Świąteczne dekoracje rodem z PRL-u. Bałwanki, muchomorki i szyszki. Czy pamiętasz te ozdoby sprzed lat?

JK, MJ
Tradycyjnie dmuchane, ręcznie zdobione bombki, które swoimi jaskrawymi kolorami i zabawnymi kształtami rozjaśniały szarą rzeczywistość
Tradycyjnie dmuchane, ręcznie zdobione bombki, które swoimi jaskrawymi kolorami i zabawnymi kształtami rozjaśniały szarą rzeczywistość instagram.com/bombki_prl_moja_pasja
Szklane bombki z PRL-u to unikalne i oryginalne ozdoby budzące dużo wspomnień, zazwyczaj miłych. W wielu domach nadal są wieszane na choince, w innych leżą zakurzone w kartonach na strychach i w piwnicach. To na nie czekają kolekcjonerzy skłonni zapłacić niemałe pieniądze za najrzadsze ozdoby. Za komplet pajacyków sprzed 30 lat zapłacimy powyżej 100 zł! Pamiętacie te dekoracje?

Ozdoby świąteczne w PRL-u

Przystrajanie domu na święta Bożego Narodzenia ma wieloletnią tradycję. Chociaż w PRL-u władze patrzyły nieprzychylnym okiem na tego typu zwyczaje, to jednak Polacy pielęgnowali je przez dekady. Nawet ponad 50 lat temu na liście świątecznych zakupów często figurowały:

  • lampki choinkowe w kształcie świec
  • szklane szyszki
  • szklane muchomorki
  • pajacyki choinkowe z drucika
  • kolorowe sople
  • cukierki
  • bombki-reflektory
  • bałwanki
  • ręcznie malowane, antropomorficzne ozdoby
  • dzwoneczki
  • parasole
  • malowane mikołaje

Do zestawu kupnych ozdób dochodziły ręcznie robione, takie jak papierowe łańcuchy, smakołyki na sznureczkach czy malowane orzechy. Ważnym elementem wystroju choinki była wata na gałązkach udająca śnieg oraz okrywające całe drzewko włosy anielskie.

Choinki zazwyczaj były sztuczne, zaś wata wraz z włosami anielskimi sprytnie ukrywały mankamenty plastikowego drzewka, takie jak przerzedzone igliwie.

Co poza choinką?

Choinka była najważniejszym elementem wystroju, co nie oznacza, że jedynym. W PRL-u z chęcią dekorowano także inne domowe przedmioty, w tym meble wypoczynkowe i oczywiście świąteczny stół. To na nim lądowały ręcznie wykonywane stroiki, najczęściej ze świerkowych gałązek, bombek i świecy. Żyrandole zdobiła jemioła, pod którą należało dokonać obowiązkowego pocałunku. Pod choinką natomiast umieszczano papierową szopkę.

Zobaczcie w galerii, jak wyglądały ozdoby świąteczne w PRL-u. Mieliście, a może wciąż macie któreś z nich w swoich domach?

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
MEN 37

Jaki kit. Jedynie w oknach kiedyś był.

G
Gość

Piekne staropolskie bombki ktore wiszą u rodziców na choince

G
Gość

Jaki kit? To są przepiękne bombki z trudem zdobyte przez nasze Babcie i Mamy. Takie specjalne kupowane były dla każdego dziecka na jego pierwsze Boże Narodzenie. Mają po 40, 50 a nawet 53 lata i co roku wiszą na choince. Dziś się kupuje a 50 lat temu zdobywało się, więc ani myślę wyrzucać no chyba że polegnie.

G
Gość
17 grudnia, 13:24, krakus:

co znaczy "mieliście"?. Szkło jak nie rozbijesz albo nie wyrzucisz - nie wyparuje... Mam do dziś i to są najcenniejsze moje banieczki!

Mam takie takie bombki.W tym roku ponownie zawisną na choince.Te bombki mają ok.50 lat.

G
Gość

były przepiekne a te teraz-zostawię bez komentarza

s
snieg i anielskie wlosy

kiczowate to się mi nigdy nie wydawały, tylko ich nie ma (plastik China basic, kule bez ozdób). Większość bombek szla i idzie na eksport, ale ja kupuję- jakość wykonania i fantazja zachwycająca.

Właściwie niespotykany styl, z rzadszych podobały mi się sople i częściowo przezroczyste niebieskie, pomarańczowe, różowe. Z pastelowymi kolorami, złoceniami, srebrzeniami, i wyrobionymi obrazami zimy."domki". Teraz zrobienie nawet dokładnej lustrzanej banki to problem? Trochę denerwująca przy fotografowaniu.

k
krakus

A to ciekawe gdzie przepadł mój komentarz? Coś było z nim nie tak? Ech wy barany jedne w tej Interii, niech was jasny szlag trafi! Nadajecie się do tej pracy jak pieprz do słodzenia!

k
krakus

co znaczy "mieliście"?. Szkło jak nie rozbijesz albo nie wyrzucisz - nie wyparuje... Mam do dziś i to są najcenniejsze moje banieczki!

Wróć na i.pl Portal i.pl