Okropne jedzenie dla dzieci w przedszkolu w Międzyborzu na Dolnym Śląsku. Dyrektorka odeszła, wkroczył sanepid [ZDJĘCIA]

Ojciec jednego z dzieci, które uczęszcza do przedszkola „Bajka” w Międzyborzu, zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcia posiłków serwowanych przedszkolakom w tej placówce. Rodzice byli oburzeni, post ze zdjęciami został udostępniony setki razy, a zdecydowana większość komentarzy była negatywna.

13 lutego 2023 r. dyrektorka przedszkola zapowiedziała, że podejmie "działania naprawcze dotyczące poprawy jakości i estetyki wydawania posiłków". Zmiany zostały wprowadzone następnego dnia - nową szefową kuchni została emerytowana kucharka, która wcześniej pracowała w tej placówce.

- Od 14 lutego codziennie będą wykonywane i umieszczane na profilach poszczególnych grup na Facebooku zdjęcia obiadów - mówiła Małgorzata Janicka.

Do dziś nie doczekaliśmy się zdjęcia żadnego z obiadów.

Jarosław Głowacki, burmistrz miasta i gminy Międzybórz zlecił kontrolę w zakresie zapewnienia zdrowego żywienia w przedszkolu.

Kontrola sanepidu dotyczyła:

• przestrzegania zasad zdrowego żywienia w oddziałach przedszkolnych,
• jakości wydawanych posiłków, w szczególności: niewłaściwej struktury posiłków, w których użycie produktów półprzetworzonych przekracza właściwy zakres,
• estetyki podawania posiłków,
• jadłospisów, w szczególności w zakresie przestrzegania norm żywieniowych przewidzianych dla grupy wiekowej dzieci w oddziałach przedszkolnych,
• przestrzegania przepisów sanitarnych.

Ustalono, że placówka nie ma odpowiednich narzędzi ani programów do sporządzania jadłospisów oraz wyliczania odpowiedniej kaloryczności posiłków z zachowaniem niezbędnych wartości odżywczych. Część posiłków w placówce przygotowywana jest z produktów gotowych, bądź półproduktów (mrożonek). Zwrócono uwagę również na małe urozmaicenie jadłospisu, w szczególności podwieczorków oraz częstą powtarzalność posiłków.

Stwierdzono następujące nieprawidłowości:

• brak informacji o kaloryczności posiłków i alergenach występujących w żywności,
• brak uwzględnienia odpowiedniej liczby produktów mlecznych,
• monotonność jadłospisu,
• chaotyczne układanie jadłospisów,
• niewystarczająca powierzchnia produkcyjna kuchni,
• brak magazynów umożliwiających magazynowanie i wykorzystywanie do produkcji posiłków surowców nieprzetworzonych (w tym świeżych warzyw i owoców).

- Przedszkole zostało zobowiązane do niezwłocznego zakupu odpowiedniego oprogramowania umożliwiającego tworzenia urozmaiconych jadłospisów wraz informacją o ich kaloryczności i wartości odżywczej posiłków – przekazał Jarosław Głowacki.

Burmistrz poinformował również, że 17 lutego pani Małgorzata Janicka złożyła wniosek o rozwiązanie umowy o pracę i powierzonego stanowiska. Oficjalnym powodem jest osiągnięcie wieku emerytalnego. Jarosław Głowacki dodaje, że chce zadbać poprawę funkcjonowania placówki "w zakresie zarządzania kadrą".