Olbrycht: Węgrzy szczepieni rosyjską szczepionką nie dostaną tzw. paszportu covidowego. Będzie to dokument cyfrowy. Gość DZ i Radia Piekary

Marcin Zasada
Marcin Zasada
Jan Obrycht
Jan Obrycht Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Niektórzy właściciele linii lotniczych, hoteli i innych ośrodków wczasowych, ale też teatrów lub kin, będą mogli postawić warunek: zapraszamy, ale trzeba dysponować odpowiednim dokumentem. To nie będzie paszport, bo paszport ma określoną moc prawną. Tu raczej jest mowa o zaświadczeniu, że ktoś został zaszczepiony - mówi Jan Olbrycht, europoseł PO, dzisiejszy Gość DZ i Radia Piekary.

Czym będzie europejski paszport covidowy? O wakacje pytam.
Zapewne będzie to dokument o charakterze cyfrowym.

Nie papier do ręki?
Nie, bo wtedy byłoby pewnie wielu autorów tego papieru. A jeśli ktoś wpisałby tam, że został zaszczepiony, ale szczepionką, która nie została dopuszczona w Unii Europejskiej, to przecież niewiele by oznaczało.

Czyli Węgrzy, którzy szczepią rosyjską szczepionką żadnego paszportu covidowego nie dostaną?
Węgrzy to robią na własne życzenie. A dopóki dana szczepionka nie zostanie zaakceptowana w Europie, osoba zaszczepiona takim preparatem w cyfrowej bazie będzie funkcjonować jako osoba niezaszczepiona.

Czyli Węgrzy tego paszportu nie dostaną?
Według aktualnych przygotowań – nie. Rosyjska szczepionka nie została zatwierdzona przez Europejską Agencję Leków i gdyby dziś taki certyfikat powstał, nie dostaliby go Węgrzy zaszczepieni rosyjską szczepionką. Pamiętajmy jednak, że ten dokument nie będzie miał mocy wiążącej.

Co to znaczy?
To znaczy, że będzie to dokument dobrowolny. Na przykład niektórzy właściciele linii lotniczych, hoteli i innych ośrodków wczasowych, ale też teatrów lub kin, będą mogli postawić warunek: zapraszamy, ale trzeba dysponować odpowiednim dokumentem. To nie będzie paszport, bo paszport ma określoną moc prawną. Tu raczej jest mowa o zaświadczeniu, że ktoś został zaszczepiony.

Nie przeocz

A ten tzw. paszport covidowy to tylko dla zaszczepionych, czy dla ozdrowieńców też? A może dla posiadaczy aktualnego testu również?
To jest pytanie. Należy uniknąć sytuacji, w której ktoś nie otrzyma paszportu, choć bardzo chce się zaszczepić. I ci, którzy chcieliby, a nie zdążą do wakacji, mogliby czuć się dyskryminowani. W tej chwili trwają prace nad tym dokumentem, który z jednej strony pokazywałby, kto jest zaszczepiony i czym. Z drugiej – określałby, jaki test upoważniałby człowieka do korzystania z różnych usług czy podróży.

Rozumiem, że chodzi tylko o ruch lotniczy, bo kontrole turystów na granicach trudno sobie wyobrazić.
Tak. Raczej widzę to tak, że właściciel hotelu oświadcza, że przyjmie turystów pod warunkiem przedstawienia odpowiedniego certyfikatu.

Zobacz koniecznie

Musisz to wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl