Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszustka podawała się za pracownicę sanktuarium w Licheniu

SAGA
Za pracownicę sanktuarium w Licheniu podawała się kobieta, która wyłudziła pieniądze od mieszkanki gminy Siemień. Szukają jej lubelscy policjanci. Przypuszczają, że kobieta może działać także w innych regionach.

Czytaj także:
Oszuści wyłudzili niemal 200 tys. zł metodą "na wnuczka"
Poznań: Uwaga! Oszuści podszywają się pod pracowników ZUS-u

W poniedziałek na posesję wjechał samochód, z którego wysiadła kobieta o ciemnej karnacji, w wieku około 55 lat. Podała się za pracownicę sanktuarium w Licheniu i oświadczyła, że zajmuje się wypłatą dotacji unijnych dla osób, które w przeszłości dokonywały wpłat na budowę świątyni.

- Poprosiła o pokazanie dowodów wpłaty oraz posiadanych w domu banknotów. Tłumaczyła, że wysokość wypłaty jest uzależniona od sumy posiadanych pieniędzy - informuje Komenda Główna Policji. - 49-letnia gospodyni przekazała nieznajomej 600 zł. Kobieta wzięła pieniądze i powiedziała, że musi pokazać gotówkę księdzu, który w pobliskiej wsi również organizuje wypłatę dotacji unijnych. Oszustka dodała, że dotacja byłaby wyższa, gdyby gospodyni miała więcej pieniędzy.

Mieszkanka gminy Siemień zdradziła wtedy - informuje policja - że ma pieniądze w banku. Bordowym passatem, którym kierował mężczyzna w wieku około 55 lat, obie panie pojechały wypłacić pieniądze: 10 tys. zł. Po przekazaniu pieniędzy, ofiara oszustwa została "na chwilę" wyproszona z auta. Para, passat i pieniądze zniknęli.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski