Oto Anna Derbiszewska z "Rolnik szuka żony" - tak dziś mieszka. Zobaczcie zdjęcia jej domu [8.02.2024]

Zakończyła się 10. jubileuszowa edycja programu "Rolnik szuka żony". Premierowy odcinek mogliśmy zobaczyć w TVP 1 17 września. Na listy w tym roku czekało ośmioro rolników, w tym dwie kobiety.

• Anna - 35 lat
• Adam B. - 33 lata
• Artur - 28 lat
• Waldemar - 41 lat
• Adam Ch. - 29 lat
• Mariusz - 40 lat
• Dariusz - 27 lat
• Agnieszka - 40 lat

Anna jest jedną z dwóch kobiet, które zakwalifikowały się do 10. edycji programu "Rolnik szuka żony". Ma 35 lat. Mieszka w Wielkopolsce, dokładnie w powiecie kaliskim. Z wykształcenia jest dziennikarką. Nie pracuje jednak w zawodzie. Prowadzi gospodarstwo rolno-ogrodnicze. Zajmuje się uprawą pomidorów malinowych i ogórków szklarniowych.

Swoje gospodarstwo prowadzi razem z bratem i mamą.

- Myślę, że jak rodzeństwo mamy dobre relacje. Ania jest bardzo dobrym człowiekiem. Uważam, że w życiu osobistym zasługuje na więcej niż ma - wyznał w programie "Rolnik szuka żony" Piotr, brat Anny. Chciałby, żeby jego siostra znalazła dobrego i uczciwego męża.

Anna przez 5 lat była już w związku małżeńskim. Wzięła ślub cywilny. Małżeństwo rozpadło się po kilku latach.

- Ten związek okazał się nieporozumieniem - wyznała Anna.

Od dwóch lat jest samotna.

W życiu zawodowym się spełnia. Można powiedzieć, że osiągnęła sukces. Do pełni szczęścia brakowało jej męża i rodziny.

- Szczęście może mi dać rodzina, którą bym chciała mieć. No i ten mężczyzna, który myślę, że w końcu się pojawi. Właściwie wszystko w życiu już mam, potrzebuję tylko tego dopełnienia - stwierdziła Anna.

Od mężczyzny nie oczekuje, że będzie zajmował się tym, czym ona.

- Sama sobie daję z tym wszystkim radę. Prowadzę też dodatkowy biznes związany z kosmetyką. Zajmuję się stylizacja rzęs. Od dziecka lubiłam rysować, malować, interesowałam się sztuką i makijażem. Przerodziło się to w moją pasję. W przyszłości zamierzam rozszerzyć działalność kosmetyczną o różne inne dodatkowe usługi - zdradziła Anna.

Poszukiwała spokojnego mężczyzny, dobrego człowieka, na którego zawsze mogłaby polegać, który da jej poczucie bezpieczeństwa.

- Lubię się pośmiać, lubię jak mężczyzna jest wesoły. Chciałabym, żeby był moim przyjacielem. Mylę, że w miłości trzeba się bardzo lubić. To jest podstawa. Dobrze byłoby, gdyby kochał zwierzęta - podkreślała Anna.

Ma dwa pieski, które wręcz uwielbia.

- Mężczyzna musi być moim przyjacielem, takim dopełnieniem tego mojego szczęścia, które bym oczekiwała od życia - wyliczała Anna.

Szukała mężczyzn w wieku między 30 a 40 lat. Może być rozwodnikiem, może mieć dziecko. Najważniejsze, żeby miał dobre serce i był uczciwy. Ostatecznie dzięki programowi "Rolnik szuka żony" związek stworzyła z Jakubem z Ostrowa Wielkopolskiego. Wiele wskazuje na to, że ta relacja przetrwa długo.

Uwagę zwracają przede wszystkim olbrzymie szklarnie, które znajdują się przy jej domu.

Na jej gospodarstwo pracuje około 15 osób.

- Praca wśród roślin bardzo mnie uspokaja. Może ten zielony kolor tak na mnie działa - wyznała Anna.

Zobaczcie, co już Telewizja Polska zdradziła w zerowym odcinku programu "Rolnik szuka żony". Tak wygląda dom i gospodarstwo Anny z powiatu kaliskiego:

- U mężczyzn zwraca uwagę na uśmiech i dobre serce. Z pewnością jest typem romantyczki. Chciałaby poznać kogoś, dla kogo będzie całym światem. Anna jest uroczą osobą, która optymistycznie patrzy w przyszłość - podkreślała Marta Manowska, prowadząca program "Rolnik szuka żony" w TVP 1.

W październiku wprowadził się do niej Jakub z Ostrowa Wielkopolskiego - mężczyzna, którego wybrała w programie "Rolnik szuka żony".