Okradli przez internet kilkaset osób z całego świata. Wpadli we Wrocławiu

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Pixabay.com
Internetowi oszuści w rękach wrocławskich policjantów. Trzej mężczyźni wyłudzali dane osobowe oraz dane umożliwiające dostęp do kont bankowych swoich ofiar. Potem sami wchodzili na te konta i zabierali pieniądze. Ich ofiarami padło kilkaset osób z całego świata. Na przykład obywatel Nowej Zelandii stracił równowartość 20 tysięcy euro.

Przestępcy działali od kilku miesięcy. Policja nie podaje wielu szczegółów sprawy. Wiadomo, że część ofiar traciła oszczędności całego życia. Wrocławski funkcjonariuszom udało się zabezpieczyć majątek wart 34 tysiące złotych, w tym 29 tys zł w gotówce. W czasie przeszukań uzyskano dowody na przestępczą działalność zatrzymanych mężczyzn. Wiemy również, że członków przestępczej szajki było więcej.

Policja nie ujawnia, w jaki sposób oszuści uzyskiwali informacje pozwalające na włamanie się do konta bankowego. Komunikat mówi ogólnie o tzw. „pishingu”. Są różne jego metody. Niektóre opisywaliśmy kilka miesięcy temu na portalu gazetawroclawska.pl. Sporym niebezpieczeństwem jest instalowanie na komputerach – bez wiedzy i zgody właścicieli – złośliwego oprogramowania. Może ono przesyłać do przestępców informacje o tym, czego szukamy w internecie. Jeśli będziemy logować się do własnego banku, to takie złośliwe oprogramowanie prześle złodziejom wszelkie dane umożliwiające wejście na nasze konto.

Jak się ustrzec? Eksperci od przestępczości internetowej od lat ostrzegają: nie otwierajmy poczty od nieznanych nadawców. Szczególnie groźne jest otwieranie wszelkich załączników do takich maili. W maju pisaliśmy o tym, jak nasza czytelniczka dostała mail z fakturą od firmy telekomunikacyjnej. Zdziwiła się, bo nigdy nie miała w tej firmie telefonu. Taki mail może być spreparowany wyłącznie po to, byśmy kliknęli w załącznik. Wtedy ukryty w nim szpiegowski program zainstaluje się na naszym komputerze.

W mediach głośno było w ostatnich miesiącach o fałszywych reklamach promujących bony zniżkowe do popularnej sieci sklepów. Za pięć złotych oferowano bon wart 50. Nie wierzmy w takie cudowne okazje. W tym konkretnym przypadku chodziło tylko o to, by ofiara oszustów chciała zapłacić wspomniane pięć złotych za bon. Kierowano ją na stronę, która do złudzenia przypominała witrynę, często używaną do internetowych płatności. Wszystko po to, byśmy zalogowali się do banku za pośrednictwem owej fałszywej witryny. Mimowolnie ujawniając dane niezbędne do tego, by włamać się na nasze konto.

Nie dawajmy się nabierać na maile, pochodzące rzekomo od administratorów naszej poczty czy też z banku z prośbą o „weryfikację” danych. To też jeden ze sposobów wyłudzania wrażliwych informacji. Czasem szpiegowski program może być dołączony do wiadomości, która wygląda jak ostrzeżenie z naszego banku przed oszustami.

Wreszcie inna często spotykana metoda oszustów dokonujących przestępstw takich, do jakich posunęła się trójka zatrzymanych niedawno przez wrocławskich policjantów. Fałszywe strony banków. Chcemy zalogować się przez internet do "naszego" banku. A oszuści podsuwają nam stronę, która wygląda tak samo. Czasem od oryginału różni się jakiś detalem, na który zwykle nie zwracamy uwagi. Skutek jest ten sam: uzyskanie danych pozwalających nas okraść.

Trzech zatrzymanych niedawno oszustów to nie wszyscy członkowie przestępczej szajki. Wrocławscy policjanci z Komendy Miejskiej nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Możliwe jest, że skala przestępstwa okaże się znacznie poważniejsza niż to o czym wiemy dziś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Okradli przez internet kilkaset osób z całego świata. Wpadli we Wrocławiu - Gazeta Wrocławska

Wróć na i.pl Portal i.pl