1/10
Z jednej strony transparenty atakujące Jacka Jaśkowiaka,...
fot. NK

Kibice Lecha a polityka

Z jednej strony transparenty atakujące Jacka Jaśkowiaka, Donalda Tuska, środowisko LGBT, sprzeciwiające się przyjmowaniu uchodźców czy mówiące o "litewskim chamie". Z kolei z drugiej oprawy patriotyczne, udział w wyborach samorządowych i sprzeciwianie się komunistycznej władzy - kibice Lecha Poznań, tak jak środowisko kibicowskie w całej Polsce, od lat są zaangażowani w życie społeczno-polityczne w Polsce i Poznaniu. Zobacz, w jaki sposób polityka przedarła się do środowiska kibiców Lecha Poznań i w jakim stopniu zostało ono "upolitycznione".

- W świadomości samych kibiców, ich działalność nie ma charakteru stricte politycznego. Oni nie łączą swoich wystąpień w danej sprawie z konkretnym politykiem czy partią. Prawie nie zdarza się, aby kibice popierali daną osobę lub ugrupowanie przy okazji prezentowania oprawy czy uczestnictwa w manifestacji. Dlatego w przypadku kibiców nie można mówić o „polityczności” w wąskim rozumieniu tego słowa. To jest raczej zespół działań, które mają za zadanie prezentować na zewnątrz ich światopogląd w określonych sprawach. Patrząc z zewnątrz, można oczywiście umiejscowić go w konkretnym miejscu sceny politycznej, ale sami kibice nie traktują tego w ten sposób - komentuje dr Przemysław Nosal, socjolog UAM, jeden z autorów książki o politycznym zaangażowaniu kibiców.

Czytaj dalej --->

2/10
Ten konflikt trwa już od kilku lat. Kibice Lecha Poznań...
fot. Grzegorz Dembiński

Wojna z Jackiem Jaśkowiakiem

Ten konflikt trwa już od kilku lat. Kibice Lecha Poznań otwarcie wyrażają swoją niechęć wobec prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka. Z czego to wynika? Z jego wsparcia dla środowisk homoseksualnych, uczestnictwie w Paradzie Równości, objęciu jej honorowym patronatem, a z drugiej strony braku prezydenta na uroczystościach upamiętniających wybuch Powstania Wielkopolskiego czy wielu krytycznych wypowiedziach dotyczących kibiców.

"Poznań przeprasza za tęczowego Jacka", "Samozwańczy bokser z Dębca", "Stadion Lecha i kibole - ostatni bastion wolności w umęczonym lewacką paranoją Poznaniu" - takie transparenty wywieszali kibice Lecha na meczach Kolejorza.

- Napięcie to można rozpatrywać pod względem czysto politycznym, jako wyraz sporu o obecność pewnych w wartości w życiu publicznym. Z czasem wyewoluowało ono jednak w stronę konfliktu personalnego, opartego na przytykach i komentarzach - analizuje dr Przemysław Nosal.

Czytaj dalej --->

3/10
Kiedy w 2015 roku rozgorzała dyskusja o przyjmowaniu...
fot. screen Youtube

Fani przeciwko uchodźcom

Kiedy w 2015 roku rozgorzała dyskusja o przyjmowaniu uchodźców z Bliskiego Wschodu do Polski, kibice Lecha Poznań byli jedną z wielu grup, która otwarcie się temu sprzeciwiała. Na jednym z meczów pojawiły się transparenty oraz obraźliwe przyśpiewki wobec uchodźców.

"Islamista brudna ku*wa", nam Polakom nie dorówna", "Cały stadion śpiewa z nami, wypie*dalać z uchodźcami"- to przykłady przyśpiewek, które intonowali fani Kolejorza. W 2016 roku poznański sąd skazał Piotra K., ówczesnego lidera kibiców Lecha, za wznoszenie antyislamskich okrzyków.

- Działalność kibiców nie jest napędzana motywacjami politycznymi, ale wynika z ich światopoglądu. Ich hasła wyrażają zatem niechęć wobec konkretnych wydarzeń z przestrzeni publicznej - mówi dr Przemysław Nosal.

Czytaj dalej --->

4/10
W 2018 roku fani Lecha sami spróbowali swoich sił i...
fot. Lukasz Gdak

Udział w wyborach samorządowych

W 2018 roku fani Lecha sami spróbowali swoich sił i postanowili wystartować w wyborach samorządowych. Kilku z nich kandydowało do rad gmin czy rad miejskich w Wielkopolsce. Z kolei jednym z kandydatów na prezydenta Poznania był dobrze znany w środowisku kibicowskim Jarosław Pucek, który otwarcie deklaruje się jako kibic Lecha. I to właśnie jego popierali fani Kolejorza.

- Start w wyborach może być przykładem świadomego aktywizmu kibiców, podobnie zresztą jak akcje charytatywne czy udział w manifestacjach. Jednocześnie nie rozpatrywałbym tego jako chęci stworzenia politycznej reprezentacji kibiców. Wszystkie te osoby startowały w wyborach z programem szerszym niż realizacja określonych interesów fanów, choć oczywiście od tych interesów się nie odżegnywały. Raczej starały się wykorzystać kapitał społeczny, który zbudowały dzięki stadionowej aktywności niż pełnić rolę „trybuna trybun” - komentuje dr Przemysław Nosal.



Czytaj dalej --->

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Nie dała się złamać gestapo! Oto patronka Miesiąca Pamięci Narodowej

Nie dała się złamać gestapo! Oto patronka Miesiąca Pamięci Narodowej

Ta msza jest odprawiana tylko raz w roku! Trzystu księży odnowiło przyrzeczenia

Ta msza jest odprawiana tylko raz w roku! Trzystu księży odnowiło przyrzeczenia

Toalety na rynku nieczynne, choć Jaśkowiak twierdzi inaczej. Gdzie iść za potrzebą?

Toalety na rynku nieczynne, choć Jaśkowiak twierdzi inaczej. Gdzie iść za potrzebą?

Zobacz również

Świątek wykorzystana (świadomie?) do promocji nowego filmu z Zendayą w głównej roli

Świątek wykorzystana (świadomie?) do promocji nowego filmu z Zendayą w głównej roli

Toalety na rynku nieczynne, choć Jaśkowiak twierdzi inaczej. Gdzie iść za potrzebą?

Toalety na rynku nieczynne, choć Jaśkowiak twierdzi inaczej. Gdzie iść za potrzebą?