Oto Natalia Pacholec – Miss Lata zalewu w Borkowie

na odpoczynek, wystartowała w wyborach Miss Lata nad zalewem Borków. I nie był to przypadek, ale spełnienie marzenia.
– Kiedy byłam małą dziewczynką, zawsze chciałam zrobić coś, co jest związane z modelingiem – przyznaje Natalia. – Poprosiłam rodziców, żeby pozwolili mi wystartować w tym konkursie. Zgodzili się i jestem im za to bardzo wdzięczna – podkreśla.

Przewaga własnego boiska
To był jej debiut w wyborach miss i celowo wybrała na to właśnie Borków. – Odkąd pamiętam, właśnie tu przyjeżdżamy nad wodę – śmieje się.
Czerpiąc z terminologii sportowej, chciała wykorzystać przewagę własnego boiska. Taktyka okazała się skuteczna, ponieważ to właśnie ona zdobyła tytuł najpiękniejszej.
– Panowała bardzo fajna atmosfera. Myślałam, że będziemy ze sobą rywalizować, ale nic z tych rzeczy. Dogadywałyśmy się z innymi kandydatkami, a nawet wspie-rałyśmy. Polecam ten konkurs wszystkim dziewczynom – zaznacza.
Natalia z łatwością poradziła sobie z zadaniem konkursowym, w którym z osobą wybraną z widowni miała zagrać w ringo. Śmiało też wychodziła na scenę podczas kolejnych prezentacji. Nie peszyły jej wybieg ani kontakt z publicznością. Ta pewność siebie procentuje, także w zawodzie modelki, a Natalia poczyniła w tym kierunku pewne kroki. W tym roku zadebiutowała podczas wiosennej edycji Międzynarodowego Konkursu dla Projektantów i Entuzjastów Mody Off Fashion.

Roztańczona sportsmenka
– Niesamowite doświadczenie – wspomina. – Brałam udział w pokazach konkursowych, gdzie tempo było naprawdę duże, za kulisami biegałyśmy, żeby szybko się przebrać do kolejnego wyjścia.
Uczestniczyła także w pokazie otwierającym galę finałową Off Fashion, gdzie zagrała infantkę z kolekcji Rafała Zielińskiego. To było wyzwanie nie tylko modelingowe, ale także aktorskie. – Przygotowania do tego pokazu zaczęły się miesiąc wcześniej i próby odbywały się niemal codziennie – wyjaśnia.

Natalia nie boi się wyzwań. Swój charakter kształtowała między innymi podczas zajęć tańca, a tańczy już od dziewięciu lat. – Taniec zawsze mnie pasjonował i sama chciałam, żeby rodzice mnie zapisali na zajęcia – wyjaśnia. – Najpierw był taniec towarzyski, potem hip-hop, a teraz są jazz i modern w Studio Tańca Verso. Z tych wszystkich stylów najbliższy jest mi taniec towarzyski, ponieważ jego uczyłam się najdłużej i w nim czuję się najlepiej, ale jazz i modern to też fajna sprawa.
Bliskie jej są także inne formy aktywności. Przez trzy lata trenowała siatkówkę, podobnie zresztą jak bieganie. – Dziś nadal uprawiam sport, najchętniej biegam, bo wiem, jak ważny jest zdrowy tryb życia – mówi.

Konkretny plan na przyszłość
Ale nie z tańcem ani nie ze sportem wiąże swoją przyszłość. Za kilka lat chciałaby zostać architektem wnętrz. Dlatego postanowiła iść do kieleckiego „Plastyka”.
– Teraz jestem już w liceum, ale wcześniej skończyłam też tutejsze gimnazjum – wyjaśnia. Zapytana, czym ta szkoła różni się od innych placówek, odpowiada: – Mamy wiele dodatkowych zajęć, na przykład z rysunku, malarstwa, z podstaw projektowania i na pewno spędzamy tu więcej czasu niż uczniowie w innych szkołach. Jednak ja nie narzekam z tego powodu, ponieważ dzięki temu w przyszłości będę mogła robić to, co naprawdę chcę, co mnie interesuje.

Natalia Pacholec
Miss Lata 2016 w Borkowie. Ma 16 lat. Wymiary: 86-68-80, a wzrost 176 centymetrów. Kielczanka. Uczy się w liceum, w kieleckim „Plastyku”. W przyszłości chce zostać architektem wnętrz. Zainteresowania: taniec, plastyka, sport. Zadebiutowała w konkursie piękności. Próbowała swoich sił jako modelka podczas konkursu Off Fashion.