Ostrzegali w Senacie USA: umrzemy, jeśli otwieranie gospodarki pójdzie na żywioł

Dwóch najwyższych urzędników rządu USA ds. Zdrowia nakreśliło ponury obraz najbliższych miesięcy, ostrzegając Senat: pandemia jest daleka od opanowania.

Swoje opinie dr Anthony S. Fauci, najlepszy ekspert od chorób zakaźnych i dr Robert R. Redfield, dyrektor Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (C.D.C.), przedstawili dzień po tym, jak Donald Trump powiedział o koronawirusie: zwyciężyliśmy!

Obaj ostrzegali w wysłuchaniu senackim, że konsekwencje zbyt wczesnego otwierania gospodarki będą straszne, bo wciąż brakuje testów i nie ma możliwości śledzenia kontaktów osób zakażonych.

-Jeśli nie będziemy postępować odpowiednio, ryzykujemy odrodzenie epidemii-mówił dr Fauci, który jest głównym doradca rządu USA w walce z pandemią.

Jego przesłanie brzmiało: umrzemy, jeśli pójdziemy na żywioł w odmrażaniu gospodarki.
Te ostrzeżenia skierował on też do innych krajów. Obawy amerykańskich naukowców potwierdzają już niepokojące doniesienia o wzroście zakażeń w takich krajach jak Chiny, Korea Południowa i Niemcy.

Dr Fauci powiedział senatorom, że leki przeciwko koronawirusowi i szczepionka nie będą gotowe na nowy rok szkolny, a wybuchy epidemii w innych częściach świata z pewnością dotrą do Stanów Zjednoczonych.

Dr Redfield prosił senatorów o środki na rozbudowę infrastruktury zdrowia publicznego. Przyznał, że C.D.C. nie obsadziło jeszcze 30 stanowisk, które mają zajmować się śledzeniem epidemii oraz nie wprowadzono systemu kompleksowego monitorowania zarazy w domach opieki społecznej, w które bardzo mocno uderzyła epidemia.

Podczas wysłuchania w Senacie padło, że liczba śmiertelnych ofiar koronawirusa w USA przekroczyła już 81 tysięcy. To, jak zauważył senator Tim Kaine, Demokrata z Wirginii, jest 45 razy więcej niż zgonów w Korei Południowej.

Przesłuchanie zatytułowane „Covid-19: „Bezpieczny powrót do pracy i do szkoły”, zawierało wiele konkretnych porad na temat tego, co czeka Amerykę. Była to pierwsza szansa dla senatorów publicznego wysłuchania tych urzędników od czasu, gdy Donald Trump ogłosił stan wyjątkowy dwa miesiące temu - i można to było zrobić bez obecności prezydenta.

Pomimo ponurych prognoz na nadchodzące miesiące, eksperci w dłuższej perspektywie nakreślili bardziej optymistyczny obraz. Pytany przez senatora Mitta Romneya, Republikanina z Utah, czy naukowcy ostatecznie opracują szczepionkę, dr Fauci odpowiedział: w dłuższej perspektywie jest taka szansa.

A admirał Brett Giroir, który jest też lekarzem zapewnił senatora Berniego Sandersa z Vermont, że ​​jego biuro dopilnuje, aby szczepionka „dotarła do wszystkich grup społecznych, niezależnie od ich możliwości finansowych”.

Niektórzy Republikanie tryskali optymizmem. Mówili, że testy na obecność koronawirusa są imponujące i wystarczające, aby ludzie mogli wracać do pracy. Senator Mike Braun, republikanin z Indiany: Jestem optymistą, wszystko idzie w dobrym kierunku.
Inaczej widział probleml wspomniany Romney. Mówił, że Korea Południowa przeprowadziła 140 tys. testów na obecność koronawirusa do 6 marca i zanotowała 258 zgonów z powodu Covid-19serm USA do 6 marca przeprowadziły tylko 2000 testów.

- Nie ma więc z czego się cieszyć- dodał Romney.

Dla dr Redfielda, który został odsunięty na bok przez Trumpa, przesłuchanie było rzadką okazją, do bezpośredniej rozmowy z Amerykanami. On sam nawet nie krył, że jest w sporze z prezydentem.
wydawało się, że trudno mu było nie okazywać

Dr Fauci, jeden z najbardziej widocznych urzędników federalnych ds. Zdrowia i głos numer jeden, jeśli chodzi o pandemii, w ostatnich dwóch tygodniach pojawiał się rzadziej.
Stało się to po tym, jak Donald Trump porzucił codzienne odprawy grup roboczych zajmujących się koronawirusem.

Spekuliwano nawet, że prezydent zwolni Fauciego. On sam zapewnił senatorów, że jego relacje z Donaldem Trumpem nie zmieniły się.