Cicha wojna między Palikotem a Muchą trwa od dawna, ale w ostatnich tygodniach przerodziła się w otwartą walkę.
We wtorek Joanna Mucha z grupą posłów PO z Lubelszczyzny zaprezentowali swojego kandydata na szefa partii w województwie. Chodzi o Włodzimierza Karpińskiego, posła z Puław.
- Jest to wyraz pewnej determinacji, ale może świadczyć też o inspiracji zewnętrznej, będącej elementem rywalizacji pomiędzy zwolennikami Grzegorza Schetyny i Donalda Tuska - komentował Palikot.
Mucha odpowiedziała na internetowym blogu. - Aby bronić siebie Janusz Palikot reaktywował wymyśloną bajeczkę o konflikcie między Donaldem Tuskiem i Grzegorzem Schetyną. Emanacją tego "konfliktu" - jak twierdzi - jest sytuacja wyborcza w lubelskiej PO. Grupę skupioną wokół swojego rywala bez wahania nazywa Palikot "żołnierzami Schetyny", sam natomiast "staje po stronie Donalda Tuska" - napisała. - Powiedzmy więc wprost: Janusz Palikot manipuluje, bo wie, że może przegrać. Nie ma poparcia Donalda Tuska. Nie ma też konfliktu między Tuskiem i Schetyną - dodała. - I jeszcze parę słów do Janusza Palikota: My wszyscy - posłowie, senatorowie, członkowie PO - wszyscy stoimy po stronie Donalda Tuska. Nie waż się mieszać Premiera do swoich prywatnych, śmiesznych wojenek. Wara - zakończyła Mucha.
Zamiast komentarza Palikot zamieścił dziś na swoim blogu link do filmiku "Mucha nie siada" na You Tube.
Napisał też: - Słowo "wara" odnosi się jednak do zwierząt, i że nie powinno się go używać w relacjach pomiędzy członkami partii. Dlatego martwi mnie ten sposób odzywania się do mnie przez Joannę. Czy naprawdę jestem dla Ciebie czymś w rodzaju psa? Wierzę, że nie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
