Na inaugurację rajdu, Przygoński i jego pilot Timo Gottschalk triumfowali w piątkowym prologu, rozegranym na 7-kilometrowym odcinku w Szczecinie. Polsko-niemiecka załoga o 2,5 sekundy wyprzedziła Hołowczyca i Kurzeję w bliźniaczym Mini John Cooper Works Rally. W sobotę rywalizacja przeniosła się na pokonywany dwukrotnie, 220-kilometrowy oes zlokalizowany na poligonie w Drawsku Pomorskim, gdzie klasą dla siebie był Hołowczyc. Olsztynianin mimo przebicia opony, którą trzeba było wymienić na odcinku, wygrał obydwa przejazdy. Wiceliderem był Przygoński, sygnalizujący problemy ze skrzynią biegów, natomiast liderzy klasyfikacji Pucharu Świata, Orlando Terranova i Ronnie Graue, mieli awarię wspomagania w Mini All4 Racing przed OS nr 2 i przestali się liczyć w rajdzie.
Końcowy, 58-kilometrowy niedzielny etap Baja Poland nie przyniósł istotnych zmian w czołówce. Po wygraniu pięciu z siedmiu odcinków rajdu Hołowczyc utrzymał prowadzenie, wyprzedzając na mecie w Szczecinie Przygońskiego o 6,52 s. „Mieliśmy bardzo dobre tempo od pierwszego odcinka” – tłumaczy Hołowczyc. „Mimo kłopotów z gasnącym silnikiem czy przebitą oponą, wytrzymaliśmy ciśnienie. Cóż mogę jeszcze powiedzieć? Po prostu lubię ten rajd!”
Trzeci na mecie Władimir Wasiliew (strata 20,37 s), pilotowany w Toyocie Hilux przez Konstantina Żilcowa, został nowym liderem Pucharu Świata.
Wśród motocyklistów triumfował Adam Tomiczek przed Maciejem Giemzą i Tiago Santosem, a na podium w kategorii quadów stanęli: Marcin Talaga, Kamil Wiśniewski i Aleksander Piórczyński.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?