Ostatnie momenty życia Anastazji. Szczegóły ujawnił współlokator oskarżonego. Co widział?

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Wideo
od 16 lat
Polscy dziennikarze dotarli do współlokatora Banglijczyka podejrzewanego o zabójstwo 27-letniej Anastazji na greckiej wyspie Kos. Mężczyzna opowiedział, jak wyglądały ostatnie chwile Polki.
32-letni obywatel Bangladeszu jest podejrzewany o zabójstwo 27-letniej Anastazji z Polski. Jego współlokator zdradził więcej szczegółów
32-letni obywatel Bangladeszu jest podejrzewany o zabójstwo 27-letniej Anastazji z Polski. Jego współlokator zdradził więcej szczegółów fot. Facebook / Anastazja Rubińska

Śmierć Anastazji na wyspie Kos. Co wiemy o tej sprawie?

Jak dotychczas ustalono, 12 czerwca Anastazja bawiła się w towarzystwie grupy mężczyzn z Pakistanu i Bangladeszu. Z jednym z nich, 32-letnim Banglijczykiem, wsiadła na motocykl i pojechała do jego mieszkania. Nie wiadomo, co stało się później.

Zwłoki Anastazji odnaleziono 18 czerwca. Wyniki sekcji wykazały, że dziewczyna zmarła w wyniku uduszenia. Jej ciało zostało zapakowane w dwa worki i wywiezione na podmokły teren, gdzie szybko uległo rozkładowi. Osoby, które brały udział w akcji poszukiwawczej twierdziły, że ledwo dało się rozpoznać młodą kobietę.

Współlokator podejrzanego zmienił zeznanie

Mężczyzna, który jest podejrzany o zabójstwo 27-letniej Polki, a także o gwałt i porwanie, mieszkał ze współlokatorem. Ten początkowo zeznał, że kiedy wrócił do domu, nikogo tam nie było. Jednak po kilku dniach zmienił zeznania i powiedział śledczym, że po powrocie do mieszkania zastał w nim Banglijczyka i Polkę, którzy po jakimś czasie wspólnie wyszli.

Ostatnie chwile Anastazji. Co widział współlokator oskarżonego Banglijczyka?

Reporterzy "Uwagi" dotarli do kolegi podejrzanego, który dzielił z nim mieszkanie. Mężczyzna opisał ostatnie momenty życia Polki. Jego zdaniem, dziewczyna była pod znacznym wpływem alkoholu i ledwo mogła utrzymać równowagę. Zaznaczył, że, po tym jak wyszli z mieszkania, swojego współlokatora zobaczył dopiero następnego dnia rano.

"Ona była ewidentnie pijana, chwiała się na nogach. Potem poszedłem spać, kolegę zobaczyłem dopiero koło 6 rano" - powiedział współlokator Banglijczyka w rozmowie z reporterem "Uwagi".

lena

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zdegustowana
Trochę lekkomyślna kobieta, ale nie ma usprawiedliwienia dla takiego czynu.
m
moralista
"12 czerwca Anastazja bawiła się w towarzystwie grupy mężczyzn z Pakistanu i Bangladeszu. Z jednym z nich, 32-letnim Banglijczykiem, wsiadła na motocykl i pojechała do jego mieszkania"

Klucz do tematu. A była tam ze swoim CHŁOPAKIEM, który czekał na nią.
O
Ojciec Piją
Zastanawiam się, kiedy wreszcie dacie spokój tej biednej dziewczynie i przestaniecie się znęcać nad jej pamięcią. Dziennie umiera w Polsce 1200 osób. Co sprawia, że od 2 tygodni piszecie tylko o niej?
S
Szkoda jej
23 czerwca, 13:40, jj:

Do tanga trzeba dwojga. Jak dziewczyna miała styropian w głowie, zamiast rozumu, to powinna u mamusi pod piecem siedzieć, nie szukać przygód.

Cóż, była mocno nieostrożna — ale czy to w jakikolwiek sposób usprawiedliwia tę beżową kanalię?

p
piotr
23 czerwca, 14:53, PL2023:

Jeszcze nie ustalili czy była zgwałcona, potem się okaże że to nie ona.A co z tymi kajdankami. W ogóle grecy są beznadziejni.

Ja pamiętam ten zwrot akcji ... na śląsku jak to się okazało że to matka zabiło swoje dziecko. Nie było żadnego porwania.

A matka miała powódki psychiczne .... za dużo od niej oczekiwało otoczenie.

k
kkr
23 czerwca, 14:53, PL2023:

Jeszcze nie ustalili czy była zgwałcona, potem się okaże że to nie ona.A co z tymi kajdankami. W ogóle grecy są beznadziejni.

Oczywiście ... badania laboratoryjne, DNA to trwają tygodniami.

Dość swobodne jak na razie widzimy zachowanie tej Panny.

Ze coś jest dziwnego w tym to to że oni zmieniają zeznania, on i jego współlokator .. sugeruje że coś mają na sumieniu.

P
PL2023
Jeszcze nie ustalili czy była zgwałcona, potem się okaże że to nie ona.A co z tymi kajdankami. W ogóle grecy są beznadziejni.
J
Jarek
Jak można brać poważnie zeznania kłmczucha który co chwila zmienia zdanie , poza tym rodzi się pytanie czy sam nie brał udziału w tej zbrodni
Wróć na i.pl Portal i.pl