Pamięć żołnierzy Bartka uczczono w Starym Grodkowie

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Pamięć żołnierzy Bartka uczczono w Starym Grodkowie.
Pamięć żołnierzy Bartka uczczono w Starym Grodkowie. Jarosław Staśkiewicz
W miejscu, gdzie w 1946 roku wymordowano około 30 żołnierzy z oddziału kapitana Henryka Flame, zapłonęły dziś znicze ułożone w biało-czerwoną flagę. W mszy, apelu poległych i składaniu wiązanek brało udział kilkaset osób.

Wiosną badacze z Instytutu Pamięci Narodowej kierowani przez prof. Krzysztofa Szwagrzyka odnaleźli na terenach dawnego lotniska pod Starym Grodkowem (gmina Skoroszyce) szczątki około 30 osób. Wstępne badania i przedmioty znalezione przy ofiarach nie pozostawiły wątpliwości, że to żołnierze oddziału Narodowych Sił Zbrojnych z oddziału kpt. Henryka Flame, ps. "Bartek".

Oddział ten walczył po wojnie na Górny Śląsku i w Beskidach. UB z pomocą swoich agentów doprowadziło do jego rozbicia w lipcu 1946 roku. Blisko 150 żołnierzy podziemia niepodległościowego wywieziono na Opolszczyznę i ślad po nich zaginął.

Historycy zdołali ustalić, że UB podzieliło ich na grupy i mordowało gromadząc w opuszczonych budynkach, które następnie wysadzano za pomocą min, ale przez lata nie można było trafić na miejsca tych zbrodni.

Udało się w końcu w marcu. - Pierwsze co znaleźliśmy, to krzyż harcerski z napisem "Czuwaj", potem był orzełek, ryngraf, pistolet Walter - opowiadał dziś prof. Szwagrzyk.

Mając już takie ślady grupa z IPN-u wraz z licznymi wolontariuszami przebadała cały obszar, znajdując m.in. barak, w którym zamknięto żołnierzy i miejsce egzekucji.

Na polanie znaleziono szczątki około 30 osób, które teraz będą poddawane badaniom genetycznym. Na te wyniki czekają rodziny partyzantów, a wśród nich rodzina Golców, która przyjechała dziś do Starego Grodkowa.

- Jesteśmy pełni uznania dla całej ekipy, która doprowadziła do odnalezienia tego miejsca - podkreślał Łukasz Golec, znany muzyk, którego ciocia - siostra ojca - walczyła w oddziale Bartka i została zamordowana w wieku 18 lat. Jej szczątki prawdopodobnie znajdują się wśród tych, które znaleziono w Starym Grodkowie.

- Cieszę się, że prawda po tylu latach wychodzi na wierzch i trzeba to nazywać po imieniu: to był mord i hańba - dodawał Łukasz Golec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pamięć żołnierzy Bartka uczczono w Starym Grodkowie - Nowa Trybuna Opolska

Komentarze 19

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
JaM

Trzeba szanować wszystkie polskie organizacje wojskowe,
które miały za cel wyzwolenie okupowanej  Polski.
Ale Kaczyński i Duda tego nie czują !
Kompletnie ignorują - powstałą z zesłańców Sybiru -
I Armię Wojska Polskiego
(może dlatego, że ich rodziny nie zaznały sowieckich wywózek na Sybir).
I Armia WP jako jedyna, brała realny udział w walkach frontowych
z okupantem niemieckim o wyzwolenie terytorium Polski.
Ich potomkowie ciągle zamieszkują zachodnie ziemie Polski,
a wrocławianin Morawiecki tego nie wie ?!
 

G
Gość
W dniu 06.03.2017 o 23:03, Kalkstejn napisał:

Z głoś się po kasę do tego z Niemodlina on ma dużą pulę którą do podziału mu przydzielił sam Naczelnik Jarosław.Wypłaca od razu lepiej niżby był w obozie u Niemców czy na Syberii u brata.

Wiesz co Kalkstejn jesteś śmierdzącą qurwą podobną prawdopodobnie do twoich starych

K
Kalkstejn
W dniu 06.03.2017 o 18:48, kamil napisał:

Gdzie musze się zgłosić jeśli istnieją podejrzenia ze mój pradziadek tam zaginął gdzie musze się zgłosić, może mi ktoś pomóc? ?Dziękuję za pomoc.

Z głoś się po kasę do tego z Niemodlina on ma dużą pulę którą do podziału mu przydzielił sam Naczelnik Jarosław.Wypłaca od razu lepiej niżby był w obozie u Niemców czy na Syberii u brata.

k
kamil
Gdzie musze się zgłosić jeśli istnieją podejrzenia ze mój pradziadek tam zaginął gdzie musze się zgłosić, może mi ktoś pomóc? ?Dziękuję za pomoc.
G
Gość
W dniu 05.09.2016 o 21:31, Gość napisał:

   Ten peerelowski glina ? 

Nie!!!

z
złomny
W dniu 03.09.2016 o 20:20, Hans Kloss z Abwehry napisał:

W tamtych czasach taki oddzial to byla prawdziwa kara boska dla wszystkich,ktorzy mieli z nim do czynienia..Niemniej ich wymordowanie bez sadu to byla zbrodnia.Nie uwierze, ze nie wiadomo kto to rozkazal i kto bral udzial w eliminacji tego oddzialu.Ci ludzie na pewno dostali wysokie odznaczenia i porobili kariery.Ich dzieci i wnuki jeszcze teraz z tego korzystaja....

Pewnie pracują w Urzędzie Gminy, Starostwie, albo są w Policji a może Księżmi.

G
Gość
W dniu 05.09.2016 o 21:16, Gość napisał:

Przybył nawet niejaki Walenty Oliwa , dawny komunista, robiący teraz na odcinku sybirackim. Wstyd, dla lansu po trupach.

 

Ten peerelowski glina ?

G
Gość
W dniu 04.09.2016 o 16:38, Monika napisał:

Byłam tam i niestety muszę powiedzieć że organizatorzy nie zadbali właściwie o rodziny które przyjechały autobusem z miejscowości Cisiec w powiecie zywieckimA przecież przyjechały rodziny 30 żołnierzy prawdopodobnie odnalezionych w Starym Grodkowie.Nie wyznaczono miejsca w sektorach dla tych rodzin. Staruszki z portretami swoich krewnych pomordowanych musiały szukać miejsca na uroczystości która z założenia była dla nich. Mam na myśli rodziny pomordowanych z grupy Bartka.Nawet młodzi mundurowi na tej uroczystości mieli miejsca siedzące nie mówiąc już o całej grupie notabli.Przemowienia trwały pełną godzinę przed mszą święta. Może najłatwiej było dotrzeć do braci Golców, ale zapewniam autora artykułu, że inne rodziny też miałyby wiele do powiedzenia. Kończąc tę wypowiedź chcę zapewnić,że rodziny pomordowanych nie czekają na specjalne uhonorowanie,ale nie życzą sobie żeby na grobach żołnierzy wyklętych niektórzy próbowali się lansować lub robić karierę. Jestem z rodziny żołnierza niezłomnego i piszę o tym bo mnie to boli a poza tym byłam tam i widziałam.

Przybył nawet niejaki Walenty Oliwa , dawny komunista, robiący teraz na odcinku sybirackim. Wstyd, dla lansu po trupach.

m
maria

to przykre,ze rodziny ofiar znalazly sie na ostatnim planie a na czolo wysuneli sie politycy

G
Gość
W dniu 03.09.2016 o 22:29, Sławek napisał:

Dajcie już spokój zmarłym/zabitym/pomordowanym. Tak zagmatwaliście i zakłamaliście historie, że nie wiadomo co jest prawdą, a co kłamstwem. Budujmy nową Polskę dla nas i naszych dzieci, żyjmy w zgodzie z sąsiadami czy to z Niemcami, Ślązakami, przesiedleńcami ze wschodu. Ludzie dzielą się na mądrych i głupich, złych i dobrych. Tylko taki podział jest do zaakceptowania.

 


Brawo Slawek ,prawde piszesz . Wszystkich Swietych jest dniem w ktorym oddaje sie czesc zmarlym czy poleglym. Te wszystkie oddzialy partyzanckie nic niemogly wywojowac przeciwko niemcom czy ruskim tylko jak tu juz ktos pisal byly prawdziwa kara dla ludnosci miejscowej.Wysadzili gdzies jakies nic nieznaczace tory za co rozstrzelano mieszkancow pobliskiej wsi (Oczym dobrze wiedzieli ze tak sie stanie) a dzisiaj im jakies holdy skladaja.Co oni sobie mysleli ze jak pare ruskich zastrzela to sie Stalin z Polski wyniesie.Grali z zyciem niewinnej ludnosci miejscowej. Zolnierze na froncie szli czasami na pewna smierc, z rozkazu i nikt im az takich honorow niesklada.Tak jak piszesz ,ludzie dziela sie na dobrych i zlych, mondrych i glupich i czy to co oni wtedy wyprawiali takie mondre i dobre bylo, watpie.

 

s
spokojny
Niektórzy komuniści to byli bandyci i też niektórzy zbrodniarze – zgoda.
Ale po drugiej stronie, ci co walczyli z komunistami, też czasami popełniali zbrodnie.
Napiszcie o tym sprawiedliwie, pokażcie całą prawdę a nie uproszczony czarno-biały świat
gdzie były tylko dobre chłopaki i złe chłopaki.
Takiego świata na ogół nie ma.
M
Monika
Byłam tam i niestety muszę powiedzieć że organizatorzy nie zadbali właściwie o rodziny które przyjechały autobusem z miejscowości Cisiec w powiecie zywieckim
A przecież przyjechały rodziny 30 żołnierzy prawdopodobnie odnalezionych w Starym Grodkowie.Nie wyznaczono miejsca w sektorach dla tych rodzin. Staruszki z portretami swoich krewnych pomordowanych musiały szukać miejsca na uroczystości która z założenia była dla nich. Mam na myśli rodziny pomordowanych z grupy Bartka.Nawet młodzi mundurowi na tej uroczystości mieli miejsca siedzące nie mówiąc już o całej grupie notabli.Przemowienia trwały pełną godzinę przed mszą święta. Może najłatwiej było dotrzeć do braci Golców, ale zapewniam autora artykułu, że inne rodziny też miałyby wiele do powiedzenia. Kończąc tę wypowiedź chcę zapewnić,że rodziny pomordowanych nie czekają na specjalne uhonorowanie,ale nie życzą sobie żeby na grobach żołnierzy wyklętych niektórzy próbowali się lansować lub robić karierę. Jestem z rodziny żołnierza niezłomnego i piszę o tym bo mnie to boli a poza tym byłam tam i widziałam.
Ż
Życzliwa
A z kim ten Flame i reszta bandziorków ''wojowali'' ponad rok PO zakończeniu wojny?
Każdy kto wtedy strzelał do żołnierza Wojska Polskiego i Armii Czerwonej wspomagał hitlerowców, każdy kto po wojnie mordował urzędników, działaczy, milicjantów, nauczycieli, czy zwykłych ludzi, był takim samym oprawcą jak hitlerowiec podczas wojny, a nawet gorszym, bo rodzimym, czyli pospolitym zdrajcą. Nie pojmuję, jak im była tak źle w nowej Polsce, dlaczego nie ewakuowali się wraz z hitlerowcami, po co tu się pałętali?
A
Ania
W końcu po tylu latach uczczono pamięć tych prawdziwych, bohaterskich Polaków, ludzi, którzy żyli w prawdzie, a nie w zakłamaniu. Szkoda, że w dzisiejszych czasach takich brakuje.
Ta uroczystość to nie była stypa, jak ktoś wcześniej napisał, to było oddanie hołdu pomordowanym, upamiętnienie ich działań w walce o lepsze życie. Powinniśmy powstrzymać się od fałszywych określeń, oddać im cześć, bo niewątpliwie na to zasłużyli.
S
Sławek
Dajcie już spokój zmarłym/zabitym/pomordowanym. Tak zagmatwaliście i zakłamaliście historie, że nie wiadomo co jest prawdą, a co kłamstwem. Budujmy nową Polskę dla nas i naszych dzieci, żyjmy w zgodzie z sąsiadami czy to z Niemcami, Ślązakami, przesiedleńcami ze wschodu. Ludzie dzielą się na mądrych i głupich, złych i dobrych. Tylko taki podział jest do zaakceptowania.
Wróć na i.pl Portal i.pl