Ojciec Bashobora ponownie prowadzi rekolekcje w Słupsku [zdjęcia]

Zbigniew Marecki
Ojciec John Bashobora z powodu problemów komunikacyjnych dotarł do Gryfii z opóźnieniem. Wierni czekali podczas rekolekcji w Słupsku, licząc na głębokie doświadczenie religijne
Ojciec John Bashobora z powodu problemów komunikacyjnych dotarł do Gryfii z opóźnieniem. Wierni czekali podczas rekolekcji w Słupsku, licząc na głębokie doświadczenie religijne Krzysztof Piotrkowski
W poniedziałek ok. godz. 17 w hali Gryfia rozpoczęły się trzydniowe rekolekcje ojca Johna Bashobory, który już po raz piąty odwiedził Słupsk. Sam ojciec się jednak spóźnił, co było wynikiem opóźnienia na lotnisku. Jego spotkanie z wiernymi zorganizowała Wspólnota św. Krzysztofa i Szkoła Nowej Ewangelizacji w Słupsku. Na spotkanie z ojcem zapisało się blisko tysiąc osób.

- Poza nimi w spotkaniu będą mogli uczestniczyć ci, którzy chcą wejść na rekolekcje tylko jednego dnia. W tym wypadku opłata wynosi 30 złotych - mówi Anna Borowiec, jedna z organizatorek rekolekcji. Tegoroczne rekolekcje będą się odbywać pod hasłem „Przyszedłem rzucić okiem na Ziemię”.

- Przyjechałam na te rekolekcje, bo bardzo dużo dobrego słyszałam na temat dobrego wpływu ojca Bashobory. Liczę, że mi pomoże w odzyskaniu zdrowia i uzyskaniu religijnego spokoju - powiedziała nam pani Maria, która do słupskiej Gryfii przyjechała spod Bydgoszczy i razem z sąsiadką zamierza spędzić w Słupsku całe trzydniowe rekolekcje.

Jak się okazuje, takich osób przyjechało do Gryfii więcej. Część z nich nie ukrywa, że chce przeżyć w Słupsku religijne uniesienie, które będą pamiętać przez całe życie.

Ojciec Bashobora urodził się w 1946 roku w katolickiej rodzinie w Bushenyi w Ugandzie. Jako dziecko został osierocony przez ojca, którego otruła ciotka. Matkę wypędzono. Mając 10 lat, wstąpił do niższego seminarium duchownego, początkowo nie odczuwał jednak, jak sam wielokrotnie wyznawał, powołania kapłańskiego. Jako kleryk diecezjalny przyjął święcenia kapłańskie w 1972 r. Przełożeni wysłali go na studia do Rzymu. Doktoryzował się na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim z teologii duchowości, pisząc pracę na temat rozeznawania duchów w życiu ugandyjskich chrześcijan. Przebywając w Rzymie, związał się z katolickim Ruchem Odnowy Charyzmatycznej.

Po powrocie do rodzimej diecezji założył dwie szkoły podstawowe, dwie szkoły średnie oraz dwa sierocińce, w których opieką objęto 5 tys. sierot. Obecnie jest diecezjalnym koordynatorem Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej w archidiecezji Mbarara oraz członkiem Narodowego Stowarzyszenia Modlitwy Wstawienniczej. Bashobora głosi rekolekcje i prowadzi charyzmatyczne spotkania modlitewne poza granicami Ugandy, m.in. w Polsce. Do naszego kraju przybył pierwszy raz w 2007 r. Prowadził m.in. spotkanie z wiernymi na Stadionie Narodowym w Warszawie. W tych rekolekcjach uczestniczyło blisko 60 tysięcy osób.

ZOBACZ TAKŻE: Marsz dla Życia przeszedł ulicami Słupska

Marsz dla życia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ojciec Bashobora ponownie prowadzi rekolekcje w Słupsku [zdjęcia] - Głos Pomorza

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Agnieszka o123456789
Szczęść Boże, warto posłuchać rekolekcji i być nieco bliżej Boga, pozdrawiam wszystkich zadowolonych i niezadowolonych.
K
Karolina
Niedlugo za wejście do kościoła trzeba będzie płacić...
G
Gość
W dniu 14.08.2018 o 13:26, Er napisał:

A mamy XXI wiek , co najmniej 40 mln lat ewolucji i rzekomo wykształconych ludzi wokół.

Którzy napieprzają dzwonami o 7 rano, żeby mieć pewność że wszystkich dookoła odpowiednio wqrwili......

E
Er

A mamy XXI wiek , co najmniej 40 mln lat ewolucji i rzekomo wykształconych ludzi wokół.

n
nn

Do której trwały te rekolekcje ?

M
Mąka
No jeśli już,to "przyszedłem rzucić OGIEŃ na ziemię",a nie okiem,poprawcie to,bo to naprawdę żenada....
k
krzysztof

Część ludzi ma po prostu za ciężkie portfele i chcą poczuć ulgę.

G
Gość
W dniu 14.08.2018 o 06:52, Fanatyk Pizzy napisał:

Mieliśmy nie przyjmować imigrantów z Afryki. Nie będzie nas tu BAMBUS pouczał.

 

Dobra promocja miasta.

F
Fanatyk Pizzy

Mieliśmy nie przyjmować imigrantów z Afryki. Nie będzie nas tu BAMBUS pouczał.

Wróć na i.pl Portal i.pl