Osobówką rozbił mercedesa i staranował spychacz. Życie ocalił mu wystrzał poduszek

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
OSP Piwniczna-Zdrój, OSP Kosarzyska
Kierowca auta osobowego nie zapanował nad prowadzonym przez siebie pojazdem. Wóz wypadł z górskiej drogi, uderzył w inny samochód osobowy i odbiwszy się od niego, wbił się czołowo w metalowy nabierak koparko - ładowarki stojącej na przydrożnym parkingu. Pechowiec za kierownicą miał jednak niemało szczęścia. Życie ocaliły mu poduszki, które w jego wozie "wystrzeliły" w chwili zderzenia z maszyną budowlaną.

Po południu w czwartek, 6 stycznia 2022 r., w Beskidzie Sądeckim panowały trudne warunki pogodowe i drogowe powodowane gwałtownym powrotem zimy. Z taką sytuacją nie poradził sobie kierowca osobowego volkswagena jadący górską drogą przez Kosarzyska, będące dzielnicą Piwnicznej-Zdroju.

O wypadku, w którym ten mężczyzna został ciężko ranny, o godz.14.44 zaalarmowana została oficer dyżurna Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. Pełniąca tę służbę Krystyna Ogorzałek natychmiast poderwała do akcji ratowniczej druhów z jednostek ochotniczej straży pożarnej w Kosarzyskach i w Piwnicznej-Zdroju. Także skierowała do Kosarzysk zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 2 PSP w Nowym Sączu. Na miejsce przykrego zdarzenia, niezależnie od strażaków, pospieszył jeszcze ambulans Pogotowia Ratunkowego.

To co zobaczyli ratownicy wyglądało bardzo groźnie. Osobowy volkswagen, z numerami rejestracyjnymi powiatu nowosądeckiego (KNS), zderzył się z mercedesem. Również osobowym i też mającym rejestrację KNS. Siła uderzenia wyrzuciła tego volkswagena poza drogę pokrytą śniegiem. Tam wbił się swym przodem w metalowy nabierak ciągnikowej koparko - ładowarki.

Jak przekazuje oficer dyżurna sądeckiej PSP życie kierowcy volkswagena ocaliły poduszki powietrzne, które w jego pojeździe "wystrzeliły" w momencie uderzenia w maszynę budowlaną. Niestety mężczyzna ten i tak ucierpiał bardzo dotkliwie. Szczególnie groźne były obrażenia twarzy i głowy.

Po udzieleniu rannemu pierwszej pomocy ratownicy medyczni zabrali go karetką Pogotowia Ratunkowego do szpitala.

Jakie były przyczyny i okoliczności wypadku w Kosarzyskach w popołudnie święta Trzech Króli stara się ustalić policja.

Jesteś świadkiem utrudnień na drodze? Daj nam znać! Poinformujemy innych. Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl