Oświadczenie pacjenta zero. Co mówi mieszkaniec Cybinki, który wciąż przebywa w zielonogórskim szpitalu?

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
66-letni mieszkaniec Cybinki cały czas przebywa w zielonogórskim szpitalu. To pierwszym w kraju pacjent z koronawirusem. Będąc w izolatce, nagrał oświadczenie. Posłuchaj, co ma do powiedzenia.

Mieszkaniec Cybinki, który przebywa na oddziale zakaźnym zielonogórskiego szpitala, nagrał specjalne oświadczenie. Mówi w nim m. in. o swoim stanie zdrowia.

Koronawirus w Lubuskiem. Pacjent zero dziękuje personelowi szpitala

- Chciałbym podziękować personelowi szpitala, który uważam, że z poświęceniem zajmuje się mną i innymi pacjentami. Tym bardziej, że to był pierwszy przypadek. Mój stan zdrowia wolno, ale poprawia się. I myślę, że wyleczony wyjdę niedługo ze szpitala - mówi pacjent.

To, że stałem się pacjentem numer zero, nie oznacza, że wszyscy inni zarazili się ode mnie

- Pojawiają się różne opinie na mój temat. Proszę więc o rozsądne podchodzenie do tych informacji. To, że stałem się pacjentem numer zero, nie oznacza, że wszyscy inni zarazili się ode mnie. Jestem po prostu pierwszym przypadek, u którego potwierdzono koronawirus w Polsce - dodaje mieszkaniec Cybinki.

Źródło: TV Lubuszan

RAPORT

Koronawirus: pacjent zero prosi o modlitwę

- Uważam, że tylko we wzajemnej serdeczności, o którą apeluję, tak samo jak o modlitwę, wirus korona przestanie być groźny. Dziękuję wszystkim za wyrazy wsparcia, które dostaję codziennie. Do zobaczenia już po wyzdrowieniu. Dziękuję - kończy swoje nagranie pacjent.

Trwa głosowanie...

Jak oceniasz działania polskiego rządu ws. koronawirusa?

KORONAWIRUS W LUBUSKIEM. PRZECZYTAJ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Oświadczenie pacjenta zero. Co mówi mieszkaniec Cybinki, który wciąż przebywa w zielonogórskim szpitalu? - Gazeta Lubuska

Komentarze 27

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
18 marca, 0:55, Gość:

Zarozumiały jakiś ten pacjent "0", żadnej skruchy ! Tylko jeszcze żądania- wyleczcie mi zęby i wszystkie inne dolegliwości-ciekawe.

Wyleczą go i znowu czmychnie na zarobek do niemiec,cholerny celebryta.

G
Gość

Zarozumiały jakiś ten pacjent "0", żadnej skruchy ! Tylko jeszcze żądania- wyleczcie mi zęby i wszystkie inne dolegliwości-ciekawe.

a
abcd

A co powinien mówić? Mądry Polak po szkodzie.

p
paul

Gościu się sprężył i wygłosił ze szpitalnej sali niemalże orędzie Urbi et Orbi. Dziękujemy.

g
geralt

no teraz będzie dwa razy więcej mszy, więc będzie można sie modlić do woli. jednak obstawałbym przy możliwościach jakie dają cztery ściany i brak tacy.....

M
M.R.

Proszę Państwa,takie niektóre komentarze poniżej poziomu. Można przecież wyrazić opinię i krytykę bez wzajemnego obrażania. Nie jest to trudne. A możliwe. Życzę zdrowia.

Z
Zniesmaczony
11 marca, 10:21, Mamrot:

Z całym szacunkiem, ale modlitwa to tu nie pomorze. Potrzebny jest zdrowy rozsądek ludzi, a z tym niestety jest różnie. każdy powinien w miarę możliwości wyeliminować ryzyko zarażenia, mam tu na myśli również wyjazdy zagraniczne, jeśli nie są one konieczne. Czy Pana był konieczny? Pewnie najlepiej Pan zna odpowiedź.

Drugi chory, nie zaraził się od Pana, więc za chwilę i tak wirus by się pojawił. A to że od Pana inne osoby się zaraziły, to cóż, było do przewidzenia.

Niech społeczność zacznie myśleć, i jeśli nie muszę gdzieś iść, do baru, kina, czy fitness klubu, to nie idę, świat się nie zawali jeśli ograniczymy wyjścia w takie miejsca. Jeśli wybuchnie epidemia, to i tak zostaną one zamknięte, ale w tym czasie skala problemu będzie znacznie większa.

Musiałeś mamrotać o modlitwie?? Każdy ma prawo do swojej wiary. Reszta się zgadza. Natomiast zachowanie pana bufona Grodzkiego pokazuje że co wolno wojewodzie to.... Pokazuje jak władza nie świeci przykładem i zasadami obowiązującymi !!1

b
berta
11 marca, 10:21, Mamrot:

Z całym szacunkiem, ale modlitwa to tu nie pomorze. Potrzebny jest zdrowy rozsądek ludzi, a z tym niestety jest różnie. każdy powinien w miarę możliwości wyeliminować ryzyko zarażenia, mam tu na myśli również wyjazdy zagraniczne, jeśli nie są one konieczne. Czy Pana był konieczny? Pewnie najlepiej Pan zna odpowiedź.

Drugi chory, nie zaraził się od Pana, więc za chwilę i tak wirus by się pojawił. A to że od Pana inne osoby się zaraziły, to cóż, było do przewidzenia.

Niech społeczność zacznie myśleć, i jeśli nie muszę gdzieś iść, do baru, kina, czy fitness klubu, to nie idę, świat się nie zawali jeśli ograniczymy wyjścia w takie miejsca. Jeśli wybuchnie epidemia, to i tak zostaną one zamknięte, ale w tym czasie skala problemu będzie znacznie większa.

Potrzebna jest i modlitwa i zdrowy rozsądek. Jedno drugiego nie wyklucza. Tak się składa, że najbardziej panikują ci co wyszydzają religię

M
Mamrot

Z całym szacunkiem, ale modlitwa to tu nie pomorze. Potrzebny jest zdrowy rozsądek ludzi, a z tym niestety jest różnie. każdy powinien w miarę możliwości wyeliminować ryzyko zarażenia, mam tu na myśli również wyjazdy zagraniczne, jeśli nie są one konieczne. Czy Pana był konieczny? Pewnie najlepiej Pan zna odpowiedź.

Drugi chory, nie zaraził się od Pana, więc za chwilę i tak wirus by się pojawił. A to że od Pana inne osoby się zaraziły, to cóż, było do przewidzenia.

Niech społeczność zacznie myśleć, i jeśli nie muszę gdzieś iść, do baru, kina, czy fitness klubu, to nie idę, świat się nie zawali jeśli ograniczymy wyjścia w takie miejsca. Jeśli wybuchnie epidemia, to i tak zostaną one zamknięte, ale w tym czasie skala problemu będzie znacznie większa.

O
Ola
11 marca, 8:56, mmm:

Turysta - celebryta , numer zero, apeluje o zachowanie ostrożnośći. Brak słów.

Właśnie tu wywiadzik tam wywiadzik niepowazny od samego poczatku

G
Gość

polskie buractwo i ameby umysłowe zaszczują człowieka. jesteście psychicznie chorzy, oszołomy.

P
Polactwoburactwo.
10 marca, 21:18, Jack:

A po jaką cholerę jechałeś do Niemiec. Za chlebem chyba nie bo to bym jeszcze zrozumiał. Na jarmark dla przyjemności. Na starość Bóg pokarał brakiem rozumu

10 marca, 22:49, Ktoś:

Do niemiec jechał do swoich córek. Nie powtarzaj bzdur powielanych przez brukowce. Znam go bardzo dobrze i nie jechal tylko na jarmark. Tam był przy okazji.

10 marca, 23:28, Gość:

A co córki powiedziały jak chciał się wykąpać?

A co ma kąpiel do wirusa skoro zaraźic się mógł nawet tuż przed wejściem do autokaru? Jakim cudem polowa autokaru potem zachorowała według Ciebie? Kichał każdemu w twarz przez całą podróż? Smieszni jesteście.

J
Jurgen

Same najmądrzejsze polactwo się wypowiada hahaha. Nic nie wiecie o nim ale idealnie obsmarować potraficie. Ciekawe jak wy będziecie zdychać na wirusa, czy będziecie tacy surowi dla siebie?

G
Gość

Dużo zdrowia życzę :)

G
Gość

Marszalek Senatu "Koperta" Grodzki wlasnie oswiadczyl, ze jest bardzo roztropny, a poza tym nie bedzie komentowal decyzji SOP, ze wszyscy jego oficerowie ochrony musieli udac sie na dwutygodniowa kwaratanne po jego wloskich wakacjach.

Wróć na i.pl Portal i.pl