1/8
Odeszli w styczniu. Jak radzą sobie byli piłkarze Wisły Kraków?
fot. Instagram
2/8
Chorwat wrócił do swojej ojczyzny, ale nie do tego klubu, z...
fot. Instagram

Tibor Halilović (HNK Rijeka)

Chorwat wrócił do swojej ojczyzny, ale nie do tego klubu, z którego przyszedł do Wisły. W lidze zdominowanej przez Dinamo Zagrzeb Nenada Bjelicy pomocnik zdążył rozegrać dziesięć spotkań. Przeciwko NK Osijek zdobył bramkę, a z NK Istra zapisał asystę. Jego zespół wprawdzie jest wiceliderem, ale nie ma już praktycznie żadnych szans na zdobycie tytułu. Do lidera traci 17 punktów (a bezpośredni mecz przegrał 1:3).

Halilović dopiero od niedawna gra po 90 minut. Wystarczy mu jednak jeden mecz, by dorównać liczbie występów z jesieni w Wiśle. Na jego pozycję klub z Krakowa ściągnął Vukana Savicevicia. Czarnogórzec w pięciu występach zdobył bramkę (mecz z Koroną Kielce).

Debiutancka bramka Tibora Halilovicia od 1:33:

3/8
Odszedł do lepszej ligi - greckiej. Nie ma jednak takiego...
fot. Instagram

Dawid Kort (PAE Atromitos)

Odszedł do lepszej ligi - greckiej. Nie ma jednak takiego wejścia jak Karol Świderski do PAOK-u Saloniki. W przeciwieństwie do młodszego kolegi nie zdobył jeszcze bramki ani nie zapisał asysty. Więcej, w nowym zespole, który zajmuje wysokie czwarte miejsce, nie wywalczył sobie pierwszego składu. Na jego tegoroczny dorobek składa się dotąd 21 minut (!) w lidze oraz 163 w krajowym pucharze.

Na mecz z Olympiakosem Pireus "Korcik" nie załapał się do meczowej osiemnastki. A poprzednie spotkanie z AEK-iem obejrzał z perspektywy ławki rezerwowych. Od jego ostatniego występu minął więc już przeszło miesiąc.

Obecnie w Wiśle na pozycji Korta występuje m.in. Krzysztof Drzazga, którego zawrócono z wypożyczenia do Puszczy Niepołomicy. Nominalny napastnik strzelił już trzy gole. Na swoim koncie posiada też dwie asysty.


4/8
To jeden z czterech eks-wiślaków, który pozostał w Lotto...
fot. Wojciech Wojtkielewicz

Zoran Arsenić (Jagiellonia Białystok)

To jeden z czterech eks-wiślaków, który pozostał w Lotto Ekstraklasie. Początek w nowym miejscu zaliczył nawet obiecujący. W każdym z trzech meczów zaliczył po 90 minut, a drużyna ugrała w nich łącznie 7 punktów. Kłopoty zaczęły się jednak w marcu i ciągną się za nim do dzisiaj. Przeciwko Pogoni Szczecin w ogóle nie został włączony do kadry, a gitowy mecz z Legią Warszawa obejrzał z ławki (za niego zagrał Andrej Kadlec).

W Wiśle nie odczuwają specjalnie jego nieobecności. Na środek obrony został w końcu przesunięty Maciej Sadlok. A na prawym boku jakość daje pozyskany z... Jagiellonii Łukasz Burliga.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Przed Arką Gdynia pierwszy taki mecz na wiosnę

Przed Arką Gdynia pierwszy taki mecz na wiosnę

GKS Głuchołazy wrócił do gry o bezpośredni awans. "Bacznie patrzymy w górę i w dół"

GKS Głuchołazy wrócił do gry o bezpośredni awans. "Bacznie patrzymy w górę i w dół"

Takich finałów piłkarskiej Ligi Mistrzów jeszcze nie było! Zaskoczenie?

Takich finałów piłkarskiej Ligi Mistrzów jeszcze nie było! Zaskoczenie?

Zobacz również

Cracovia – Puszcza czyli małopolskie święto futbolu, ale walka będzie zażarta

Cracovia – Puszcza czyli małopolskie święto futbolu, ale walka będzie zażarta

„Piłkarskie Orły”. Widzew, Ruch na Stadionie Śląskim, gole i kibice

„Piłkarskie Orły”. Widzew, Ruch na Stadionie Śląskim, gole i kibice