Panthers Wrocław - Seahawks Gdynia 21:28. Superfinał PLFA nie dla wrocławian! [ZDJĘCIA RELACJA FILM]

Paweł Janas, Tomasz Hołod
Panthers Wrocław - Seahawks Gdynia 21:28 [Superfinał PLFA - ZDJĘCIA, RELACJA]. Panthers Wrocław oraz Seahawks Gdynia - czyli dwie najlepsze drużyny futbolu amerykańskiego w Polsce można było w sobotę oglądać na Stadionie Miejskim we Wrocławiu. Futboliści amerykańscy Phanters Wrocław po emocjonującej końcówce przegrali w jubileuszowym, X SuperFinale Topligi Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego z Seahawks Gdynia 21:28. Tym samym gdynianie obronili tytuł mistrzowski. Mecz rozegrano na Stadionie Wrocław, na którym zasiadło ok 14 tys. kibiców.

Panthers Wrocław - Seahawks Gdynia 21:28 [Superfinał PLFA - ZDJĘCIA, RELACJA]

Mecz poprzedziła ceremonia otwarcia, na której m.in. po raz pierwszy zaprezentowano oficjalne maskotki The World Games 2017. Są to postacie Jasia i Małgosi. Nie zabrakło także ambasadorów imprezy, która za dwa lata rozegrana zostanie we Wrocławiu, czyli Renaty Mauer-Różańskiej, Macieja Janowskiego, Pawła Rańdy i oczywiście futbolisty amerykańskiego - Babatunde Aiyegbusiego. Później kibice oglądali występ wojskowej orkiestry dętej, spadochroniarzy (!), którzy wylądowali na murawie oraz efektowne, prawdziwie amerykańskie wejście obu zespołów.

Spotkanie rozpoczęło się idealnie dla Panthers, gdyż już w pierwszej akcji udało im się uzyskać przyłożenie! (6 pkt). Chwilę później bonusowe kopnięcie na punkt zamienił placekicker wrocławian, podwyższając prowadzenie swojego zespołu z 6:0 na 7:0.

Goście do wyrównania doprowadzili w II kwarcie, po dokładnie takiej samej akcji (przyłożenie biegowe + punkt bonusowy). Na kolejne punkty trzeba było poczekać do III kwarty. Wtedy znów przyłożenie, ale tym razem z podania, zaliczyli gospodarze. Po raz kolejny udało im się także zdobyć punkt bonusowy. Wtedy jednak zeszłoroczni mistrzowie Polski postanowili ostro wziąć się do pracy i najpierw wyrównali za sprawą przyłożenia biegowego oraz punktu bonusowego, a w kolejnych akcjach szybko odzyskali piłkę i jard po jardzie przesuwali się w stronę pola punktowego Panthers. Ci mieli coraz większe problemy z zatrzymywaniem szybkich biegaczy, przez co III kwarta zakończyła się pięć jardów przed polem punktowym panter.

IV kwarta rozpoczęła się zatem w miejscu, w którym kończyła się trzecia. Goście nie zmarnowali tej świetnej okazji i wbiegli w pole punktowe, zapewniając sobie 7-punktowe prowadzenie (6 za przyłożenie + 1 bonus). To bardzo skomplikowało sytuację wrocławian, którym pozostało niewiele czasu na odwrócenie losów tego spotkania. W ich grze widać było sporo nerwowości, co skończyło się stratą i kolejnymi sytuacjami dla Seahawks. Gdynianie w końcówce po raz kolejny zameldowali się z futbolówką w polu punktowym Panthers, czym ostatecznie przypieczętowali swój triumf. Co prawda pantery nie odpuszczały i na kilkadziesiąt sekund przed końcem przeprowadziły jeszcze jedną akcję 6+1, ale czasu na wyrównanie było już zbyt mało. Tym samym Seahawks Gdynia obronili tytuł mistrzów Topligi.

Atmosfera X SuperFinału Topligi PLFA była prawdziwie rodzinna. Przez cały mecz oba zespoły mogły liczyć na głośny doping kibiców, których w przerwie zabawiały czirliderki, muzyka i maskotki Panthers, Seahawks oraz TWG 2017 – Jaś i Małgosia. Organizatorzy zorganizowali także konkurs dla kibiców podczas tzw. długiej przerwy (pomiędzy II, a III kwartą), a pod trybunami przechadzali się panowie z wyrzutniami ciśnieniowymi, wystrzeliwując w trybuny maskotki.

Trzeba przyznać, że choć wynik był zaskakujący (w przeciągu całego sezonu Panthers byli zespołem zdecydowanie lepszym), to finał oraz cała jego otoczka stały na bardzo wysokim poziomie.

X Superfinał PLFA: Panthers Wrocław - Seahawks Gdynia 21:28 [ZDJĘCIA, RELACJA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Panthers Wrocław - Seahawks Gdynia 21:28. Superfinał PLFA nie dla wrocławian! [ZDJĘCIA RELACJA FILM] - Gazeta Wrocławska

Komentarze 26

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

W
W-w
Zastanawia mnie tylko, czy w Polsce kopiują tak zapamiętale, że nie potrafią stosować polskich nazw. Rozumiem, że Pantery Wrocław i Jastrzębie Gdynia brzmią zbyt przaśnie, by je stosować?
f
faaan
mecz super, oprawa super ale słabe te chiliderki były
w
widzę potrójnie
Chyba 4, a nie 14
G
Gość
Co ? Z czego ty będziesz żył? Hehehe
k
kibic
Niestety nie masz racji. Kibole już nie raz bojkotowali mecze z różnych powodów (nawet na cały sezon).
Stadiony świeciły wtedy pustkami. Pikniki się nie pojawiały. Jedynie podczas lepszych meczy było trochę więcej ludzi.
Bez kiboli jesteśmy skazani na puste trybuny, ponieważ nie ma kultury chodzenia na mecze :(. Prezesi klubów już nie raz wyganiali kiboli ze stadionów, a później się z nimi przepraszali, żeby zapełnić stadiony. Dobry przykład Wisła Kraków
k
kola
kibicami klub jest skazany na wegetacje. Przyszłość klubu to pelny stadion. Taki jest świat. Garstka kiboli nie da z biletów tyle zeby opłacić oswietlenie na stadionie.
a
a4
a ja tam wole pijanych, łysych i wulgarnych kiboli z pięknymi oprawami i głośnym dopingiem!
M
Marek J
Kibole - wulgarni, pijani ,z trybuny B wczoraj był przykład poprawnego zachowania się na tego typu imprezach daleko wam to tego. Dla mnie jesteście dzikusami .uczcie si
k
kot
Widać że nie byłeś na meczu i kompletnie nic nie wiesz o FA.
t
toha
Ale imponuje to ze sciagnieto tylu kibicow na tak egzotyczną dyscyplinę. Świetna organizacja i emocjonujacy mecz z komentarzem i powtorkami na bieżąco zrobiły reklamę dyscyplinie. Moje dzieciaki juz chcą iść jeszcze raz i na 100% je zabiorę. Gdzies w połowie drugiej kwarty zasady jako tako zrobiły się jasne i ja oraz dzieciaki oglądaliśmy, bo emocje fajne.
V
V
Stadion jest odpowiedniej wielkości, co cebulaku zazdrościsz?
w
wera
bo zorganizowany doping na Śląsku jest nieporónywanie bardziej imponujacy niż ten wczoraj. Działacze mają jednak wpływ na reklame spotkań, dzień meczowy, sprzedaż gadżetów (a dlaczego np. koszulka w dniu meczowym, na stadionie nie może być tańsza o 10 zł?, imprezy towarzyszące (choćby dla dzieciaków), czemu nie ma hymnu, który jednoczy wszystkich bez względu czy to WKS czy Zagłębie, dlaczego bilet na parking jest niemal tak drogi, jak na mecz? To tak na szybko kilka wątpliwości. NAtomiast doping na samym meczu jest świetny, jest BEZPIECZNIE, a do tego przyznaje,że na Ślasku niezwykle żadko zdarzają się wulgaryzmy skandowane przez kibiców, jeżeli już to w odpowiedzi na zaczepki przyjezdnych. Także dopingu nie zminiajmy, ściągnijmy za to na stadion kilkanaście tysięcy ludzi, tak jak wczoraj ściągnięto na stadion ludzi nie wiedzących nawet o co w tym sporcie chodzi. Dało się? Dało.
...
Widać, żeś albo g(o)łąb z lubina, albo nie wiesz o czym piszesz...
Z
Zenada
Ale wy zdajecie sobie sprawę, cymbały jeden z drugim, ze działacze Śląska nie odpowiadają za doping tylko kibice-ultrasi?
Z
Zenada
Ale wy zdajecie sobie sprawę, cymbały jeden z drugim, ze działacze Śląska nie odpowiadają za doping tylko kibice-ultrasi?
Wróć na i.pl Portal i.pl