to jakieś szemrane sprawy...kto by przypuszczał?chyba,że na zasadzie-choćby z diabłem,byleby tylko PIS wykopać..ale z byłymi komuchami?wstyd,hańba,zaprzaństwo...
l
lk
współczuję ci, mozna sie leczyć
Wróć na i.pl Portal i.pl