5/7
Zgodnie z ustaleniami, pacjentka na usunięcie zacisku miała...

Zgodnie z ustaleniami, pacjentka na usunięcie zacisku miała zgłosić się do szpitala w Piotrkowie. Kobieta jednak wybrała placówkę w Bełchatowie. - Miała do tego prawo - mówi Marek Konieczko, dyrektor szpitala w Piotrkowie, który powołał specjalną komisję do wyjaśnienia okoliczności, w jakich doszło do tego niebezpiecznego błędu.

Operacja, w czasie której 2 lata temu pacjentce usunięto śledzionę, odbyła się w trybie pilnym, po urazie. Uczestniczyło w niej 2 doświadczonych chirurgów, dwie pielęgniarki instrumentariuszki oraz anestezjolog i pielęgniarka anestezjologiczna. Wszyscy są aktualnie pracownikami szpitala.

Komisja już zaczęła pracę czyli gromadzenie materiałów i jak podkreśla dyrektor Konieczko, wynika z nich, że po operacji „odliczono” wszystkie narzędzia. - Wszystkie procedury, przynajmniej w dokumentacji, zostały dopełnione - mówi. Ze swojej strony przeprasza panią Angelikę i deklaruje, że szpital służy jej pomocą, zarówno medyczną, jak i psychologiczną.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

6/7
Do operacji, podczas której lekarze zostawili w ciele...

Do operacji, podczas której lekarze zostawili w ciele pacjentki kleszcze, doszło w SSW. im. Mikołaja Kopernika przy ul. Rakowskiej w Piotrkowie

- Ze swojej strony mogę powiedzieć, że bardzo ją przepraszamy - dodaje.

Tymczasem kobieta zamierza o całej sprawie powiadomić organy ścigania. Zdaniem pani Angeliki narzędzie miało wpływ na jej syna, który urodził się z rozszczepieniem górnej wargi i niewykształconym uchem. Piotrkowianka zaszła w ciążę już po operacji, czyli gdy miała w jamie brzusznej narzędzie...

7/7
Pacjentka szpitala w Piotrkowie przez dwa lata nosiła w brzuchu kleszcze chirurgiczne. Narzędzie zaszyto jej podczas operacji
Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na i.pl

Zobacz również

Unijne szczyty odbędą się w Polsce? Ważna zapowiedź prezydenta

Unijne szczyty odbędą się w Polsce? Ważna zapowiedź prezydenta

Wypadek na A4. Zderzyły się trzy samochody. Jezdnia zablokowana

Wypadek na A4. Zderzyły się trzy samochody. Jezdnia zablokowana

Polecamy

Najlepsze oprawy z finałów Pucharu Polski. Przoduje Legia

Najlepsze oprawy z finałów Pucharu Polski. Przoduje Legia

Lukas Podolski: Boję się tego, co może czekać Górnika Zabrze w przyszłym sezonie

Lukas Podolski: Boję się tego, co może czekać Górnika Zabrze w przyszłym sezonie

Dramatyczne sceny na ulicach Tbilisi. Tak policja rozprawia się z protestującymi

Dramatyczne sceny na ulicach Tbilisi. Tak policja rozprawia się z protestującymi